Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Sob 20:42, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Pewnie kosiarą!
Matko, u nas też była dzisiaj pogoda pod psem, ale to takim, że nawet mi się z domu wybyć nie chciało, a miałam takie plany. Ale w domu też się nie nudziłam - w poniedziałek zaczyna się u nas remont i całe mieszkanie trzeba będzie wywrócić do góry nogami, bo panowie będą kuć ściany:/ I to przez pięć dni! Kiedy ja dokończę Księcia Srebrnego?!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibyladii
|
Wysłany: Sob 23:29, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Witam!
No cóż, szumnie to się młodzierzą nazywa tych szesnastolatów czy szesnoastolatki. Większość z nich to jednak jeszcze dzieci albo coś pomiędzy dzieckiem a młodzieżą. xD Tak bynajmniej mi sie wydaje.
Pogoda to sobie żarty robi, popsuła mi część planów ostatnich i jest takie nei wadomo co. Chociaż wczorajsza burza była jak najbradziej prawdziwa, taka, że okna drżały w domu.
<zasiada koło kominka>
Pietrze napij sie ze mną. Może dla odmiany Kryształku?
Szefowo, Blaidd tylko zazdrościć takiego spotkania i wycieczek po knajpkach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 23:32, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Jeszcze Diruś do nas wpadła na chwilę, i od razu wkręciła się za bar
Łojejku jej, odbija mi. Serio.
<humor absyntowy>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Nie 12:53, 17 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
<z fotela, z nadzieją>
Oj, to jak Diruś jest za barem, to może rzuci mnie butelką piwka? Proooszę
Uch, trąby powietrzne szaleją po Polsce. Robi nam się tu drugie Kansas ;/
Pomijając fakt, że wiele rodzin nie ma dachu nad głową, że dorobek ich życia poszedł się bujać itp. itd. - baaardzo chciałbym taką trąbę zobaczyć na żywo.
Ostatnio zmieniony przez Maggie dnia Nie 12:53, 17 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
smagliczka
szarak samozwańczy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto nad Wisłą
|
Wysłany: Nie 14:17, 17 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
A ja niespecjalnie :/
Burze kocham! Uwielbiam pasjami - z piorunami!
Ale trąby to już niebezpieczna anomalia pogodowa...
Niefajny efekt zmiany klimatu :/
E: Hihi. Oglądałyście kiedyś ten serial 'Halo Hans'?
Słyszałam że to głupie strasznie.
Więc albo mam głupawkę, albo trafiłam na wyjątkowo śmieszny odcinek, albo to zawsze było fajne.
(jakby nie było naprawdę, niemieckie mundury są w tym serialu ech... mru.)
Ostatnio zmieniony przez smagliczka dnia Nie 17:10, 17 Sie 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:06, 17 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
*schodzi* Meg, jesteś ruziofa xd
Ja jestem po rodzinnej imprezie, szyję, mój tort był dobry, jestem padnięta i ogólnie mogło być gorzej.
*siada przy barze*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Nie 20:25, 17 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Posze, czy wy wiecie, że ja chyba nigdy nie miałam na imprezie urodzinowej tortu, takiego tortu urodzinowego z prawdziwego zdarzenia? Co jest nie tak z moją rodziną?! Nie koHa mnie czy co? o__O
Jutro zaczynają u mnie kuć ściany, a to oznacza, że być może nawet przez pięć dni będę odcięta od kompa oraz pięknego, romantycznego dzieła Aleksego Tołstoja, które do tej pory dosłownie wciągałam nosem z uwielbienia.
Szyć czy ómrzeć? Oto me pytanie... -__-
Piotr, pijemy! Leśnej Mgiełki dawaj!
*dopełza do baru*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:32, 17 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ja sobie tort zrobiłam sama. I był milion razy lepszy od tego z cukierni, bo ten z cukierni to jest marna imitacja o kremie z bitej śmietany, który tylko człowieka zamuli słodyczą. A mój był dobrze nasączony (kto nasączał? a-ha ;p), o kremie ajerkoniakowym (a-ha!) i biszkopcie czekoladowym.
(cóż. składniki pochodzące ze sklepu, ale i tak był lepszy, niż z cukierni xd)
Ja chyba też niedługo będę odcięta na jakiś czas. Ech :*
|
|
Powrót do góry |
|
|
smagliczka
szarak samozwańczy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto nad Wisłą
|
Wysłany: Nie 20:55, 17 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Hehe. A mi mama robiła torty urodzinowe.
Biszkopt nasączany był alkoholem. Zawsze
Ale to było dawno.
Jak skończył się PRL i nastała III RP - to zaczęła kupować torty, które już nie były tak samo dobre, jak te robione. Wniosek - nastanie dobrobytu oznacza gorszy tort urodzinowy
Teraz mamy IV RP, aż starch pomyśleć, jakie torty będą, kiedy zacznie się V! xP
(mój tok rozumowania jest dziś głupawkowaty, wybaczcie; ech, znów przedawkowałam earl greya ;P).
Ostatnio zmieniony przez smagliczka dnia Nie 20:56, 17 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Nie 22:13, 17 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Farciara z Ciebie, Smag! Za to z Ori chyba wezmę przykład i też zrobię sobie coś słodkiego (tort odpada, urodziny już były ^^) - skoro własnoręcznie przyrządzony obiad smakuje lepiej niż cudzy, to pewnie ze słodkościami też tak jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trilby
świtezianka
Dołączył: 06 Lis 2005
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto z piaskowca
|
Wysłany: Pon 9:10, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Siemaneiro! W przerwie nad pracami nad moim komyksem wpadam na forum
cos nowego, jakie ploty moze?
buziaczky
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 12:45, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ooo, mru. Właśnie zadzwoniła do mnie pani z Cekcyna, że dostałam wyróżnienie w konkursie poetyckim. Normalnie zdziw wielki, bo zupełnie nie kojarzę, że coś tam wysyłałam... No ale kasy za to raczej nie będzie, więc sama nie wiem, czy się ruszę w sobote w te Bory Tucholskie. Cóż. Zobaczymy. Jakby była ładna pogoda, to może i owszem, fajna wycieczka by się zapowiadała
Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Pon 12:47, 18 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trilby
świtezianka
Dołączył: 06 Lis 2005
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto z piaskowca
|
Wysłany: Pon 13:02, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
hehe, moze sami sobie wyslali
ale gratuluje!
|
|
Powrót do góry |
|
|
smagliczka
szarak samozwańczy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto nad Wisłą
|
Wysłany: Pon 14:59, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
No - no! Gratuluję (:
Hekate nawet jak nic nie wysyła, to wyróżnienia dostaje! ;P
(aż się Ciebie normalnie bać zaczynam)
(...) kasy za to raczej nie będzie, więc sama nie wiem, czy się ruszę...
No wiesz, moja droga?!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trilby
świtezianka
Dołączył: 06 Lis 2005
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto z piaskowca
|
Wysłany: Pon 15:19, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
ehehe, ja sie z tym ruszaniem zgadzam.
a dzisaij sie jakos tak zrobilo ze bede brala udzial w wystawo czyms na temat westernowskich saloonow, i generalnie chodzi o sztuke z odzysku. w sensie ze papier z recyklingu i jakies takie podobne. jeszcze nie wiem co zrobie ale bedzie fajnie
mam jakies 2 tygodnie na wytworzenie duzo dziel
|
|
Powrót do góry |
|
|
|