|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Sob 16:44, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
ZA WIOSNĘ.
Żeby szybciej przyszła.
Siem pochwalić przyszłam - na chemi zrobiłam wykład o laktydach i laktonach i dostałam 5.
Łiiii...
*wyfruwa przez okno*
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibyladii
|
Wysłany: Sob 16:48, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ok. Zgadzam sie.
ZA WIOSNĘ!
Żeby szybciej przyszła. Słyszysz wiosno, pijemy za ciebie.
<pije>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Sob 17:04, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
*pije na umór*
A dzisiaj robię sobie z koleżankami (sztuk 2) "żarłowieczór". W menu: naleśniki amerykańskie, lody czekoladowe, sery pleśniowe (mój pomysł ) i siakieś winko (Zosia Melnik albo Stara Zagora, pyszota).
Hieh hieh...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Sob 18:27, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ha! Brat mnie puścił!
(siada za bar)
Piotrek! Ile my mamy jeszcze w składziku!?
EDIT: Mam pytanie: czy ktoś ma linka do Serii Herbacianej?
|
|
Powrót do góry |
|
|
blaidd
moderator byroniczny
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ra-setau
|
Wysłany: Sob 18:58, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Dobry wieczór! Albo... dobre popołudnie!
(siada przy barze)
Maggie: gratulacje za piątkę, mimo że pojęcia nie mam co to laktydy i laktony... Tymbardziej gratulacje!
I ja teeeż chcę taki żarłowieczór!!! U mnie w akademikowej lodóweczce mikrych rozmiarów pustki prawie nastały, a do sklepu mi się nie chce...
Może do Dziupli na kolacyję przyjdę za parę godzin? Na zwęglone kiełbaski, co, Pioterk?
Coś dzisiaj czytałam o rzeczonej Serii Herbacianej... Nie wiem co to, nie pamiętam tez dokładnie, gdzie czytałam, bo zapoznałam się już przez kilka godzin z Waszą tutaj liczną tffurczością i wszystko mi się pomieszało... Ktoś miał dać do tego linka w tym opowiadanku, ale chyba zapomniał.
Za bardzo ci nie pomogłam, Jo.
Glizdogońskiej, poproszę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Sob 19:02, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
(podaje Glizdogońską)
Jak chcesz, to kolacja może być nawet teraz. Tylk osię za bardzo nie migdal z Piotrkiem, bo zdaje się, że traci głowę do roboty.
(wyjmuje piersiówkę)
Wiesz co, Blaidd? Dotąd cię niezapytałam, jak to czyniłam z nowicjuszami, skąd według cieibe jest nazwa Glizdogońskiej. Człowiek na stare lata zapomina. ale może masz jakąś hipotezę, co?
|
|
Powrót do góry |
|
|
blaidd
moderator byroniczny
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ra-setau
|
Wysłany: Sob 19:11, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
No... A nie od Glizdka?
Wydaje mie się, że taka akurat nazwa, bo napitek tak... hmmm... pozornie niegroźny, lekko fałszywy, jak i Peter był.
O! Wypraszam sobie! Ja się tu z Piotrkiem nie migdalę! Co najwyżej oczko puszczę . Jakoś nie mogę się przekonać do tego, że on ma w sobie cząstkę jakiejś bestii... A ja wolę właśnie takich, niepotulnych, niespokojnych...
(popija Glizdogońską z gwinta)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Sob 19:15, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Pozornie niegroźny!? Kobieto, albo masz łeb jak ja lub Piotrek, albo już cię zamroczyło. Glizdogońska łupie od razu!
(pije)
A co do nazwy: tak, od Glizdka. As ponieważ nie chce mi się męczyć w zgadywanki, od razu powiem, że w Hogwarcie z moją małą pomocą (czytaj wlaniem esencji gryfońskiej do kociołka) wynalazł bimber idealny, zyli Glizdogońską, której przepis po Hogwarcie podstępem zdobyłam i zaczęłam produkować na skalę krajową.
(pije)
Oczka puszczasz!? Oczka!? A on puszcza butelki!
(pije)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hec
moderator avadzisty
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 1449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: na północ od chatki 3ech świnek
|
Wysłany: Sob 19:17, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Umieram- mam takie zakwasy, że ledwo mogę myszką poruszać. Poza tym, to był najbardziej poniżajacy wuef w moim życiu. Wyobraźcie sobie, jak zawze poszłam na piątkowy aerobik, niestety, okazało się, że pomyliły mi się godziny i musiałam zostać na siłowni. Zaczęło się od biegania wokół sali (nie biegałam chyba od piueciu lat), Potem dwadzieścia brzuszków(łaaa!), dwadzieścia grzbietów (czułam, że jak je zrobię to nie wstanę- mimo wszystko musiałam, bo:), 20 pompek damskich (co to są damskie pompki?!), 20 przysiadów na płaskich stopach (to tez było poniżające, bpo nie potrafie zrobić przysiadu, nieodrywając pięt od podłogi)
Po tym wszystkim, a trzeba wam wiedziec, że4 była to zaledwie rozgrzewka, udałam się na siłownie. Tam zajęłam miejsce na rowerku treningowym, ale byłam taka zmeczon i tak mi mięśnie wszystkie drżały, że- o maj gudnes, to takie poniżające- spoadłam z niego...
I to nie było jak w Bridget Jones- ja po prostu wykonałam przedziwną ewplucję, której efektem końcowym było spektakularne zsunięcie się z siodełka, a następnie utkniecie między tymże rowerkiem, a ławeczką do brzuszków.
Teraz jestem cała w siniakach i utykam.
Dajcie coś pić.
Ej, Dżoan, dostałaś już linka do "Serii..."? Jak nie, to tutaj masz:
[link widoczny dla zalogowanych]
Na piątej stronie sie znajduje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Sob 19:18, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Dzięki!
(pije)
Oj, Hec, ty kondycji nie masz (i kto to mówi!?). Ja bym tam sobie.... eeee... spadła? No dobra. Nieważne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 19:24, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Oj, Hec, bidoku ty Ja też mam w piątki wuefy, ale w tym tygodniu potraktowano nas łagodnie. No i jestem na callaneticsie (czy Jak Mu Tam). W zeszłym semestrze też na to łaziłam - mięśnie jęczały jak potępione hehe. Ale przynajmniej trochę się rozruszałam.
Pirożki wkleiłam. Ha. Wen mnie dziś dopadł.
|
|
Powrót do góry |
|
|
blaidd
moderator byroniczny
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ra-setau
|
Wysłany: Sob 19:26, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Hec! Ło matulu! To cię wytorturowali...
(chichocze na boku)
Przepraszam, ale mnie rozśmieszyłaś swą opowieścią. Wierzę, że było poniżające.
(stuka się z Hecą za jej przytorturowane ciało i poczucie honoru)
Do Glizdogońskiej się przyzwyczajam. I rzeczywiście, mam mocny łeb.
Eeee tam, butelki puszcza...
Szefowo! Pirożki? Ja muszę się pośpieszyć z czytaniem zaległych porcji!
(podskakuje na krzesełku)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Sob 19:28, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
A puszcza! I to nie puste! Bo o puste bym się nie kłóciła!
(pije)
Blaidd, ty się nie śmiej, bo mi to samo co Hec kiedyś zdarzało się na prawie każdym wuefie. Kiedyś.
(jawna satysfakcja)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hec
moderator avadzisty
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 1449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: na północ od chatki 3ech świnek
|
Wysłany: Sob 19:32, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
O, zdróweczko!
Coś ładnie pachnie, chyba maman postanowia ugotować obiad- mmm, o ile mnie nos nie myli, to chyba podsmażane warzywa, tak, zdecydowanie, a potem jeszcze uduszone w sosie własnym z odrobiną naturalnego sosu pomidorowego (oczywiście z pomidorów Babci!). Um, mniam.
Idę pałaszować
|
|
Powrót do góry |
|
|
blaidd
moderator byroniczny
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ra-setau
|
Wysłany: Sob 19:33, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Toż ja się nie śmieję, że coś takiego ją spotkało, tylko z formy opowieści...
No widzisz - to ja już przestanę puszczać oczka do Piotrka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|