Forum Lunatyczne forum Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Knajpa IV
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 124, 125, 126 ... 453, 454, 455  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lunatyczne forum Strona Główna -> DZIUPLA POD KSIĘŻYCEM
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Minas Tirith

PostWysłany: Śro 21:45, 19 Sie 2009    Temat postu:

Hahaha Smile Mojej rodzicielki nie dało się nakłonić na Pottera, chyba że filmy Smile

Hmmm... ja pamiętam przenosiny, ale nie pamiętam kolorystyki przed i zaraz po. Może więc było. Ale ten błękit, błękit... Już jest ok, ale szoku jak przy wejściu nie chciałabym powtórzyć Very Happy Następnym razem napiszcie mi na maila, żebym się psychicznie przygotowała XD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
szefowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Czw 0:15, 20 Sie 2009    Temat postu:

Miał być ruski szampan, jest ruski szampan!
Pijemy za Ori, dzisiejszą solenizankę!



Życzenia składałam, więc teraz tylko fałszywie zanucę stoooolaaaaat, stooolaaaat Wink


Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Czw 0:18, 20 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joan P.
moderator upierdliwy



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tęczowa Strona Mocy

PostWysłany: Czw 9:44, 20 Sie 2009    Temat postu:

A ja może nie zaśpiewam, bo nam szkło popęka, ale życzenia złożę.
Żyj, pisz i nie miewaj kaca, Ori, wszystkiego najlepszego.

Ruski szampan? Miodzio! A na zapitkę proponuję ruski szampon.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
szefowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Czw 11:57, 20 Sie 2009    Temat postu:

Łiiii, ale upał! A ja się dzisiaj telepię do miasta w celach towarzyskich i kserowniczych - pobawię się w jeden konkurs literacki - wizja dusznego PKS-u jest mocno horrorystyczna i mało zachęcająca :/

Ori zapewne świętuje albo rozjeżdża kury na kursie prawojazdowym, hehe Wink

A co do pojedynku na miłosny list - mam już koncepcję, ha! To znaczy koncepcję miałam dawno temu, teraz natomiast doszła forma; w sumie mogę to napisać w formie listu, czemu nie. Ale "miłosność" rozumiem inaczej. To jest bardzo szerokie pojęcie, prawdaaaaa?

No.

/popija kawę z cynamonem/
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Minas Tirith

PostWysłany: Czw 15:44, 20 Sie 2009    Temat postu:

Mam... mam pracę O.o
Pierwszy raz w życiu ma prawdziwą pracę!! Od poniedziałku zapraszam do CinemaCity w Lublinie na popcorn, będę wydawać ^.^
To trochę przerażające. Do tej pory moje doświadczenie zawodowe ograniczało się do hasania po drzewach w sadzie wiśniowym. A teraz muszę kontaktować się z ludźmi...

Ori, stolattt!!! :heart:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kira
kryształkowa dama



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z <lol>andii ;)

PostWysłany: Czw 19:48, 20 Sie 2009    Temat postu:

Wszystkiego naaaaj, Ori! Zdrowia, zdrowia i jeszcze raz pieniędzy Wink

Nat, Ty dzielna dziewczyno! Ja gdybym miała do czynienia z taką kupą ludzi, jaka się zwykle przewija przez kina, to bym dostała zapaści sercowej ^^ Wolę kameralne miejsca. Chętnie pracowałabym np. w jakiejś przytulnej herbaciarni albo bibliotece... szkoda tylko, że nijak by za takie zajęcie wyżyć nie szło XD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
szefowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Czw 19:57, 20 Sie 2009    Temat postu:

No, dla mnie nadmiar ludzi też jest przerażający. A już szczególnie wtedy, gdy wszędzie się spotyka jakichś znajomych Wink

Autobus mi dzisiaj zwiał, cham jeden. Normalnie byłam kilka kroków od przystanku i machałam, a on mnie OLAŁ. Więc rzuciłam na kierowcę klątwę. Dzisiaj jak będzie coś oglądał w telewizji (np. mecz), to mu w trakcie prąd wyłączą, HAHAHHAHA! Poza tym niespodziewanie teściowa przyjedzie i będzie wyjątkowo upierdliwa.

A tak w ogóle doszłam do wniosku, że nie znoszę mrożonych kaw z lodami i bitą śmietaną. prawie umarłam od nadmiaru słodkości! Meg wie, o czym mówię, bo ją już do tej kawiarni kiedyś zaprowadziłam Wink


Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Czw 19:59, 20 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Noelle
robalique



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:05, 20 Sie 2009    Temat postu:

1. Wchodzi.
2. Patrzy
3. Zawał

Ooo, to była widzę terapia szokowa. Może zadziała, już trochę większy ruch. Na razie czuć - dziwnie i obco, ale to minie.
_____________________________________________________
Nat, brawo Smile

Ori... A tobie to już w ogóle wszystkiego najlepszego, tak jak nie umiem raczej składać życzeń, to ci je składam, żyj nam długo i płodnie. Rany Very Happy Wszystkiego dobrego, no. No Very Happy
___________________________________________________
Dobra, dwa konkursy napisane na zaś, teraz czytam "Fausta", zagryzając angielską gramatyką, internetem, wakacjowaniem, agresywnym słońcem. Zapowiada się ognisko i nocowanie ze znajomymi. Również nowa komórka[stara zdechła], zamówienie książkowe(na własnego fausta, mistrza i małgorzatę, braci karamazow, dwie mangi). Wiecie? Dobrze jest.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
szefowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Czw 20:11, 20 Sie 2009    Temat postu:

Pewnie, że dobrze. A będzie jeszcze lepiej! Smile

/przypływ niezdrowego optymizmu/

Terapia szokowa jak na razie sprawdza się świetnie!


Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Czw 20:12, 20 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Noelle
robalique



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:42, 20 Sie 2009    Temat postu:

Kolejny post piszę, no ale po dłuższym wyjeździe mam chyba prawo Very Happy
A propos, to o wyjeździe do Ostrowca, miło było. Anka ma fantastyczną rodzinę, fantastyczna babcię, też chcę taką. Taka mądra, dooobra kobieta, kulturalna, książki ci podsuwa, mądre rzeczy mówi. Miła naprawdę i w ogóle... Jestem w jej fanklubie Very Happy

Takiego teraz powera dostałam bez powodu, i dom pusty. Mrau.
*writting*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aurora
szefowa młodsza



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:11, 20 Sie 2009    Temat postu:

Dziękuję wszystkim za życzenia. *ściska* *częstuje tortem*

I tak, na razie jest dobrze. :]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
szefowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Sob 0:07, 22 Sie 2009    Temat postu:

Mmmm, niedawno wróciłam z koncertu - fajnie było! Dwójka aktorów naszego teatru przygotowała recital, a wszystko odbywało się w lochach zamku krzyżackiego Wink Nie, żeby to było jakieś mocno ambitne, ale bawiłam się nieźle.

Poza tym gdybam na temat totalitaryzmu i obmyślam nowy odcinek raskolnikowa. A podczas dzisiejsz-dopołudniowego sprzątania znalazłam stare płyty ze zdjęciami i - co najważniejsze! - śpiewniki z podstawówki! Tak, moi państwo, kiedyś prowadziło się jeszcze śpiewniki, przynajmniej jak ktoś kochał śpiewać, wklejało się teksty, ozdabiało rysunkami, cudem zdobywało nuty lub chwyty gitarowe... Dzisiejsze śpiewniki wirtualne, to już nie to samo, za mało wysiłku. Nie jestem może w śpiewaniu mistrzem świata, ale dalej sprawia mi to dziką frajdę Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Noelle
robalique



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:51, 22 Sie 2009    Temat postu:

Śpiewanie, co ty mówisz do muzycznego analfabety Very Happy

Dobra, ktoś tu robi doktorat?
Bo tak. Mam tu kogoś z magisterką po stosunkach międzynarodowych, komu zamarzył się doktorat. Możecie mi doradzić, co ja mam mu kazać zrobić? Na chłopski rozum.
I - czy doktorat to też musi być z tego samego, ze stosunków, czy np. może być z politologii?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
szefowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Sob 13:04, 22 Sie 2009    Temat postu:

No raczej z tego, co kończył. Poza tym z tymi doktoratami bywa różnie - wszystko zależy od uczelni, trzeba to dokładnie przefiltrować.
U nas jest np. doktorat stypendialny (w tym roku ograniczony masakrycznie do 4 miejsc na wszystkie filologie), czyli dostajesz za to kasę, prowadzisz zajęcia itp. i doktorat nie-stypendialny, czyli robisz sobie ot tak i chyba coś tam płacisz za obronę, nie wiem zresztą. Poza tym bywa czasem tak, że ktoś od razu jest zatrudniany na uczelni na stałe, już wtedy, gdy robi doktorat. Ale u nas na UMK to się nie zdarza Wink I jak robi się doktorat to wcale nie oznacza, że pracę na uniwerku masz zapewnioną, wręcz przeciwnie, najczęściej zostajesz bezrobotnym doktorem Wink

Aha. No i na doktorat się zdaje. Musisz mieć projekt badawczy (żeby przekonać komisję, że to chcesz robić, ma sens) plus punkty otrzymywane za różne rzeczy, np. za udział w konferencjach, publikacje naukowe, inną działalność, plus średnia ze studiów itp. Trzeba się dowiedzieć kiedy jest nabór, u nas na filologiach najpóźniej, bo 7 września zdaje się, ale np. matematycy mieli już w czerwcu. Dużo punktów dostaje się za rozmowę z komisją, więc trzeba się postarać! No i najlepiej mieć wsparcie promotora.

Mnie generalnie mocno zniesmacza to, co się dzieje na naszej uczelni, ale chyba się na doktorat wybiorę w przyszłym roku. Dla własnej satysfakcji. W tym chcę zrobić staż i zdobyć trochę nowych doświadczeń

A twojej Osobie od Doktoratu powiedz, Noeś, żeby się mocno zastanowiła, bo uniwersytety to generalne bagno. I trzeba albo mieć niesamowity dystans, albo cudem trafić na normalnych ludzi, albo zamówić wizytę u psychoterapeuty... Chociaż być może na nie-filologicznych wydziałach jest fajniej.


Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Sob 13:06, 22 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kira
kryształkowa dama



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z <lol>andii ;)

PostWysłany: Sob 18:38, 22 Sie 2009    Temat postu:

Będzie nowy raskolnikow?! Łiii!!! Ja chcieć, ja bardzo chcieć... bo ja za nim tęsknić! Smile

Wczoraj byłam na zapobiegliwych zakupach - nabyłam dwa swetry ^^ Teraz brakuje mi tylko jakichś porządnych, eleganckich spodni. Widziałam jedne takie, naprawdę śliczne, ale w rozmiarze chyba 46, czyli mega za duże. A przecież ja wcale nie jestem taka drobna! Na kogo oni szyją te ciuchy?!

A poza tym uciekam od życia towarzyskiego. Dzisiaj koleżanka zaprosiła mnie na ognisko, ale nie pojechałam bo ona mieszka na drugim końcu miasta i nie chciałoby mi się wracać wieczorem do domu dwie godziny. Wolę siedzieć z nosem w książkach/gazetach/fikach/jutubie. I wziąć długą, gorącą kąpiel Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lunatyczne forum Strona Główna -> DZIUPLA POD KSIĘŻYCEM Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 124, 125, 126 ... 453, 454, 455  Następny
Strona 125 z 455

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin