|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maff
wilczek kremowy
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: szuflada na skarpetki.
|
Wysłany: Wto 17:20, 10 Cze 2008 Temat postu: Jest mi źle, okropnie, do tyłka, bo... |
|
|
Nie wiem, czy jako nowa mogę zakładać temat i nie wiem, czy to się przyjmie, ale... ryzyko ^^
Pomysł zaczerpnięty w sumie z innego forum.
Można tutaj do woli się użalać i pisać, jakie to wszystko jest beznadziejne. Albo po prostu, że mamy zły dzień, gdyż... I tak dalej, i tym podobne.
Zacznę czymś, co już wałkuję od pewnego czasu:
dobija mnie nasz system edukacji, dobija mnie fakt, że uczą mnie ludzie wyprani z pasji, dobija mnie wypływająca zewsząd frustracja niektórych nauczycieli. Którą szczególnie widać pod koniec roku.
Poza tym, jest ciepło, a mnie rozbolało gardło.
Ostatnio zmieniony przez maff dnia Wto 17:21, 10 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibyladii
|
Wysłany: Pon 22:14, 16 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Jest źle, zimno, smutno. A smutek to podobno naturalna odtrutka. Za duż na jednej głowie, zaczynam być dorosła bardziej odpowiedzialna i to wcale nie napawa mnei optymistycznymi myślami. Zimno...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 22:20, 16 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
A ja mam za dwa dni egzamin i wiedzę w powijakach. Chrzanią mi się wszystkie tomiki wierszy i nie wiem, kiedy się który pisarz urodził, a kiedy szlag go trafił. Mylę Białoszewskiego z Barańczakiem i zaczynam nie wiedzieć jak się nazywam.
Na dodatek egzaminator jest nieprzewidywalnym świrem i niedobrze mi, jak na niego patrzę.
Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Pon 22:21, 16 Cze 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:40, 16 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
O, temat dla mnie.
Tak więc - dobija mnie myślenie o przyszłości, dobija mnie myślenie o przeszłości, a teraźniejszośc w moim przypadku nie istnieje. Czuję się bardzo aspołecznie, ale nie mam zamiaru się na siłę uspołeczniac. Poza tym, cierpię na totalną niemoc twórczą.
Taki totalny bezsens.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Wto 13:09, 17 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Jest mi źle, niedobrze i do tyłka, bo nie mam planów na przyszłośc
Bo chcę śpiewać, a na gardło nadepnąl mi słoń. Słyszę, że fałszuję, ale nie mogę nic na to poradzić. Głowa wie, jak spiewać, a reszta mówi NIET!
Bo moja grafomania doprowadza mnie do szału, zmusza do zapisywania kolejnych notesów, rzadko kiedy się przydaje i już miałam przez nią nadwyrężony łokieć
Bo prawdopodobnie skończę jako dziennikarka/felietonistka/pisarka tanich harlequinków/autorka tekstów piosenek dla głupich gwiazdek
I mnie to wkurza.
Poza tym Oleśka dzwoni do swojego faceta późno w nocy, a że mamy jeden pokój, nie mogę spać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trilby
świtezianka
Dołączył: 06 Lis 2005
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto z piaskowca
|
Wysłany: Wto 20:22, 17 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Joan, z tym ostatnim to idz i rodzicom nakabluj. moze pomoze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
MC
wilczek kremowy
Dołączył: 26 Kwi 2008
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:39, 17 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Jest mi źle (i jak to tam dalej szło...), ponieważ zakochałam się w moim nauczycielu od geografii.
Odchodzę z gimnazjum i teoretycznie nie będę już go więcej widywać, ale... Mam jego adres mailowy, mieszkam ulicę od gimnazjum, więc chcąc nie chcąc kontaktu nie stracę, ale... Siedzę całe wakacje w domu, on na całe wakacje wyjeżdża - "jak najdalej od Warszawy", jak mówił... Zawsze mogłam z nim pogadać, bo z kim jak z kim, ale z nim rozmawia się wspaniale. Niestety, dla mnie nadmiar wolnego czasu = nuda = samotność. Kiedy nie mam z kim pogadać, jest mi trudno. A jego nie będzie całe dwa miesiące w domu... Tak więc nie ma najmniejszego sensu wysyłać mu nawet tego jednego, jedynego maila, że dostałam się do jakiegoś-tam liceum, bo i tak pewnie dopiero we wrześniu to odczyta...
|
|
Powrót do góry |
|
|
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 20:54, 17 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Napisać zawsze warto, bo są kafejki, uwierz.
A takie sprawy zdarzają się, ja mam to szczęście, że moja kadra zwykle się plasuje od 40 wzwyż, a młodsi są skrajnie nie atrakcyjni.
Jest mi źle(ażeby offtopa nie było) bo...mój kumpel nie odbiera telefonów i nie wiem WTF?
|
|
Powrót do góry |
|
|
MC
wilczek kremowy
Dołączył: 26 Kwi 2008
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:04, 17 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Może bateria padła?
Dzięki za pocieszenie, o kafejce nie pomyślałam
Najgorsze jest to, że nie wiem, czy on w ogóle wie, co do niego czuję... Czy powiedzieć mu o tym w piątek...? Bo przez moją 'kochaną' klasę i jej aluzje wielu nauczycieli może się domyślać o co chodzi :/
|
|
Powrót do góry |
|
|
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 21:49, 17 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Nie mówić MC, bo to ciągle nauczyciel jest. I ja bym nie powiedziała.
A nauczyciele z reguły takie aluzyje traktuą jako zabawę, nic więcej. Ot:))
Nie padła, bo łaczy normalnie, tylko nie podnosi.
Ugh...
źle mi. Ot.
|
|
Powrót do góry |
|
|
yadire
gryfonka niepokorna
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 9:38, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Merrik: Może nie słyszy dzwonka? Na pewno odezwie się jak tylko zauważy.
MC: Wiesz, nie chcę się mądrzyć czy coś, ale to że się zakochujemy w nauczycielu (też to miałam, jakże by inaczej - och, jaki Wojtek był cudowny! bo to był lektor w prywatnej szkole językowej i byliśmy wszyscy po imieniu) jest normalne, kiedy się dorasta. Wiem, że brzmi to okrutnie - ale to przejdzie
A mi źle, bo jestem skrajną egoistką i już n-ty raz chcę to z siebie wykorzenić i za chulirę mi nie wychodzi.
I nie wiem nadal, co z pracą, a potrzebuję jej od lipca, zęby zostać w Toruniu na wakacje.
Chcę zostać w Toruniu na wakacje, bo nie wyobrażam sobie trzech miesięcy z moimi rodzicami, z którymi mam konflikt i trzech miesięcy bez mojego przyjaciela. A odkąd stał się kimś wiecej niż przyjaciel, nie umiem z nim tak rozmawiać jak kiedyś i jasna cholera mnie to dobija.
Poza tym chciałabym napisać coś innego niż fanfika i nie mogę i boję się, że nie umiem.
Jedno wielkie cholerne BU!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Śro 10:45, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Trilby napisał: | Joan, z tym ostatnim to idz i rodzicom nakabluj. moze pomoze. |
Tril - rodzice już mają dosyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Śro 22:07, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Cóż, ja mam jutro egzamin i nic na niego nie umiem i boję sie że nie zdam i mam nadzieję na cud i w ogóle ratunku!
Genialny pomysł z tym tematem do narzekania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Śro 23:03, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ceres, łączę się w bólu. Też mam jutro egzamin, w głowie masakryczne poplątanie i absolutny brak konkretów.
A egzaminator, to nieprzewidywalny szaleniec.
Świeeeetnie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
smagliczka
szarak samozwańczy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto nad Wisłą
|
Wysłany: Śro 23:25, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Może i dobry, cholera, ale ja nie mam na co narzekać (za pozytywnie do świata nastawiona jesten, no ).
Znalazłoby się parę prolemów życiowych, ale nie zwykłam smęcić nikomu Jestem zosiasamosia, smętami się nie dzielę.
Czuję się tutaj nie na miejscu
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|