|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 11:32, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Hihi. Może i reanimacja, może moja głÓpawka W każdym razie siedziałam sobie w nocy przed kompem i tak sobie pomyślałam, że koty generalnie są Fajne, a te mdłe błękitności zaczynają mnie doprowadzać do ciężkiej cholery.
Bójcie się, bo jak mi odbije, to przefarbuję forum na pomarańczowo!
Maggieeeee, przyjedź do mnieeee! Znowu się udręczymy nadmiarem słodyczy, hehe.
Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Pią 11:37, 14 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:49, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
A już miałam do ciebie pisać, czy to ty coś zmieniłaś, czy lay szlag trafił XD.
Jest inaczej, wydaje mi się, że przejrzyściej - iii, podoba mi się!
Cóż, ja od września prawdopodobnie ląduję w Wawie na stałe (nie licząc tego, że będę pewnie wracała do domu często, ech, durne prawo jazdy, chociaż samą jazdę koHam). Tak więc, Jooo, można będzie się spotkać, hmm?
A teraz lecę nosić cegły... Wiem, to takie romantyczne zajęcie. Z pewnością wszyscy mi go zazdroszczą...
*znika*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 11:53, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Cegły? Zmieniłaś zawód?
Ja mam dalszy ciąg krojenia warzywek, bo moja babcia pakuje leczo do słoików. Ale co tam, w sumie to nawet zabawnie jest. Można pośpiewać nad nożami.
A co do wystroju forum... haha, to jeszcze nie jest koniec! Namieszam też w działach, żeby było Inaczej.
/uśmiech płatnego zabójcy/
Edit. Czy ktoś wie, jak się w tym szablonie dodaje nowe tematy w działach? Aaaaa! Bo chyba sama się zaczynam gubić - trzeba to jakoś Opanować!
Edit2. Ooo, już wiem. Wszystko rozchodzi się o kawo-filiżankę
Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Pią 12:04, 14 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Pią 12:22, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ale jaja. Wstałam, weszłam na forum, a tu... takie cuś. Ale w sumie to mi się całkiem podoba, choć filiżanki i talerzyki w kotki kojarzą mi się raczej jednoznacznie . Idę poszperać na forum, zobaczyć efekty głupawki szefowej.
EDIT: Żeby dodać nowy temat, trzeba nacisnąć filiżankę z kotem na dole.
Ostatnio zmieniony przez Ceres dnia Pią 12:36, 14 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 12:40, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Eee, jeszcze nie ma takich zmian, dopiero zaczęłam! Może wieczorem się jeszcze pobawię
Taaaa. Kubki są borskie. Takie perwersyjne i w ogóle
Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Pią 12:40, 14 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob 12:52, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Wchodzi człowiek na lunatyczne i dostaje zawału. KOTY!
Ładnie tu!
... widzę że nastrój rewolucji się udzielił? XD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alheli
wilk rumowy
Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rajska Dolina
|
Wysłany: Sob 12:54, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
O mamo, dziwnie jest. Ale podoba mi się, Hek, dobra robota:). Tak miło jest i wesoło.
Mam nadzieję, że jeszcze mnie pamiętacie! No.
Szukam jakichś zajęć tańca w Gdańsku, chcę flamenco, ale są tylko dwie szkoły, druga w Sopocie, jest lepsza. Ale dla mnie to kawał drogi . Najlepiej się wyprowadzić i zapisać do takiej profesjonalnej, prawdziwej... marzenia ściętej głowy...
Hek, jak z Twoją pracą zawodową? Ja nawet nie zaczęłam szukać, wstyd, ale matka mówi, żebym się do sklepu nie pchała, i marzę już, żeby przyjęli mnie do urzędu. tfe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 14:13, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ano, rewolucyjny nastrój Trwa!
A szablon jakoś tak od razu mnie... zauroczył, hihi. Poza tym ma tę zaletę, że jest przejrzysty, dobrze się czyta na takim kremowo-żołtawym tle.
Ooo, Nel, fajne plany! Ja myślę, że jakoś uda ci się trafić do tej lepsiejszej szkoły tańca, w końcu jak coś robić, to na najwyższych obrotach. I uczyć się od najlepszych.
Też bym chciała wrócić do tańca, ale na razie się nie zanosi. Kurde chciałabym być już na 100 procent pewna, że mój staż jest aktualny - niby wszystko pozałatwiane, ale papiery nadal krążą i diabli wiedzą, co z nimi będzie...
/myśli pozytywnie myśli pozytywnie myśli pozytywnie/
Do korzystaczy z chomika: widziałyście ten nowy program do przesyłania plików? Hihi. W pakiecie jest animowany chomik z procentami
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alheli
wilk rumowy
Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rajska Dolina
|
Wysłany: Sob 14:50, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Lepsza ma dwa razy droższe zajęcia, he he he. A jeszcze dochodzi mój hiszpański, na który będę mieć marną zniżkę, bo już nie jestem studentką... szkoda. Trzeba szukać pracy, bo na bezrobociu nie pójdę ani tu ani tu. I jeszcze dojazd do Sopot, normalny bilet... chlip. Ale druga (niby ta gorsza...) szkoła też jest daleko ode mnie, jeszcze w Gdańsku, ale i tak prawie Sopot. Wolę drugą, bo uczą tańca do muzyki na żywo, niestety na wyższych poziomach. Muszę rozeznać sytuację i się zdecyduję, co wybiorę.
I oby moje plany stały się rzeczywistością...
Ostatnio zmieniony przez Alheli dnia Sob 14:53, 15 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Sob 15:05, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o języki, to empik ma dziwny system zniżek. Powiedziałam akwizytorce, że ich kwota to dal mnie za dużo, a jak się zapytała, jaka byłaby odpowiednia, podałam prawie dwa razy niższą. I oni to zaakceptowali. Odnoszę wrażenie, że mają deficyt uczniów .
A w swojej szkole powinnaś negocjować, Nel! Jeśli chodzisz do nich już ileś tam lat, to powinno im zależeć na tobie jako kliencie. Mówi się - zniżka taka jak wcześniej, albo przenoszę się do konkurencji, i większość od razu spuszcza z tonu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Sob 15:32, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Matko Przenajświętsza! Wchodzę na forum a tu takie buty! Jako osoba, która dość trudno przestawia się na nowości, mówię wprawdzie nowemu layoutowi tak, ale muszę się jeszcze przyzwyczaić. Kubki są fajne, tylko albo monitor mam jakiś taki nie ten tego, albo nie widzę, który zapełniony, a który nie. No i do kolorów kotów też muszę się przyzwyczaić. Ale sama tematyka, jak najbardziej mi odpowiada
Forum Reaktywacja, jak najbardziej jestem za!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 15:32, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ano. Perspektywa nie-bycia studentką jest straaaszna! Dobrze, że mam jeszcze do września legitymację, więc chociaż transport będzie tańszy...
Ja też nie wiem jak będzie z moim angielskim w tym roku. Wszystko zależy od stażu.
Ale spoko, dziewczyny, my lunatyczki jesteśmy stworzone do życia w bogactwie i luksusach Jakoś sobie poradzimy, ha! A jak nie, to zawsze można jechać na Syberię i pędzić bimber.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Sob 19:52, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Jedyną wadą Syberii jest temperatura, w dodatku wszyscy twierdzą, że szykuje się nowe zlodowacenie . Także sugeruję na miejsce pędzenia wybrać jednak jakiś cieplejszy kraj, na przykład Nową Zelandię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 20:05, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Nowa Zelandia jest mniej... eee.... archetypiczna. I nie kojarzy się z bimbrem. Więc może Serbia? Albania? Tam mają tę, jak im tam, palinkę. Czy przepalankę. W każdym razie Coś Zwalającego z Nóg
Tylko, cholera, konkurencja tam straszna dla bimbropędzaczy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Sob 20:07, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ło kurka wodna! Ależ się tu zmieniło przez te dwa tygodnie, jak mnie nie było! Trochę chyba potrwa, zanim się do niego przyzwyczaję... Ale przyznać muszę, że nowy wystrój jest uroczy - kotki, kubki i rybki! Aż się buzia sama rozciąga w uśmiech ^^
Ja wczoraj wróciłam z obozu kondycyjno - tanecznego w Górach Stołowych. Wiem, brzmi przerażająco i po części tak właśnie było - moje biedne, zmasakrowane piszczele będą dochodziły do siebie chyba przez następne półrocze! Ale ogólnie rzecz biorąc było bardzo przyjemnie. Łażenie po szlakach, nauka nowych tańców, ogniska, książki, bliższe zapoznanie się z ludźmi z zespołu, wszystko to bardzo na plus. Warunki mieszkalne były koszmarne, ale widać nie można mieć wszystkiego, zresztą po jakimś czasie się przyzwyczaiłam. Ale będąc absolutną domatorką cieszę się, że jestem już w domu. Aktualnie nadrabiam zaległości telewizyjno - internetowe i czekam na poniedziałek żeby iść do biblioteki i zapolować na trzy tomy Zmierzchu i Władcę Pierścieni - ogarnęła mnie mania czytelnicza.
Hehe, jak przeczytałam o tym syberyjskim bimbrze to mi się przypomniały nasze niegdysiejsze rozmowy na temat otworzenia prawdziwej Lunatycznej Knajpy. Gdzie ona miała być... w Puszczy Białowieskiej? I pamiętam jeszcze, jak miałam uczyć łaciny warzywa w przyknajpianym ogródku Ech, wspomnienia...
*ociera łezkę*
Meg, gratuluję stomatologii! Czy to będzie Twój jedyny kierunek, czy ten poprzedni (...biotechnologia? ) też będziesz kontynuować? A Hekatka? Gdzie będzie odbywać staż? O matko, nic nie wiem, muszę się znów wdrożyć w wirtualne życie
*przysiada się do Piotrka i wyciąga ze skrzynki butelkę Glizdogońskiej*
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|