Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Śro 20:08, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
A proszę bardzo! Kop od ciebie zawsze dobrze mi zrobi
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Czw 13:22, 12 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Skoro tak twierdzisz .
Jestem w siódmym niebie i do jutra (czyli do kolejnego dnia roboczego) nie schodzę. Wiceprzewodniczący powiedział mi dzisiaj, że sporo wiem, jak na studentkę i że jest podbudowany moją wiedzą . Krucafuks, dawno nie byłam tak zadowolona z siebie. Tylko żeby teraz tego nie schrzanić.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:35, 12 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Jest co świętować, ha! Nawet ja mogę dorzucić coś od siebie. Mój aspołeczny 26-letni brat znalazł sobie pierwszą dziewczynę Cieszę się, choć nie znam jej osobiście jeszcze.
Mmm...
Ostatnio zmieniony przez Noelle dnia Czw 14:36, 12 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Pią 13:10, 13 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Gratulacje, Ceres! I bratu, Noelle
Zburzę ogólny nastrój radości głupim smuteczkiem swoim: wczoraj był koncert Andre Ochodlo w moim mieście. Wybrałam się przelotem, zrobić kilka zdjęć, bo choć pana Ochodlo kocham, nie mogłam zostać. Więc podchodzę do sceny i strzelam zdjęcia. Ciemno, tylko reflektory. On na scenie, ja przed sceną. I nagle on się odwraca i patrzy prosto na mnie! PROSTO JAK W MORDĘ STRZELIŁ NA MNIE. Stoi i patrzy. Ja stoję i czuję że mi trochę słabo. W tym momencie mały fotograf w mojej głowie zakwiczał. Więc podnoszę aparat... ustawiam, żeby nie błysną... i powoli... żeby mi ręka nie drgnęła... naciskam spust.
I wiecie co? DRGNĘŁA CHOLERA!!! I teraz zdjęcie Andre Ochodlo patrzącego prosto na mnie z odległości metra jest rozmazane. Jestem najgorszym fotografem tego walonego padołu łez.
To jeszcze nie jest takie złe. Najgorsze jest to, że zamiast poprawić, to (ciągle patrzył) odwróciłam się na pięcie i uciekłam, dosłownie, jak małe dziecko.
To wszystko jest normalnie śmieszne
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Pią 13:29, 13 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Uoj, Nat, może da się wyostrzyć w photoshopie... A poza tym w nerwach każdemu się zdarzy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:27, 14 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Czy ja widzę to co widzę? Potter Musical?
http://www.youtube.com/watch?v=wmwM_AKeMCk
Ciekawe, czy to rzecz-od-zawsze-znana i przegapiłam. A może?
Właśnie, nie ma co o tym nawet myśleć. Nat.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 8:46, 14 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Znana, znana, chociaż ja z moją niechęcią do musicali, nigdy nie obejrzałam. Nawet fików się dorobił.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Sob 13:41, 14 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
A co na to Joe? Znaczy Rowling . Ona ma dziwne zajawki w takich kwestiach... o WB nie wspominając.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:42, 14 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Chyba mieli jakieś problemy i inne groźby pozywania do sądu, ale naprawdę wiem tyle, co mi się obiło o uszy. ^^
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibyladii
|
Wysłany: Sob 17:25, 14 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ja chyba się nie nadaję za kółko, nie mogę jeszcze tego wszystkiego ogarnąć i w ogóle. ;< A już miałam nadzieję, że chociaż tu nie bezie żadnych problemów, ale cóż, nie udało się.
<pije na smutno>
Nie widziałam tego musicalu, aż wieczorem jak wrócę będę musiała się zainteresować.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Sob 18:37, 14 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Bez przesady, mało kto to opanowuje tak od razu. Zawsze mi się przypomina, jak po dwóch trzecich wyjeżdżonych godzin samochód mi stanął na środku skrzyżowania, a mój instruktor (jak teraz o tym myślę, to chłopak miał ze mną przerąbane, bo ja definitywnie nie jestem naturalnym talentem, jeśli chodzi o prowadzenie) wrzasnął, cytuję: "Adrianna, k***a, jak ty jeździsz?!".
Także się nie masz co przejmować. Jeśli chodzi o jazdę samochodem, najwięcej uczysz się po egzaminie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:35, 14 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ja bardzo lubię jeździć samochodem. Czuję się wtedy tak demonicznie. Najważniejsze, że nabrać pewności siebie (przynajmniej dla mnie to było najważniejsze, hmpf, na moim trzecim praktycznym egzaminie pierwszy raz na placu zgasł mi samochód, ale wtedy WDECH WYDECH i wreszcie zdałam, joł).
No ale nie wszyscy to lubią.
I ja miałam naprawdę spoko instruktora. *strzela serduszkami*
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Sob 20:59, 14 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Mój był zabawny. Taki macho. A pewności siebie nabrałam jakoś między drugim a trzecim (już zdanym) egzaminem. I teraz rozbijam się z powodzeniem po Lublinie, przy czym nie wydaje mi się, żebym stwarzała większe zagrożenie niż pozostali kierowcy .
Swoją drogą, kocham jeździć po Lublinie, zwłaszcza wieczorem, jak nie ma korków.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:26, 14 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Mój był takim panem po sześćdziesiątce z papierosem. I uwielbieniem dla ~~pięknych kobiet~~ i "AGNIESZKA, CO TY, ZA PRZEPROSZENIEM, K**WA, WYPRAWIASZ, A LUSTERKO, TO CO, PIES?". <3 *wielbi* Ten pan nauczył mnie sto razy więcej o pewności siebie niż ktokolwiek inny.
Ostatnio nawet walczyłam w korkach radomskich, chyba przetrwałam, jestem z siebie dumna.
Prawo jazdy <333
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nath
wilkołak glizdogoński
Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin!
|
Wysłany: Nie 13:55, 15 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ja po 2 egzaminach zniechęciłam się, jazdy były okropne czasem zdarzyło mi sie nawet ryczeć. Emocjonalnie mnie to wykańczało, cóż są tacy ludzie wybitnie nienadający się i wybitnie zestresowani. Niestety ja do nich należę. Może kiedyś zaczne robić znowu prawko jak nabiore do tego wszytskiego dystansu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|