|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:47, 25 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Aby zdać maturę, trzeba się wysypiać. To zdanie powinno być moim mottem. W końcu błogi weekend, głupkowaty sen o skrzyżowaniu potteryzmu z Disneyem(tryton Dumbledore, pamiętam... i żaba Neville'a), a tu o godzinie 5:30 dzwoni mi niewyłączony budzik. Był w plecaku i w piórniku, poszukiwania trochę trwały NIGDY WIĘCEJ.
Do studiowania tęskno mi, a jak, dziś oglądnęłam sobie wykład z filozofii profesorka Andrzeja Misia, i był całkiem ciekawy - choć to akurat było dla studentów pedagogiki, fuj. (edusat)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 11:10, 25 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Łiii, kocham zmianę na czas zimowy! Człowiek wstaje o dziesiątej, a to dziewiąta
/wstawia wodę na herbatę, przygotowuje kolorowe kanapki/
Dzisiaj muszę wziąć się za drukarkę, której mój komputer nie chce zobaczyć... Macie może jakiś pomysł, co w takiej sytuacji zrobić? Wszystko wgrane, wszystko podłączone, a komputer drukarki nie dostrzega. Bu. Sprawdzałam wejścia usb i niby są dobre, bo np. pendrive chodzi bez problemu - no naprawdę nie wiem, czego ten mój komp jeszcze ode mnie chce!!! :/ Mam mu zaśpiewać, czy co???
Uch.
Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Nie 11:11, 25 Paź 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Nie 15:59, 25 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ech, Hekatko, nic mi nawet nie mów o komputerach :/ Mój zaczął się ostatnio tak biesić, że zawieszał się na amen zaraz po uruchomieniu. Moja mama podrzuciła go do swojego byłego ucznia, który na komputerach się zna i dzisiaj komp wrócił teoretycznie naprawiony, ale już widzę, że wszystko zaczyna się od nowa, bo objawy są takie same, chociaż komp niby działa normalnie. Błagam, niech ten dziad się nie biesi! Ja mam na dysku cały słownik grecko - polski którego potrzebuję w tym tygodniu!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Nie 18:25, 25 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ja rozumiem, że ''Nie-boska Komedia'' to klasyk i w ogóle, ja rozumie, ja przeczyta, ale kiedy ja znajdę czas na własną pisaninę, na siedzenie w necie? Kiefy ja przeczytam Doriana Graya? Kiedy powtórzę sobie Diunę? Kiedy przerobię ''Kubusia fatalistę''?
Nienawidzę liceum.
(pije)
Jeżeli trzeba się wyspać, żeby zdać maturę, nie mam szans. Zasypiam o jedenastej, wstaję o piątej. Myślę, że płyn mózgowo-rdzeniowy wkrótce mi się zagotuje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 14:41, 26 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Poniedziałki powinny być zabronione :/
Muszę dzisiaj załatwić różne obrzydliwe, urzędowe sprawy i aż mi się niedobrze robi, jak o tym pomyślę. Ech. Powinnam mieć służącego, który robiłby takie rzeczy za mnie.
Pocieszałam się wczoraj MASH-em, moim ukochanym, surrealistycznym serialem z czasów dawno minionych.
Poza tym trzeba by się chyba przejść do biblioteki.
I zjeść kanapkę.
O.
A moja biedna przyjaciółka cierpi na zapalenie spojówek i nie może nawet siąść do komputera, zgroza...
Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Pon 14:43, 26 Paź 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Pon 21:36, 26 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Dziewuchy!!!
Ja już wiem, co on do mnie powiedział! On powiedział: DOBRZE!!! XD
.. to tyle chciałam powiedzieć ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 15:35, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Łiii, a wiecie, że zbliżają się urodziny Lunatycznego?
Znaczy - całkiem pewna daty dziennej nie jestem (patrzę po rejestracji pierwszego lunatyka na najdawniejszym forum), no ALE
8 listopada 2003 to fajna data, nie?
I fajna okazja do świętowania 6 rocznicy (o ile dobrze liczę)
Może byśmy coś wymyśliły, żeby to uczcić, co?
/chłepce grzaniec i nastawia MASH-a, żeby się odstresować/
Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Wto 15:58, 27 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Wto 19:22, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
O matko, to już sześć lat ma nasze forum?! Kurde, jak ten czas leci... A kiedy ja tu dołączyłam w ogóle? Coś mi się mgliście przypomina, że to był 2004 rok, a to chyba znaczy że się zaliczam do grona najstarszych Lunatyków! Victory Ale pamiętam jak dziś, że w swoim pierwszym poście tutaj napisałam, że wszystkie Lunatyczki wiedzą, że pod uprzejmą powierzchownością Remusa kryje się wrząca lawa - czy coś w tym stylu Ech, to były czasy...
*ociera łzę*
Studia lecą wartko, naszło mnie na czytanie Platona i mam nadzieję, że w ciągu najbliższego miesiąca znajdę na nie czas ^^ Swoją drogą naszła mnie też chętka na czytanie sequela Stokerowskiego Draculi, ale nad taką lekturą chyba by mnie sumienie zeżarło Niełatwe jest życie kujona! XD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 19:43, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Niestety nie mogę podać daty twojego "przystąpienia", Kiruś, natomiast z tego co widzę, to był na pewno rok 2004. Dawne dawności! Jak się do czegoś ciekawego dokopię, to dam znać!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:55, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Jak miło. Gdyby tak poczytać najstarsze posty pewnie byłoby śmiechowo, o sobie zwłaszcza mówię
O rany, rany, zrobię sobie rozpiskę co i gdzie i kiedy. Taki wesoły tydzień.
PONIEDZIAŁEK
ot, herbaciarnia
19:30 sztuka"Blackbird"
WTOREK
warsztaty okołopoetyckie z Wojciechem Bonowiczem
17:00 sztuka "Szalone nożyczki"
________________________________________________________
to już za mną
ŚRODA
17:00 spotkanie w bibliotece ze Świdnickim(?)
CZWARTEK
9:00 sztuka "Balladyna"(ciekawe jak wyjdzie z lekturą)
17:00 tzw. "Młodzieżowe Undergroundowe Spotkania Literackie", literatura emigracyjna, Beatlesi w tle
PIĄTEK
wystawa prac ludzi z Plastyka
19:30 startuje nocny pokaz horrorów(Wezwani, 1408, Udręczeni)
SOBOTA
10:00 szkolne kółeczko
Nauka?... W przerwach!
(popytam w szkole o urban fantasy - wiem, że fantastykę wielbią maniakalnie, to może i to też?)
Ostatnio zmieniony przez Noelle dnia Wto 22:58, 27 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Śro 15:13, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ojej! To już jesteśmy przecież Lunatyczną Rodziną z Tradycjami! Przez duże Te!
Z dawnego forum pamiętam knajpiane podróże, opowieści o Kfiatuszku (Ori, Ty zue pacholę!), no i oczywiście Knajpiane Wojny! (Durszlakowe hełmy bojowe i zjedzoną przez Rej klepkę od parkietu). Ach... *nostalgia*
A teraz jakaś taka ładna pogoda, jesień normalnie złota polska za oknami i jakoś tak miło na sercu. Mam nastrój na grzane wino, a w lodówce jedynie Gingersa (kryptoreklama, ha!). No i oczywiście pingwinka, który gasi światło w lodówce po zamknięciu drzwi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Czw 10:02, 29 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Whoa. To my już jesteśmy stare dupy
Ja pamiętam, że jak się zapisałam, to było dosyć mało ludzi. I pamiętam, dlaczego Zielona Skarpetka jest Zieloną Skarpetką A z nowszych rzeczy, to weselicho Hecy - matko, ależ była popijawa!!! XD
Zjedzona klepka?!
... chyba coś przegapiłam XD Meg, opowiedz mi o zjedzonej klepce!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 18:37, 29 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Zaprawdę powiadam wam: najbardziej debilne, idiotyczne i bezsensowne opowiadania ZAWSZE są najdłuższe :/
A to dopiero pierwsze z trzech do sprawdzenia i zrecenzowania w Qfancie.
W takich chwilach dopada mnie refleksja, że jestem już za stara, żeby robić takie rzeczy za friko :/
A na pocieszenie powiem wam, że niedługo na Mirrielu pojawi się kolejna miniatura gellertowo-albusowa Vianne.
Gellertówka, znaczy.
Nie wiem, nie widziałam jej jeszcze, ale mam zobaczyć w czasie najbliższym i podejrzewam, że będzie jak zwykle dobra.
Ech. Potrzebuję bimbru. Z oliwką.
Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Czw 18:38, 29 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Czw 19:00, 29 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Droga Nat Otóż:
Klepka od parkietu pojawiła się (a raczej znikła) podczas jednej z knajpianych wojen na potłuczone butelki i pociski z błota. Nie pamiętam dokładnie o co były te wojny (zapewne zwykłe pijackie burdy), ale to mniej ważne. Godnym uwagi jest fakt, że podczas jednej z nich, szykując się do ataku na którąś z Lunatyczek, zawadziłam stopą o dziurę w knajpianej podłodze (co oczywiście przypłaciłam sromotną klęską w ogólnym rozrachunku bitwy). Tajemnicze zniknięcie klepki wyjaśniło się wkrótce -> Rej-Wampirzyca, będąc głodną i nienasyconą ową klepkę pożarła
*serwuje bimber z oliwką* Uee, że bimber to rozumiem. Ale żeby z oliwką?
Ostatnio zmieniony przez Maggie dnia Czw 19:02, 29 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 19:08, 29 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
... bo ten bimber udaje martini. Oliwka jest dla picu
/wraca do czytania opowiadań i ma nadzieję, że to drugie jest CHOĆ TROCHĘ lepsze od poprzedniego
Edit. Ochhh! Wynagrodzono me cierpienia! Drugie opowiadanie jest świetne /
Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Czw 19:33, 29 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|