|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Pon 19:01, 12 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ceresko! Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Piotrek upiekł pod moje dyktando dwa torty dla Ciebie:
Byłam dzisiaj u przyjaciółki zobaczyć jej dwutygodniowego zaledwie synka - przesłodki pysio z niego Nie to żebym sama miała chętkę na bobo ale przyznać muszę, że to olbrzymia przyjemność popatrzeć od czasu do czasu na takiego małego dzidziusia ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 20:01, 12 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
O, dzisiaj w ogóle impreza była...by, że ho, bo podwójne urodziny, ale niestety Blaidd zupełnie o nas zapomniała
Więc pijmy za naszą Cerere, a z tortu niech wyskoczy kardynał de Richelieu!
Muahaha!
/otwiera glizdogońską, whisky, koniak i absynt/
Wszystkiego dobrego!
|
|
Powrót do góry |
|
|
smagliczka
szarak samozwańczy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto nad Wisłą
|
Wysłany: Wto 15:51, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Jubilatkom sto lat!
(ale ciacho pyszniaste, aż ślinotoku na sam widok dostałam)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 19:08, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Hehe, jubilatki tak zabalowały, że dzisiaj ani słychu, ani widu!
A ja ostatnio przeżywam komunikacyjną katorgę. Pozmieniali mi godziny pks-ów, o czym nie wiedziałam, no i spędziłam na przystanku upojną godzinę Życie jest zue
Ach, i uporałam się z jedną książką do recenzowania. Jeszcze tylko dwie... do niedzieli, haha.
Poza tym coś mnie szkło kontaktowe wkurza, kupiłam innej firmy i od razu mniejszy komfort widzenia :/ Buuuu!
... ale i tak trzynasty przeszedł mi całkiem pomyślnie.
Nooo! Zapomniałam się pochwalić! Wczoraj kupiłam kurtkę na zimę i Mam W Czym Chodzić, ha!
/pije grzańca/
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Wto 22:13, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
STO LAT, DZIEWUCHY!!! :* :*
Kurtka na zimę! Gratulacje Ja nadal poszukuję.
Pytanie: czy ktoś wie, czy te supercienkie butki "na zimę", które są teraz w obuwniczych, to one faktycznie są na zimę?! Bo są takie cienkie, że dreszcze mnie przechodzą na sam widok, a potrzebuję obuwia...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:41, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Łaaaa.
Śnieg. Pierwszy śnieg Jaki dobry humor mam ot tak.
Tzn. poczucie wewnętrznego zadowolenia i poczucie, że za cokolwiek się wezmę
(matma, łacina, czytanie "Anny Kareniny", pisanie), za co się nie wezmę, to to się uda i wszystko będzie dobrze.
Ciekawe, kiedy mi przejdzie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alheli
wilk rumowy
Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rajska Dolina
|
Wysłany: Śro 12:23, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ceres, słońce, spóźnione sto lat .
Nie mówcie mi nic o śniegu, u nas nie pada, pada deszcz, a w nocy był koszmar, od 4 nie spałam...
I nie podoba mi się grupa z hiszpańskiego i miejsce zajęć, bo jest w kompletnym zadupiu, niby ulica ruchliwa, ale daleko od tramwaju i ciemno... I za długo jadę, jutro idę na zajęcia do Gdańska. Poziom B2 co prawda, ale trudno. Wolę nadrabiać w domu niż tak daleko dojeżdżać... I najgorsze jest to, że nie ma innej grupy B1, bo bym się tam chętnie przeniosła. Same nieszczęścia...
Kupiłam książkę do B1, nie wydaje mi się trudna . Chyba dam radę...
|
|
Powrót do góry |
|
|
smagliczka
szarak samozwańczy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto nad Wisłą
|
Wysłany: Śro 13:08, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Dzieńdoberek.
O kurr.
WALI pierwszy śnieg!!!
W Warszawie tak biało, jak nawet w grudniu nie bywało!
Cóż się dzieje z tą pogodą? Szczerze, nie pamiętam jeszcze zimy, która przyszła przed moimi urodzinami (zimy na nizinach, rzecz jasna), a żyję już ponad ćwierćwiecze
Klimat wariuje.
Sybir, moi drodzy. Sybir
PS
Haha, dzisiaj z czystym sumieniem można usprawiedliwić 'zaskoczonych' drogowców - bo mnie też totalnie zaskoczyła zima!
Ostatnio zmieniony przez smagliczka dnia Śro 13:19, 14 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Śro 13:20, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
OMG, dajcie wy spokój, ja tu dzisiaj wyruszyłam z domu o nieludzkiej godzinie 7.45 okutana w płaszcz, czapę, szalik i rękawice a i tak wracałam do domu zamieniona w kostkę lodu! A dzisiaj muszę jeszcze jechać na irlandzki bo od koleżanki - tancerki miód zamówiłam (jej tata jest pszczelarzem) i już od jakiegoś czasu kręcę z terminem odbioru i ona mnie zabije jak dzisiaj jej za niego nie zapłacę! A wracać będę koło 21.00! Kurde, przecież mnie na tym przystanku zapiździ na śmierć!!!
*pije rum na rozgrzewkę*
|
|
Powrót do góry |
|
|
smagliczka
szarak samozwańczy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto nad Wisłą
|
Wysłany: Śro 13:22, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Może do 21 śnieg już stopnieje i zrobi się jesień
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Śro 13:41, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Oby, plz, plz, bo ja naprawdę nie dam rady dotrzeć do domu , że już o niedoleczonym przeziębieniu nie wspomnę! Nie chcę się zagrypić w pierwszym tygodniu nauki!
|
|
Powrót do góry |
|
|
smagliczka
szarak samozwańczy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto nad Wisłą
|
Wysłany: Śro 13:48, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Heh.
No cóż, teraz nic nie poradzisz na szalejącą pogodę i wariujący klimat
Zima zaatakowała, odcinając niektórych od prądu... ja już wobec tego nie narzekam, że mi buty i kurtka przemokły
(bu, a na mojej działce śnieg pewnie zwarzył winogrona :/)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Śro 16:00, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ciąg dalszy dramatu. Mama właśnie uświadomiła mi, że nie mam żadnych, dosłownie żadnych zimowych kozaków. A to oznacza, że zanim wybiorę się w śnieżycową podróż na drugi koniec miasta muszę się wybrać w śnieżycową podróż do Carrefour'a i w CCC kupić sobie jakiekolwiek zimowe buty bo inaczej w ogóle nie dam rady chodzić po dworzu.
Moje życie jest chyba dzisiaj do dupy
|
|
Powrót do góry |
|
|
smagliczka
szarak samozwańczy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto nad Wisłą
|
Wysłany: Śro 16:59, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Eee tam, Kiruś. Walnij se kielonka - od razu będzie ci lepiej (ponoć z końcem tygodnia ma się zrobić cieplej )
Haha, moja matula dzisiaj leci z wysp. Mówiła, że w Irlandii było pięknie i słonecznie. Ciekawe jak wielkie opóźnienie będzie miała przez polską zimę tej jesieni XD
Uch. Widziałam relację z Lublina. A ja myślałam, że w Wawie jest dużo śniegu...
Ostatnio zmieniony przez smagliczka dnia Śro 17:01, 14 Paź 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Śro 20:20, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Taka pogoda powinna być zakazana. O mało nie utonęłam w błocie wracając do domu! Ech. Lubię deszcz, bo mi się na nim - hi hi - włosy kręcą, ale ulewa plus wicher to bardzo niedobry pomysł :/ Jutro robię debiut nowej kurtce, zobaczymy, jak przeżyje.
Kozaki całe szczęście mam, bo kupiłam w zeszłym roku w... Kaliszu, tak, tak, jechałam na konkurs poetycki i tak jakoś wyszło. Więc mam. Ale są eleganckie i dość cienkie, więc na błoto się nie nadają, dlatego chodzę w "butach górskich", no wiecie, takich traperach. One są na takie niespodzianki aury najlepsiejsze!
Środa się kończy, teraz to już prawie piątek, prawda?
Ach!
Łikend zapowiada się super, właściwie już od jutra będzie fajno. Bo wieczór filmowy, spotkania, impreza... no, może trochę się ożywię, bo ostatnio strasznie sklapciałam.
Edit. A widziałyście, jaki sobie ktoś nowozarejestrowany fajny pseudonim wybrał? Taki... atramentowy? Podniebny Tancerz, mru, mru. Tylko czekać Smolipalucha!
Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Śro 20:22, 14 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|