Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Atra
lunatykująca wampirzyca
Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 1434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: komoda
|
Wysłany: Wto 16:43, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Najt napisał: | po pierwszym akapicie "Dzięcioła" . Mój mózg nie chce przyjąć do wiadomości że to jest opowiadanie i ciągle piszczy mi "gawenda! jaka śliczna gawenda!" |
Fakt, Dzięcioł ma coś z gawędy... I z baśni... Baśń przkaztwana ustnie z pokolenia na pokolenia....
<wpada w trans>
Klimat mi się udzielił
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nightwish
Gość
|
Wysłany: Wto 16:56, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
A mi się zimniej od niego zrobiło.
I ciągle nie rozumiem po co była w tym opowiadaniu ta baśń??
<pisze własne dzieło>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 17:01, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Baśń dodaje smaczku. To taka przyprawa, bez niej byłoby jakoś tak... pusto.
Jem marchewkę i ruszam ku teorii literatury. No dobra, ruszę za pięć minut, teraz muszę jeszcze trochę odsapnąć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nightwish
Gość
|
Wysłany: Wto 17:03, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
zaczynam sfinksować... czytam zamiast "jem" -" jestem"
I myślę- cóżto podobnego? Adminka marchewką??
Ale baśń mogłaby mieć coś wspólnego z całością. Chociżby tematem, albo morałem albo cuś!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 17:08, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Hmm, może by i mogła. Może miała mieć, tylko Natalie zrezygnowała z pierwotnej kocnepcji. Ale mnie się podoba sama w sobie, to jeden z lepszych momentów opowiadania. No i pierwsza część, potem przestaję czuć "Dzięciołowy...". Umyka mi.
Jestem marchewką, jestem marchewką! (podskakuje szaleńczo)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nightwish
Gość
|
Wysłany: Wto 17:10, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
mi się to tylko wydaje czy to się dzieje naprawde?
Racja... umyka to dobre słowo. a nie, miałaś nie mieć racji. a więc:
Nie, raczej nie umyka. Poprostu traci tą baśniowość, nastrój gawędy i klimat taki.... co nie znacazy że nie ma klimatu- ma, tylko inny bardziej brrrr...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 17:16, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
nie, nie dzieje się naprawdę. to tylko jakiś dziwny wir międzyrzeczywistny, w który wpadła nasza Dziupelka kochana
(podskakuje jeszcze bardziej szaleńczo)
Nie mam racji, którą mam, a której nie ma, bo świat nie istnieje?
Ratuuuunku! To ja jednak pójdę do swoich notatek, oj tak...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nightwish
Gość
|
Wysłany: Wto 17:21, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
nic nie dzieje się naprawdę
Twoje notatki też nie są naprawdę i jutro bedize w nich coś caaaałkiem innego niż dzisiaj <obraca głowę o 360 stopni> Skoro nic nie istnieje naprawdę to dlaczego akurat racja miałaby być wyjątkiem?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Remusek17
wilkołaczek - lord knajpiany
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart
|
Wysłany: Wto 17:37, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
hej wam
o jakiej wy basni gadacie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nightwish
Gość
|
Wysłany: Wto 17:39, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
o Dzięciole autorstwa Nat < przytula się do Rema> hej Iskierku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Wto 17:41, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Łoł. Czuję się zaszczycona ilością komentarzy
A propos marchewki- przypominają mi się zajęcia z psychologii, kiedy facetka spytala nas jakim chcielibyśmy być... warzywem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Remusek17
wilkołaczek - lord knajpiany
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart
|
Wysłany: Wto 17:41, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
/przytula sie do Najta/ witajze skarbie
dzieciola nie czytalem
jeszcze
wiec sie moze na razie tylko czegos napije
byles Skarbie na Starym Dobrym Malzenstwie w koncu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nightwish
Gość
|
Wysłany: Wto 17:44, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Natchi, i co? jakim chcesz być?
Ja chyba spełniam się w roli pietruszki, tak myślę
nie nie było mnie. Niestety. Możemy się spotkać w środę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rej
moderator krwisty
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 1150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze Zmroku
|
Wysłany: Wto 17:45, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ha!
Alem się cieszę.
Mam imieniny dziś i Wampir powiedział, że kupi mi polaroida i przyniesie go może nawet w ten piątek (!). Zaskakuje mnie facet, zaskakuje.
Jutro spr. z historii. A ja jeszcze nie umiem. Czuję się zmęczona, od dwóch tygodni sypiam po 4-5 godzin dziennie i już wysiadam. A sprawdziany wypadają tak, że nie ma jak się wyspać... -__-''
Ratunku(!)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nightwish
Gość
|
Wysłany: Wto 17:46, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Rei- chan! Sto lat sto lat nieeeech żyyyyjjjjeee naaaaaaam! <wyciąga tort> dla solenizantki <albo jubilatki, nie wiem które kiedy sie używa>
|
|
Powrót do góry |
|
|
|