|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Galathili
lunatyczny amator soczku
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:27, 05 Wrz 2006 Temat postu: Pachnące Filiżanki |
|
|
Odkryłem, że lepiej czuję się w wierszach oto mój płodotwór:
Pachnące Filiżanki
Czym pachną filiżanki?
Szczególnie te muśnięte ustami starości, delikatne, doświadczone
Pewien starszy Pan powiedział, że pachną kawą, bo te kawowe, kokietki.
Ja wole herbaciane, z chińskiej porcelany.
Pachnące słodkim cukrem wschodzącego słońca, młode, świeże.
Te ze złotym uszkiem, pyszne, odważne.
Wchodząc do nieznanego mi wcześniej pokoju zauważyłem Ją.
Była najpiękniejsza z całej tej kolekcji.
Z wierzchu pięknie zdobiona, delikatna wręcz alabastrowa.
Przytykając usta do Jej brzegu poczułem słodycz jaśminu.
Filiżanka…
Ostatnio zmieniony przez Galathili dnia Wto 20:20, 24 Paź 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
blaidd
moderator byroniczny
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ra-setau
|
Wysłany: Czw 0:10, 07 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ujujuj, jakie słodkie! To erotyk, prawda? Prześliczny. Delikatny, niedopowiedziany. I ta atmosfera ciepłego pokoju, jak u babci, z tapetą w drobne kwiatuszki, z zapachem szarlotki, staroci i świezo zaparzonej herbaty. Z zastawą z kruchej porcelany na stole...
Takie to trochę w stylu tych erotyków, które przerabiało się w szkole, nieco... zakryte? Ale przez to dodające jeszcze bardziej tej atmosfery czegoś minionego. Nie wiem, czy takie było Twoje zamierzenie, ale jakoś tak to odczułam.
[Taaa, moje erotyki nie są tak delikatne...]
A, i herbaciane filiżanki z utworu widzę jakoś w jasnym, słonecznym świetle padającym z okna. Być może kojarzy mi się z wszelkimi delikatnymi dziewojami, jak w "Panu Tadeuszu", o łabędziej szyi, malinowych, nietkniętych ustach i alabastrowej skórze...
Bardzo mi się podoba.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:15, 07 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ojej! Bardzo mi sie podoba. Takie delikatne, z nutką dekadencji i dostojności...
Jak czytam, to widzę ciemny, obity drewnem pokój i cudną zastawę na stoliczku. Wiem, ze to symboliczne, ale te filiżanki... ech.
<jednakowoż - ja wybieram kawę>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 17:22, 07 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ładne, bardzo ładne.
Dziewczęta mają rację - takie to delikatne, aluzyjne, pachnące staroświeckim pokojem.
Słychać nawet tykanie zegara!
Podoba mi się porównanie kawowych filiżanek do kokietek.Nigdy się nad tym nie zastanawiałam, nad naturą tych kruchych naczynek, bo od zawsze pijam w kubkach i mam ich bardzo, ale to bardzo dużo.
Kubki kojarzą mi się z domowoścą, swojskością, natomiast filiżanki... oj, to już inna bajka! Takie kruche, zawsze istnieje obawa, że dłoń je bezlitośnie zmiażdży...
Erotyk?
I owszem, tak. Chociaż wolałabym chyba widzieć jedynie filiżanki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Czw 18:38, 07 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Fakt, ze to jest erotyk, nie przeszkadza mi w jednoczesnym zgodzeniu się, że to erotyk. Mają rację- o zegarze, zapachu... jeszcze delikatne światło przez muślinowe firanki, cisza pełna kochającego domu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Remusek17
wilkołaczek - lord knajpiany
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart
|
Wysłany: Sob 18:33, 09 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Gal czy ja tu tylko z nastrzech na prawde nie umiem pisac erotykow?
a wiec gratulacje\
spokojny, obrazowy i delikatny
kobieta jako filizanka
no i nastrojowy
dzialanie sprawdze na mojej Lady
|
|
Powrót do góry |
|
|
Galathili
lunatyczny amator soczku
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:51, 10 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Dzięki za komentarze wszak są one naprawdę pozytywne i podnoszące na duchu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nightwish
Gość
|
Wysłany: Pon 19:28, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
mmmm <to takie rozczulające mruczenie> jakie... oj kurcze.. najlepiej się wyraża opinie wszelkimi jękami, mruczankami itp. ale ciezko je zapisać w postaci graficznej. Och, cudne. Nie cudowne tylko cudne poprostu. Takie.. mrau... ten komentarz jest bezsensowny, prawda?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Galathili
lunatyczny amator soczku
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:25, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Nie jest bezsensowny ... bo nie chwaląc się, te wierszowidło podoba się wszystkim najbardziej (i mnie też)...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nightwish
Gość
|
Wysłany: Pon 21:43, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Eh, się rozumie:D
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|