|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Czw 19:54, 07 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Powiem ci, że ja też to teraz przeżywam, ale chyba nie tak mocno.
Ale co się stało właściwie?! Rany. Bo brzmi poważnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 20:01, 07 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Eee, nawet nie chce mi się o tym gadać. I w zasadzie ta netowa dyskusja, którą śledziłam, to tylko taka ostatnia iskra.
Ostatnio bez przerwy czuję się tak, jakbym była za szklaną szybą. Przeżywam za dużo, strasznie wiele się wewnątrz mnie dzieje, a nie istnieje żadna możliwość ujścia. Ani przekazania emocji innym. Niby rozmawiam, usiłuję opowiadać, ale wiem, że w 90 procentach nie ma to sensu - bo NIGDY nie dam razy przekazać WSZYSTKIEGO, nie wleję w cudzą głowę swojego postrzegania świata, prawda?
To strasznie deprymujące.
Niedługo w ogóle przestanę próbować dzielić się wrażeniami, bo widzę, jak bardzo są upraszczane i sprowadzane do parteru.
/pije i zalewa się pesymizmem/
Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Czw 20:01, 07 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Czw 20:20, 07 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Biedactwo
/głaszcze/
Nie umiem pocieszać. Ale mogę powiedzieć, że znam ten ból.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:04, 07 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Hekate, jak siedzisz za szybą, można oddechem zaparować i coś na zaparowanym napisać. Ech... Kto jest dobrym pocieszaczem? Wymyśliłam, że jak sama nie umiem, to warto takiego wyszukać i spotkać z potrzebującym pocieszenia. I ja odsuwam się i zostawiam samych. Ze dwa razy się udało.
Za jakiś miesiąc, może półtora, będzie książeczka. Absolwenci i paru uczniów mojego ogólniaka - ich utwory, wierszyki, coś tam, coś tam, różne takie, i podobno ja między nimi. Praktycznie nic nie wiem, nikt mi nie powiedział, jakie to wydawnictwo, ile dokładnie ludzi, nawet co konkretnie mojego wzięli, konkrety, szczegóły - też papierów żadnych nie widziałam. Polonistka-która-mnie-nie-uczy zorganizowała to coś, prosili, to dałam mój zeszyt ze wszystkim. To tak ma wyglądać wydawanie książki...?
Ostatnio zmieniony przez Noelle dnia Czw 22:05, 07 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 9:17, 08 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Eee, to wydawanie książki brzmi, Noeś, mało profesjonalnie... delikatnie mówiąc. Ale przynajmniej będziesz miała na koncie publikację.
Piątek. Jest. Za kilka godzin wpadnę do Innej Rzeczywistości.
... a po łikendzie znowu poniedziałek i tak do usranej śmierci.
Chyba powinnam jeść magnez. Pesymizm mnie Zjada.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:04, 08 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
(Dziwne to, w tym się zgadzamy.)
Piątek, za dużo szkolnych rzeczy do zrobienia. Grr.
1.
Brat był u Urzędników i spisał swój fundusz emerytalny. Swoją siostrę uczynił jedyną uposażoną - chyba na papierze z Death Note... To widać dobrze.
2.
Szkolna licytacja na WOŚP. Nauczyciele dają fanty, klasy licytują z pieniędzy klasowych. Moi kupili garnek pierogów zrobionych przez wicedyrektorkę za 115 zł. Pozwolenie na (wyjście)wycieczkę/kino od dyrektora ktoś kupił za 350 zł. Najwyższą cenę 550 osiągnęła oferta pani De. - w wybranym dniu niepytanie całej klasy i wymazanie kilkunastu pał(po jednej na osobę) plus jakieś jedzenie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel
księzniczka księżycowej poświaty
Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Mare Imbrium
|
Wysłany: Pią 22:00, 08 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ehym... O rany, nie było mnie tu przez... prawie dwa lata? No ładnie, ładnie...
W ogóle, teraz aż mi głupio napisać, ale...
Witajcie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Pią 22:55, 08 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Czołem, Angel! Miło wiedzieć, że ludzie wracają tu nawet po tak długiej przerwie
Hekaciu, Nat, Noeś - cieszę się, że kartki się podobały. Starałam się jak mogłam ^^
Ja się aktualnie przerażam występem tanecznym na WOŚP - ie, bo ponoć mamy występować NA WOLNYM POWIETRZU. Biorąc pod uwagę, że prognozy na niedzielę w Łodzi wynoszą stopni minus pięć, może się to skończyć tragicznie :'( Trzymajcie kciuki!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel
księzniczka księżycowej poświaty
Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Mare Imbrium
|
Wysłany: Pią 23:08, 08 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ej, to faktycznie, niemiło...
Ja mam w nosie WOŚP, i zostaję w domu, ot, co. Liceum mnie wykańcza. Facet też. Psychicznie facet, fizycznie szkoła. No combo.
Ej, strasznie tak, wrócić na forum po ponad roku, i stwierdzić, że zmieniło się tyle, że nie widzi się żadnych zmian ;/
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 23:25, 08 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Zmieniło się tyle, że forum ómiera.
Cześć Angel.
Witam tuż przed końcem, eee, dekadencko i pod wpływem przeróżnych używek
A na WOŚP się nie wybieram, ne ne ne. W niedziele to się odbywa, tak? No. Jutro szaleję, w niedzielę śpię, taka jest opcja ostateczna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel
księzniczka księżycowej poświaty
Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Mare Imbrium
|
Wysłany: Sob 10:40, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ojej, po raz pierwszy widze kogoś,, kto mówi, że forum umiera i to z taką otwartością (mówię o ogólnie sytuacjach dot. umierania for.)
Mój Bosz...! Co się w ogóle działo przez te... półtorej roku... jak mnie nie było?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Sob 21:13, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
/wpada z okrzykiem/
Angie!! Cześć, kocie!!!
Ostatnio mam zatrzęsienie umysłowych orgazmów, czek it ałt!!!
http://video.google.pl/videoplay?docid=8809786444178529755&ei=-pFIS4LXPIas2AKI9ZmxBQ&q=Edynburgh+tattoo&hl=pl&view=3#
CHCĘ JEDNEGO TAKIEGO!!!
Bogowie, jakie to seksowne...
Ostatnio zmieniony przez Natalia Lupin dnia Sob 21:15, 09 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:12, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Grywamy w otwarte karty
O, jaki ładne bębenki. A poza tym...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 14:16, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Kompletnie nas zasypało, muahahah.
Wczoraj jak wracałam ze spotkania, już w swojej wsi, musiałaś iść szosą, bo chodnik wsiąkł - można było zapaść się w śniegu po pas.
A dzisiaj nigdzie nie wychodzę i pławię się w nicnierobieniu.
Aha. I zaczynam pisać nowe opowiadanie
ps. Nel, chyba wciąga mnie wojna hiszpańska. Totalnie porąbany okres. Czytam teraz "Madame" Libery (polecam, genialne!) i tam trochę na ten temat jest. Chyba się wreszcie skuszę i przeczytam "Komu bije dzwon".
ps. 2. Angel - trudno streścić dwa lata w jednym poście! Co się działo? Wszystko i nic, zapewne. Życie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alheli
wilk rumowy
Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rajska Dolina
|
Wysłany: Nie 18:18, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Oby tego śniegu ubyło do soboty albo do wtorku lepiej, we wtorek hiszpański, wieczorem jest, ale jak będzie tak sypać, to będą megakorki. Dobrze, że szkoły nie mam, bo dojazdy w tych warunkach to koszmar jakowyś.
Hek, nie sądziłam, że też polubisz (?) ten okres, u mnie to mania, biorę się za wszystkie książki o tym okresie. I filmy też, ale filmów za wiele nie znam niestety, muszę neta przekopać, może będą jakieś tytuły. "Madame" jeszcze nie czytałam, ale jest na mojej długaśnej liście. A "Komu bije dzwon" to piękna książka, każdemu ją polecam .
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|