Knajpa IV

merrik

O. i mnie też;]
Noeśka też ten temat bierzesz? XD Jak fajnie! Very Happy

Hekate

A jak konkretnie brzmi ten temat?

Kira

O, apokryfy! Ciekawe zagadnienie. Oczywiście pomóc nie mogę, bo nic na ten temat nie wiem, ale gratuluję samego pomysłu... i odwagi chyba Wink

Byłam dzisiaj w bibliotece i nie było tam ani Wichrowych wzgórz ani Zmierzchu. Fooooch!!! Tak się nastawiłam na czytanie tego, że teraz mam normalnie złamane serce Sad

Hm, a może pojechać do Piłsudskiego i wypożyczyć Homoseksualizm grecki...? Też nie lada lekturka Cool

merrik

"Apokryf w literaturze dawnej i współczesnej"

dokładnie to on brzmi tak.
zastanawiam się, czy wrzucenie w to fantasy (4 apokryf jabłońskiego np) byłoby dobrym pomysłem.

Noelle

Jak dla mnie fantasy to w porządku, przynajmniej będziesz oryginalna.

Hm... niech się w końcu pokażą podpunkty, detale... na tamtej stronie.

merrik

Miłoby było. Miały być 30. ale ich nie ma. ehhh...

Ceres

Rany, ludzie, cóż to za marazm? Trzy dni ani jednego posta? Weźmy się obudźmy czy co... to się zaczyna robić przerażające.

Ma ktoś z was może jakichś znajomych w Lublinie szukających współkolatorki albo lokatorki do pokoju? Bo szukam sobie miejsca i nie mogę znaleźć. Nienawidzę takiego szukania, ale w tym roku się niestety nic nie trafiło ze znajomymi.

Kira

Rzeczywiście, ruchu zero. Niby w wakacje miało się forum rozruszać, ale w praktyce różnica niewielka - po prostu zamiast szkół i uczelni, ludzi porwały wyjazdy ^^

Ja aktualnie napawam się pustym domem (mama siedzi w Turcji XD) i Wichrowymi Wzgórzami. Fuck Heathcliff, Hareton = <3! I Edgar - biedne, małe jagniątko! :'(Oczywiście od razu musiałam obejrzeć film, jak to ja... i zakochałam się, absolutnie się zakochałam w ścieżce dźwiękowej! Coś niesamowitego O.O

Joan P.

Fakt, zastój potworny. Ale taka jest kolej rzeczy. Ja też sobie zniknę za jakieś dziesięć dni. To znaczy, mogę mieć dostep do internetu, ale wątpię, żebym miała czas się tak lenić. Komputer jest w domu, na wyjazdach trza robić co innego.

A póki co ciągają mnie po lekarzach, bo jak mi nie w tarczycy coś strzeli, to w oku. Znoszę to cierpliwie i mam nadzieję, że nic mi nie przeszkodzi wyjechac do daleko cieplejszego miejsca.

Maggie

Fakt, trochę opustoszało to forum. I z kim ja poświętuję, dziewczęta i kobity?

Bo otóż... Dzisiaj zostałam piątkową licencjatką!!!!! Licencjatem? Nieważne.
Juhuuu! *bryka w kierunku baru*
No 5 z obrony i... 6 z recenzji., ale że nie mozna wystawić takiej oceny (dziekan powiedziała, że więcej zachodu z formalnościami niż korzyści) i że mnie postarają się w inny sposób uhonorować...

No normalnie nie wierzę!

Pijmy!!

BTW- Cerere, moja koleżanka studiuje farmację w Lublinie i szukała lokum, więc popytam, czy np. mieszkanie studenckie by się z tego nie zebrało.

Kira

Brawoooo!!! Kolejna piątkowa dziewczyna! Smile

Naprawdę pogratulować - taka ocena i to z licencjatu na takim kierunku! Bardzo chętnie się napiję z takiej okazji ^^

*goni Piotrka po alkohol i dosiada się do Meg*

A propos studiów - próbowałam dzisiaj policzyć ilość zajęć na moim trzecim roku i... wyszło na to, że będę ich miała mniej więcej tyle samo, ile na drugim -__-' Nie wiam dlaczego myślałam, że teraz już będzie z górki... to się chyba nazywa optymizm XD

Hekate

Łał! Maggie! ŻONdzisz i Wymiatasz! Smile

Z małym poślizgiem, ale serdeczne gratulacje i flaszka na stole!

Kira

Hej, ludzie!

*rozgląda się po Knajpie i widzi tylko Piotrka śpiącego za ladą*

Tiaa... Rolling Eyes

Anyways... właśnie wróciłam z korków z greki. I to z korków, które dawałam ^^ Osobiście wydaje mi się, że to była totalna masakra, bo ja w ogóle nie umiem przekazywać wiedzy, ale koleżanka nalega na kolejne spotkanie, więc może po prostu jestem dla siebie zbyt ostra?

A poza tym zaczęłam czytać Zmierzch, haha Cool

Póki co nawet nieźle się to czyta, ale jestem dopiero na samym początku, więc wstrzymam się od głębszego komentarza.

Aurora

Jakby co, mam ponoć sześcioro znajomych wybierających się do Lublina.

Ja cierpię, szukając czegoś w Wawie. Bo dostałam się, pewnie, na romanistykę dostałam się wszędzie, ale jak widać, zostaję na UW. I szukam mieszkania, a dokładniej to współlokatorki do pokoju *wzdych*. Okropność. Udręka. Droga przez piekło wręcz, ekhm.

Poza tym, nuda, nuda, nuda. Serialuję się. I czytam, ktoś już czytał "Miasto Kości" koleżanki po fachu? Chyba zacznę inwestować w takie książki, są lekkie i przyjemne, a lyteraturę można zawsze wypożyczyć w bibliotece...

merrik

Ja czytałam! I wielbię Aleca, czy Alexa jak on tam miał xd I Bane'a też wielbię. I mam ciąg dalszy in english jakbyś chciała xdd