|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Śro 18:38, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Hm. Nie wierzę, żeby ludzie bez wykształcenia w innych krajach UE mieli inne poglądy, niż takie kołtuńsko-holier-than-thou. Co jest zatem problemem? Brak wykształcenia.
W tym momencie bezpłatne studia nie wydają się takim złym pomysłem.
(pije)
A tak ogólnie, to ilu nas jest? Tych, którzy nie zgadzają się z takimi rzeczami? Bo albo się naraz w stanie i powie ''Pała została przegięta'' albo wszyscy musimy emigrować. Na przykład do Czech.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
yadire
gryfonka niepokorna
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 19:34, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
No z tym wstaniem to jest megaproblem. Po MSie to widzę. Mamy kilku arcyaktywnych członków, mamy sporo osób które angażują się w działanie lokalne, ale problemem jest pozyskanie nowych aktywnych członków. Bo nawet jeśli ktoś tam wierzy w to, co my tam sobie bzyczymy, to twierdzi, że jakiekolwiek działanie nie ma sensu. Ot, taki marazm panuje wśród nas.
Skąd w tych ludziach na KP tyle energii - nie mam pojęcia. Ale podziwiam ich za to, że trwają. Inna sprawa, że tę energię marnują w działaniu w zasadzie niepotrzebnym...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Śro 19:41, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Obawiam się, że jestem zbyt dużym liberałem w kwestiach ekonomicznych, by związywać się z naszą lewicą, ale, szczerze powiedziawszy, taką antyklerykalną partię to bym poparła. Nawet bardzo chętnie. Taką, która by jasno powiedziała: szanujemy cudze poglądy, ale to, co mówi KK, w ogóle nas nie obchodzi, bo mamy rozdział kościoła od państwa. Cezarowi co cesarskie, cytując jednego mądrego faceta.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
yadire
gryfonka niepokorna
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 20:17, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
karolina lubi to
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:21, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Jestem dumna z mojej babci. "Niech zachowują się jak katolicy, a nie jak fanatycy". Mówi nawet, że liczy się człowiek, nie jego religia.
Matka zaś popiera krzyżowców.
Ja - jak babcia. Chyba aż uwierzę w przemienność pokoleń.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Śro 20:39, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ja nie wierzę. Bo ja, Mać i Babuszka jednym głosem mówimy ''Laicyzacja teraz i zaraz''. Ale Babuszka głosowała na Napieralskiego i była nauczycielką, a Mać jest magistrem, może to to.
(pije)
Ceres, mam ten sam problem. Lewica do mnie przemawia tylko w połowie i chętnie bym wysadziła ZUS w powietrze. Ale trzymam się tych miłych lewaków, z racji tego, że Polsce liberalnej partii nie ma.
(Tylko proszę mi nie wmawiać, że UPR jest liberalna, bo nie jest. A Szalony Korwin obraża dobre imię liberałów)
Dire, myślę, że chodzi o to, że światli, rozsądni ludzie to tacy, którzy z definicji nie mają szans na bycie fanatykami. Stąd ten marazm. Trzeba ich przekonać, że działanie ma sens.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:53, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Nie wysadzaj ZUS-u w powietrze, wiesz, ile tam ludzi pracuje? /ma rodziców, urzędników administracji państwowej, i tak jakby inaczej patrzy na niektóre sprawy, i podwyżki podatków, i inne ~reformy~, czy cięcia w budżecie, w którym, zgadnijcie kto dostaje po tyłku/
Ja jestem, mimo wszystko, zwolenniczką lewicy. Oni chociaż mówią takie rzeczy, od których mi uszy nie więdną. Bo ja słyszę jakiegoś pana, co to mi rzuca stwierdzeniami, że zalegalizowanie związków homoseksualnych łamie prawa człowieka, to nawet mnie szlag trafia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Śro 21:03, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Zgadza się wielu pracuje, o wiele więcej niż potrzeba. I są opłacani z podatków.
Wiesz, ja też lubię lewicę z tego powodu, ale trochę mniej, gdy wiem, że lewica wymaga opróżniania kieszeni. Ja wiem, że to wszystko dla dobra ludzi, ale... No cóż, interesowny jest rodzaj ludzki. Dlatego jak rozmawiam z moimi lewakami to staram się skupiać na tym, co nas łączy, a nie dzieli
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:13, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Które potem sami też płacą.
Ano, widzisz, mnie denerwują stanowczo inne rzeczy (i wciąż nie jestem fanką galopującego kapitalizmu, i nie ma nic mnie - obecnie - bardziej denerwującego od ludzi, którzy mają pieniądze, w ilości: "dużo więcej ode mnie"; a kiedy masz w portfelu pięćdziesiąt groszy, to tak jakby nienawidzisz bardzo wielu osób, zwłaszcza jak siedzisz w Warszawie).
Uch, ale nieważne. Bo znowu zaczynam się irytować.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Śro 21:17, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Totalny liberalizm ekonomiczny nie ma szans, ale, do diabła, jakby państwo dotowało przedsiębiorczość, zamiast pompować kasę we wszelkiego rodzaju zasiłki, ja bym się nie obraziła. O mało mnie krew nie zalała, jak się dowiedziałam, że chcą zmniejszyć OFE.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Śro 21:36, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ori, to jest ciekawy temat. Bo znam dobrze takich dwóch - jeden socjaldemokrata, drugi nieokreślony lewicowiec - i żaden z nich nie śpi na kasie. Nie znam ani jednego socjalisty czy socjaldemokratgy z wypchanym portfelem. Czy naprawdę tylko prywatna sytuacja finansowa decyduje o przyjęciu takich, a nie innych poglądów? Nie rozsądek?
(pije)
Bo jeśli tak, to pewnie sama zostanę socjaldemokratką na studiach.
Ceres, mnie krew zalewa, jak sobie przypominam, że zarówno ZUS, jak i NFZ są obowiązkowe. To nic, że mogę nie planować emerytury i leczyć się pryatnie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Śro 22:14, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ja jestem absolutnie za Ori. Z absolutnie niewłaściwych powodów. I do kurwicy mnie doprowadza, że telewizyjne gwiazdki i inni idioci, w tym cholerni politycy, zarabiają więcej niż - np. - nauczyciele. Bo ja tak jakby patrzę z tej perspektywy. I tak jakby diabli mnie biorą, jak widzę ciężką harówę mojej mamy i jej trzydzieści lat pracy i na to, co za to dostaje. Nie każdy może być właścicielem firmy, nie każdy jest informatykiem, do kurwy nędzy, nie każdy umie grać na giełdzie. A ponieważ widzę jak wartościowi ludzi wokół mnie zarabiają marne grosze, jak nie mogą sobie pozwolić na żadne przyjemności, to robię się radykalnie lewicowa. Gorzej. Ja w duchu komunizuję, bo wolę nie mieć nic, gdy inni też nic nie mają, niż umierać z zawiści patrząc na bogatych. Nienawidzę bogatych ludzi. Nie potrafiłabym się przyjaźnić z nikim, kto jest autentycznie bogaty. I bardzo was sorry, ale jak rzecz zaczyna w rozmowie dotyczyć finansów, to robię się koszmarna i bardzo przeklinam.
Aha. A tak serio (bo powyższe to emocje) to jestem lewicowa, powiedzmy, obyczajowo. I antykatolicka. Natomiast na gospodarce się nie znam. Tyle, że nie podoba mi się pomysł z prywatyzacją WSZYSTKIEGO.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Śro 22:39, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Mimo wszystko, uważam, że to przesada. Lepiej, żeby ktoś coś miał, nawet jeśli nie my, niż nikt. Pies ogrodnika? Nienawidzę psa ogrodnika. I nie widzę powodu, żeby skreślać kogoś za to, że jest bogaty, bo mógł ucziciwe zarobić. Taki informatyk studiował i taki informatyk też haruje.
Zgadzam się, że nauczyciele powinni więcej zarabiać, ale nie na to, żeby rozdawać pieniądze po równo. W takim układzie wszyscy byli pokrzywdzeni, takie mam wrażenie.
To, że pozbawiłabym polityków ich pensji, nie oznacza, że opowiedziałabym się za lewicą z zwyczajnej zazdrości.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Śro 23:10, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Akurat się zgodzę z wami obiema, bo moim zdaniem to jest śmiech na sali, że ludzie, którzy mają kształcić przyszłe pokolenia zarabiają mniej niż jakiś idiota, który się cudem dostał do sejmu. Także obcięłabym zarobki politykom, zlikwidowała KRUS (od razu by się znalazły pieniądze na emerytury dla starego portfela... swoją drogą ciekawe, ilu ludzi by zrezygnowało z tego pseudorolnictwa na mikroskalę, które się uprawia na polskich wsiach) i podwyższyła pensje nauczycielom i pielęgniarkom. I zlikwidowała wcześniejsze emerytury, a oparła wiek emerytalny na stażu pracy. I wprowadziła kasy fiskalne dla lekarzy i prawników - choć to już zdaje się przeszło.
Ale nam się na politykę zebrało... to tak dla zmiany tematu - w ramach relaksu słucham sobie piosenek Disneya po mandaryńsku. Chiński Skaza brzmi jak stary zbir.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Śro 23:16, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
A ja bym wywróciła system emerytalny do góry nogami. Niech sobie ludzie sami decydują, czy chcą odkładać na emeryturę, czy nie. Nie z urzędu, nie w systemie, w którym nikt nie zarabia na swoją emeryturę, tylko zawsze na cudzą. Niech ZUS osbługuje renty, zasiłki i zapomogi, to wtedy składki byłyby mniejsze.
W ramach relaksu idę spać. Są wakacje, chcę się wreszcie wysypiać, to nienormalne, żeby zasypiać o północy i budzić się o szóstej.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|