|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 21:41, 28 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Och, to może ja się też napiję herbaty. Ale z rumem, mam ochotę na hej-ho butelkę rumu!
Zorganizowałam sobie prywatny, jednoosobowy wieczór filmowy. Dziwnie jakoś, w tym tygodniu wypadło jednak, że ze znajomymi spotykam się w niedzielę, natomiast sobota zrobiła się strasznie leniwa i domowa.
... zmykam na front wschodni, pod Stalingrad.
Muszę więcej tego rumu ze sobą zabrać, bo tam zimno, że ho!
Jestem bardzo ciekawa, kiedy skończy się Mania i znowu będę w stanie oglądać coś, co nie jest filmem wojennym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:49, 29 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Jeszcze chwila i zaraz nam Natalia wysmaży jakiś fanfic, znaczy, opowiadanie krwawe. Lubimy twoje fazy
Listopad - w tym roku przyzwoicie, taki, jak powinien być. To już 28? Kiedy to minęło? Czas zacząć myśleć o mikołajkach klasowych, wybrać się na miasto i kupić coś dla kogoś kogo nie znam. I się kolega za Mikołaja przebierze, a my - za prezent - mamy wierszyki gadać, z epoki romantycznej. Tak ustalili. Ja im chyba zafunduję "szło dwóch w nocy z wielką trwogą"...
Spotkałam się dziś z Sebastianem, mój znajomy rocznik '75 w czymś między pubem a knajpą. Strasznie cieszy, bo po 3 latach bezrobocia dostał pracę i zarobki mu podskoczyły o 100%(z 450 złotych renty na 900). No to pijemy na zdrowie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:04, 29 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Post pod postem napiszę i zgrzeszę.
Do Hekate i do Ceres.
I co z waszym projektem, mrocznym planem, Polem Minowym, które wzburzyłoby lunatyczną krew? Jakoś nie żyje...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 13:31, 29 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Nie szyje i nic nie wskazuje na to, żeby w najbliższym czasie miał oszyć. Ale na razie niech sobie wisi na forum - zobaczymy, może coś jeszcze z tego wyjdzie.
A a propos fanfika - neee, tym razem moja faza nie jest fanfikowa. Już gdzieś pisałam o tym, ale powtórzę, że cierpię na Chorobę: po co mam pisać, skoro i tak nie jestem w stanie z nikim podzielić się swoimi emocjami? I wszystko co do czytelnika dotrze, to blade odbicie tego, co czuję?
No, więc nie piszę.
Mam nadzieję, że niedługo mi przejdzie, bo to się robi mocno niebezpieczne, bu :/
/robi kawę i zasiada w kącie nad podręcznikiem od ęgilskiego/
Edit. A właśnie, dziewczęta! Dzisiaj wróżymy! Wigilia świętego Andrzeja
Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Nie 14:45, 29 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Nie 19:23, 29 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ach, to mnie proszę wywróżyć trochę energii na nadchodzący tydzień, bo czeka mnie pięć dni wypełnionych obowiązkami po brzegi a chora jestem i do tego dopadła mnie w końcu moja kobiecość :/ Ale za to zaliczyłam przynajmniej w piątek Owidiusza i bardzo jestem z siebie dumna ^^
Heh, jak Szefowa wspomniała o niepisaniu to tak sobie pomyślałam: ciekawe, jak wytrwałe musiały być np. Aspen, Theowyn albo Enahma gdy tworzyły swoje dzieła. Przecież na pewno też miały chwile zwątpienia i zniechęcenia (przy tak długich fanfikach to chyba nieuniknione), a jednak nie poddały się. Ileż trzeba mieć samozaparcia żeby ukończyć taką długą robotę! Mój podziw normalnie
A wczoraj byłam w kinie na New Moon Carlisle, Jasper, Felix i Demetri <3! Teraz czekam na Holmesa, Doriana Graya i Avatar - ech, stęskniłam się za kinem
Robię właśnie blinki z kawiorem. Reflektuje ktoś?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:02, 29 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ja niet. Odpycha mnie dziś nawet od najprzedniejszego pokarmu.
Łiii. Jadę do Krakowa W piątek 4 grudnia o 16 wsiadam w busa i już mnie nie ma. Na weekend do kuzynki studiującej... Pierwszy raz pójdę do kina trójwymiarowego*(na bajeczkę, na opowieść wigilijną). Mam jeszcze 'wymyśleć' jakieś zagospodarowanie czasu. Zobaczyć galerię Mleczki? Bunkier Sztuki? Sklep indyjski, to koniecznie... Rany, godziny będę odliczać. Mhm.
*Ale ja mam okulary, to będzie jakiś problem.
Ostatnio zmieniony przez Noelle dnia Nie 20:04, 29 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 23:03, 29 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ech, ja też nie wiem, jak te dziewczyny zdołały ukończyć tak długie fanfiki - ja tradycyjnie przekraczam 100 stron, ba, czasem 150, a potem tracę motywację. Cały czas mam, cholera, nadzieję, że jednak wrócę do raskolnikowa... bo przecież wiem, co będzie dalej, tylko jest zbyt leniwa, żeby to spisać.
A Krakowa zazdroszczę. Chociaż z drugiej strony, w tej chwili nie chciałoby mi się ruszać z domu i tak daleko jechać - ode mnie to kawał drogi! Ale lubię Kraków, nie, żebym chciała tam mieszkać, natomiast bardzo lubię przyjechać od czasu do czasu i ponapawać się Atmosferą.
(bo jak na krakowskie rozrywki kulturalne jestem stanowczo za biedna...)
Z racji idiotycznego rozkładu jazdy musiałam dzisiaj wrócić do domu 0 20.30, bo w niedzielę do mojej wiochy nic nie jeździ :/ Życie pod tym względem jest zue. Ale alee - napiłam się przynajmniej polecanego przez Meg Fratera Pszenicznego, albowiem wylądowałam w piwiarni! Dobry ten frater, oj tak, chociaż nie ma to jak słowackie smardny mnich!
/Jak co tydzień stwierdzam, że z każdym odcinkiem coraz bardziej lubię "Czas honoru"... tak, tak, oglądam POLSKI SERIAL i go LUBIĘ. A Piotr Adamczyk mnie po prostu rozwala w roli [serduszko] Larsa Rainera, coś pięknego, niemal jak żywcem z powieści Krajewskiego!/
I dostałam dzisiaj flaszkę wóóódkiiii! Tak, tak, czasami nawet ja czuję się rozpieszczana
Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Nie 23:09, 29 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
smagliczka
szarak samozwańczy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto nad Wisłą
|
Wysłany: Pon 0:49, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Brywieczór.
Niniejszym oświadczam - załamałam się.
Borze, nasze społeczeństwo jest jednak beznadziejnie głupie. Internetowa swołocz na onecie - i nie tylko - na jaki temat by nie czytać, wypisuje takie...
Co mnie w ogóle podkusiło, żeby zajrzeć do tej wylęgarni debili? Przez to nastąpił u mnie radykalny spadek nadziei na lepsze jutro i poziom endorfin we krwi drastycznie mi się obniżył :/
Brrrr. Nigdy więcej!
Se strzelę cosik mocniejszego, rozgrzewającego. Może jaki rum?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 9:41, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Smag, przybliż tę netową aferę, bo mnie zaintrygowałaś! Cóż takiego się stało?
Boru, jak ja nienawidzę poniedziałków. Obudziłam się z bólem głowy i jak tylko dotarłam do pracy, musiałam sobie zapodać ibuprom. Dopiero teraz zaczynam żyć - całe szczęście, bo już myślałam, że skończy się dezercją i połową dnia spędzoną w kiblu :/
A ja przecież nie mam czasu chorować, no i dzisiaj po południu zdaję test z angola :/
Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Pon 9:42, 30 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Pon 17:38, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Towarzyszko Smag, pisałam już, że Wasza sygnaturka rozwala mnie na łopatki? Nie? To piszę. Lubię tego autora.
Że onet to wylęgarnia intelektualnego barachła to wiadomo nie od dziś. Od wczoraj też nie. Na szczęście, spacerek nawet po najgorszym liceum (czyli moim) pokazuje, że pare osób jest przyszłością tego narodu, i to w miarę świetlaną.
Mój kolega, O, który nie zdał, czyta teraz Freuda. Jakież to luki ma system nauczania... No tak, Einstein był noga z fizyki.
Ostatnio zmieniony przez Joan P. dnia Pon 17:42, 30 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fushigi
wilczek kremowy
Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza zasłony.
|
Wysłany: Pon 17:43, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Onet niby zły, ale ja osobiście czytam parę niezłych blogów i czasem wręcz je uwielbiam. ^^ A najbardziej to denerwuje mnie w nim dodawanie postów - jak się zacina, skleja wyrazy i takie tam...
Księżyc w nowiu? Miałam iść, ale odrzucają mnie te wszystkie piszczące panienki.
A tak nawiązując i do wróżb, i do Zmierzchu: dziś młodsze roczniki w szkole robiły nam wróżby i jedna z moich koleżanek, przebijając serce z imionami facetów, stwierdziła, że musi trafić na Edwarda. Bo ona chce mieć wampira!
Takie zachowanie tak mnie irytuje, że szkoda gadać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Pon 18:44, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Nie idź na Księżyc w nowiu. Nie warto. Mnie moja wychowawczyni zmusiła, bo chciała, żeby siedział przy niej ktoś rozumny, kto nie piszczy. Mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że jedyna godna uwagi rzecz w tym filmie to gołe klaty Indian. Nieowłosione, tak, jak lubię.
(zalewa robaka Gellertówką)
Nie czytałam tej wampirzej sagi, a jakże. Jakoś mnie romanse z piciem krwi w tle nie pociagają. Widać mam inne zboczenie.
Z bardziej przyziemnych rzeczy - dużo jem, ćwicze i faszeruję się witaminkami w postaci cukierków i żelków, co by nie zachorować. W razie choroby mam go kogo dzwonić, ale te osoby, do których mam numer, chodzą do szkoły rzadziej ode mnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Pon 21:44, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
/wczołguje się do knajpy i kładzie na materacu, tuląc błękitną poduszkę/
Jak tu ciiichooo... ooo... To ja tak sobie poleżę i posłucham, co wy mówicie, co?
Ten tydzień nie jest lepszy od poprzedniego, może tylko mniej kolokwiów.
Radio internetowe mi nie działa Jak łatwo mnie dobić...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Pon 22:12, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Aaaaaa, jak to dobrze że weszłam na NK!!! Inaczej za nic nie skapnęłabym się, że Szefowa ma dzisiaj urodziny!!! Piotrek, przynieś no jakiś alkohol! Trzeba wznieść toast!
*przeskakuje przez leżącą Natkę i biegnie po kieliszki. Po chwili wraca z Peterem i nalewa wszystkim*
STO LAT NAM KRÓLUJ, HEKATE!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Pon 22:20, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Czy mnie moje piękne oczęta nie mylą, że dzisiaj są urodziny Szefowej? ^^
*tanecznie i z przytupem* Sto lat sto lat! *wnosi tort*
I jeszcze jeden(nie mogłam się powstrzymać ) [link widoczny dla zalogowanych].
Beczka rumu dla solenizantki!
Ostatnio zmieniony przez Maggie dnia Pon 22:22, 30 Lis 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|