Forum Lunatyczne forum Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Knajpa IV
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 141, 142, 143 ... 453, 454, 455  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lunatyczne forum Strona Główna -> DZIUPLA POD KSIĘŻYCEM
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hekate
szefowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pon 15:40, 28 Wrz 2009    Temat postu:

Ano. Też mam zawsze ze sobą mp3 - jestem od niej uzależniona! I jak siedzę w autobusie, to mnie w sumie korki nie ruszają, bo zwykle wyjeżdżam z dużym wyprzedzeniem i się nie spóźniam. Człowiek po trzech latach PKSów do wszystkiego jest w stanie się przyzwyczaić. Nawet do Radia z Twarzą na pełen regulator Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joan P.
moderator upierdliwy



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tęczowa Strona Mocy

PostWysłany: Pon 15:45, 28 Wrz 2009    Temat postu:

Czuję się zaszczycona. A już myslałąm, że tego od dłuższego czasu nikt nie czyta i trza zwijać interes...

Noe, mnie się nie odmieniło - ja chcę na filozofię, ale dowiedziałam się, że tam biorą najlepszych z najlepszych - znaczy tych, co mieli najlepsze oceny i zrobili maturę z tylu przedmiotów, ile tylko się dało. Ja taka nie jestem.
To głupota, fakt, że ktoś jest filozofem, nie znaczy od razu, że jest kujonem. Lubię sobie pofilozofować, ale jaki ma to związek z uczeniem się? Mnie nauka przeszkadza w filozofowaniu.

Szefowo - jak zgłodnieje, to wróci. A może to o psach.... W każdym razie, wróci, bądźmy dobrej myśli.

Ceres, zazdroszczę. Ja bym nie zdała na prawko. Za dużo przepisów... W dodatku musiałabym ich na drodze przestrzegać. I jeszcze te znaki, te światła, ci inni kierowcy, co jeżdżą nie tak, jak chcę...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
smagliczka
szarak samozwańczy



Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: miasto nad Wisłą

PostWysłany: Pon 15:52, 28 Wrz 2009    Temat postu:

Cytat:
bo zwykle wyjeżdżam z dużym wyprzedzeniem

Taaa? Laughing
No, jam mam parę przygód z "wyjeżdżaniem z dużym wyprzedzeniem", kiedy stałam w korku i niemal się spóźniłam. Między innymi ledwo zdążyłam na PKS właśnie, który to musiałam przytrzymać (położyłam się pod kołami na cały kwadrans Razz, a wszyscy pasażerowie chcieli mnie za to zamordować) dla swojej koleżanki, bośmy w Bieszczady jechały. A wyjazd w Bieszczady to rzecz święta!

Ha, obie wyszłyśmy wtedy z domu długo przed czasem, żeby nie stać w korku i zdążyć na PKS bez przygód. Nie udało się Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
szefowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pon 15:56, 28 Wrz 2009    Temat postu:

No bo jak pech, to pech. Ja nie mówię, że nigdy się nie spóźniam, neee, zdarza się i owszem. Ale jednak najczęściej bywam przed czasem i zajmuję się Zabijaniem Minut w empiku/sklepach/z książką na ławce przed pocztą/na mini-spacerze/na staniu i gapieniu się na moją ulubioną kamienicę-pałacyk/na... eee.... na różnych rzeczach. Tak. W traceniu czasu jestem prawdziwą mistrzynią świata!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
smagliczka
szarak samozwańczy



Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: miasto nad Wisłą

PostWysłany: Pon 16:08, 28 Wrz 2009    Temat postu:

To nie strata czasu - to obserwacja i poddawanie się jego upływowi bez stresu Wink
W tym miejscu rzucę sobie hinduską filozoficzną myślą:
"Mijający czas nie pokazuje ci, gdzie powinieneś być, ale gdzie akurat jesteś".


Ostatnio zmieniony przez smagliczka dnia Pon 16:10, 28 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Minas Tirith

PostWysłany: Pon 17:20, 28 Wrz 2009    Temat postu:

Kazali mi zrobić prawo jazdy!! O.o
To znaczy, kazali mi już wcześciej, ale...
...chyba...
...tym razem mają rację.
Zrobię.
To będę mogła wracać do domu późno w nocy. Autem. Sama.
Ech.
Ja się za szybko denerwuję. Jakby mnie ktoś wkurzył na drodze, to bym z czystej złości wjechała w niego.

Ładna maksyma. Zapamiętać.

Jak kocha, to wróci Smile Wróci.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ceres
kostucha absyntowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej

PostWysłany: Pon 19:25, 28 Wrz 2009    Temat postu:

Autko to przydatna sprawa, nie da się ukryć. Ja do innych kierowców podchodzę z filozoficznym spokojem, bo inaczej by mnie chyba szlag trafił. Zwłaszcza, że sama też nie bywam bez winy. Ale najbardziej wkurzają mnie ci, co za późno dają kierunkowskaz. Grrr.

Wiesz, Joe, zawsze możesz na filozofię złożyć papiery. Tylko że tam, z tego co wiem, dużo więcej jest wkuwania cudzych poglądów, niż rozwijania własnych, więc nie wiem, czy dokładnie o to Ci chodzi. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Noelle
robalique



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:24, 28 Wrz 2009    Temat postu:

Prawo jazdy... Eee tam.

Wycieczka szkolna na horyzoncie, 2 dni w Bieszczadach w Ustrzykach Górnych.
Tanio i blisko. Znaczy, to moje pierwsze Bieszczady. W końcu zobaczę czym się ludzie tak zachwycają.

P.S. Oceny dotychczasowe: 5, 2, 1, 1.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
smagliczka
szarak samozwańczy



Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: miasto nad Wisłą

PostWysłany: Pon 23:54, 28 Wrz 2009    Temat postu:

Tanio tak, ale blisko? - jak dla kogo.
Boru, zazdroszczę. Może i mi się uda wyskoczyć w październiku. Takie były wstępne plany, przyjemniej na 5 dni. Dwa to za mało Wink (dla mnie).
To jakby mi dano czekoladkę do powąchania, ale nie zjedzenia Razz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
szefowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Wto 16:44, 29 Wrz 2009    Temat postu:

Łiii, kot się znalazł! Ciekawa jestem, gdzieś przesiedział te dwa dni... łazęga jeden, ech.

Zimno, mokro i paskudnie. A mimo to chyba zaczyna mi wracać dobry humor - wbrew bólowi gardła! Ludzie czasami są fajni. Nie, żeby często, ale jednak im się zdarza Wink

Bieszczady? W takim błocku? Hmm, może się do twojej wycieczki pogoda jednak poprawi, Noeś. Trzymam kciuki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Minas Tirith

PostWysłany: Wto 17:29, 29 Wrz 2009    Temat postu:

Brawo dla kota! Brawo dla Noesi!
A u mnie jesień. Pada bez przekonania i pachnie deszczem i liśćmi.
Na parterze panowie cykliniarze robią mi podłogę, i niestety wcale nie tyglądają tak, o: [link widoczny dla zalogowanych] Mają brzuchy.
I znowu któryś gwiżdże! Ech.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
smagliczka
szarak samozwańczy



Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: miasto nad Wisłą

PostWysłany: Wto 17:46, 29 Wrz 2009    Temat postu:

Kto nie przeżył Bieszczad w błocku, ten nie przeżył Bieszczad Razz
Łiiiii, a ja jadę! Właśnie się okazało, że jedziemy już w ten piątek nocnym. Huuuuraaa! Witajcie bieszczadzkie błota Very Happy

O rany, Hekatko, znowu Ci się kot zgubił?
To dobrze, że się znalazł.


Ostatnio zmieniony przez smagliczka dnia Wto 17:48, 29 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alheli
wilk rumowy



Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rajska Dolina

PostWysłany: Wto 17:54, 29 Wrz 2009    Temat postu:

Hek, wyściskaj kotka!

Ja w ogóle nie przeżyłam Bieszczad... A szkoda, może kiedyś pojadę jeszcze. Lubię góry jako istota nadmorska.

Napisałam tyradę w nowym temacie o fanfikach... Jak potłuczona, jest ze mną źlej.

A, i dostałam zgodę na tłumaczenie fika! Yeah. Do Mrocznych Materii. Właściwie już to przełożyłam prawie, wczoraj zobaczyłam, że kurzy mi się na dysku i że warto coś z tym zrobić.I napisałam dziś do autorki, była trochę zdziwiona, ale bardzo chętnie się zgodziła.

Hek, da radę wkleić to tutaj? Very Happy


Ostatnio zmieniony przez Alheli dnia Wto 17:56, 29 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
szefowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Wto 18:10, 29 Wrz 2009    Temat postu:

Pewnie, że da. Masz przecież dział "Fanfiki różnofandomowe". Chętnie przeczytam, chociaż Mrocznych Materii jeszcze nie skończyłam - wpadły mi w ręce inne, pilniejsze lektury.

Kota nie uściskam, tylko na niego prychnę! Głupia Tośka znowu usiłuje zeżreć moje frotki do włosów. Normalnie co za utrapienie z tym zwierzakiem... którego i tak kocham pasjami, a marudzę z przyzwyczajenia Wink


Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Wto 18:11, 29 Wrz 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kira
kryształkowa dama



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z <lol>andii ;)

PostWysłany: Śro 16:18, 30 Wrz 2009    Temat postu:

Czołem wszystkim! Wiecie co się stało?! Przez jeden dzień normalnie nie miałam internetu!!! *zawał Wink* Ktoś próbował zhakerować konto mamy jak robiła wirtualny przelew kasy, więc FireWall stanął na wysokości zadania i ochronił konto, po czym efektownie zdechł odcinając nas od łącza ^^ Na szczęście dzisiaj sprawa się rozwiązała i mogłam w spokoju obejrzeć plan zajęć, który koleżanka przysłała mi na pocztę. I uroczo jest, muszę przyznać - poniedziałki mam wolne, a resztę tygodnia znośną Smile Ciekawam tylko, co się kryje pod dwoma tajemniczymi fakultetami...

Meg, ależ się mnie uczepiło to Twoje Kiss of life! Absolutnie szalona muzyczka i do tego taka pozytywna Razz

Hekatku, utul ode mnie kociaka Smile Kiedy przeczytałam o jego ucieczce to mi się od razu przypomniał pies moich wujków - znikał na całe tygodnie, szlajał się jak bezdomny i tak też wyglądał, więc kilka razy zdarzyło się, że jakiś hycel złapał go i odeskortował do schroniska, skąd biedne wujostwo spalając się ze wstydu musiało go raz za razem odbierać XD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lunatyczne forum Strona Główna -> DZIUPLA POD KSIĘŻYCEM Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 141, 142, 143 ... 453, 454, 455  Następny
Strona 142 z 455

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin