|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Pią 22:50, 21 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
A ja wiem, że długo mnie nie było i fatalnie się z tym czuję ale jakoś, gdy chciałam wejść na Lunatyczne, bałam się że nie ogarnę nawały nowych wątków i nie połapie się co nowego. Ale dzisiaj - proszę, jestem i ogarnęłam
Smutno mi tu trochę, bo wszyscy dobrzy znajomi z biotechnologii wyjechali na doktoraty za granicę, zostały osoby, z którymi się nie 'przyjaźniłam' za bardzo, a na stomie same jakieś takie albo imprezowe dzieci stomatologów, albo małe dziobaki. Nikt na piwo wyjść nie chce, tylko albo na lans do klubu, albo na kawusię z ciasteczkiem. Lubię kawusię z ciasteczkiem, ale chciałabym na piwo, psiamać!
Siostrzenica rośnie, potrafi wsadzić sobie rękę do buzi po łokieć i ją mamlać.
czuję się jak dziewica-Matuzalem, moja współlokatorka młodsza o 3 lata ode mnie przerzuciła już pięciu partnerów seksualnych, a mnie pewnie na starość zeżre własny pies.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob 10:25, 22 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Maggie, SHELDON. przepraszam, ostatnio wpadłam w big bang theory iiiiii~~. uwielbiam Sheldona<3
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 14:25, 22 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Maggie, kwik-kwik. Jakbyś przyjechała na Copernicon, to byś się załapała na piwo, oj tak
Nie no, fatalnie, rozumiem. Z tą stomą i w ogóle. Uch.
(dobrze, że moi znajomi lubią piwo, kawa z ciasteczkiem, boru, ratunkuuuuuuu, kawę z ciasteczkiem to sobie można zakupić jak człowiek samotnie wskoczy do kawiarni, żeby przeczekać godzinkę do zajęć/autobusu albo coś w tym rodzaju)
A mnie się zaczyna podobać, że poszłam na podyplomówkę, wiecie? Chyba trafiłam na fajnych ludziów. Najróżniejsze kierunki kończyli, od informatyki po resocjalizację i to jest ODŚWIEŻAJĄCE. Poza tym, cokolwiek by powiedzieć o snobistycznym wydziale prawa i administracji, mają bar z zajebiście dużą ilością kawy. Którą wynosi się z tegoż baru w przezroczystych "kuflach" z plastiku, takich jak do piwa. Mru mru.
Że już nie wspomnę, że przedmioty też - niektóre - mocno wkręcają. Swoim surrealizmem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nath
wilkołak glizdogoński
Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin!
|
Wysłany: Sob 15:53, 22 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Maggie, ja cie rozumiem ja od początku tego roku akad. nie byłam ani razu na piwie! Albo chcą do klubu, albo jakieś chlańsko. A posiedzieć przy piwku pogadać to etam:(
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:02, 22 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Wczoraj byłam w Bibliotece na Świętojańskiej.
Dziś w BUW i Centrum Nauki Kopernik.
A jutro pójdę do pubu Adres na spotkanie autorskie Lewandowskiego. Wieczorkiem.
(skoro już tu siedzę to eksploruję to miasto... trochę)
W przyszłym tygodniu dwa kolokwia. Moje pierwsze dwa.
Będzie, co ma być...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Sob 22:12, 22 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Moje pierwsze kolokwium było ustne, z prawa rzymskiego. Byłam tak szczęśliwa, że zdałam, że o mało nie stratowałam siedzącego na korytarzu glanami .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Nie 0:37, 23 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Moje pierwsze kolokwium było z matmy. Oblałam
Ale potem poprawiłam, czego dowodem są skończone studia.
Merrik, Sheldona kocham i uwielbiam bezgranicznie. Niestety, odtwórca głównej roli okazał się gejem. Buu ;(
|
|
Powrót do góry |
|
|
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 0:59, 23 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
No wiem że jest gejem, wiem. Opłakiwałam chwilę, bo uroczy facet (tak samo opłakiwałam ślub innego aktora, tym razem hetero:P), a potem uznałam ze ewidentnie mu fajnie, wiec:D
mnie pozostaje umierać na odcinkach bbt, serio, shelly jest absurdalnie wspaniały <3
moje pierwsze koło było z cyrylicy, oblałam. XD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:43, 23 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Pierwsze koło kiedykolwiek? Nie tyle koło, co wejściówka, z fonetyki, zaliczone. Potem chyba była jakaś gramatyka niezaliczona, ale, pff, no właśnie...
/siedzi i umiera na myśl o przygotowywaniu glosariusza ze słówek dotyczących giełdy. NIE WIEM NIC O GIEŁDACH.
Nie wyszłam nigdzie z mieszkania cały weekend, to już dla mnie taka normalność. Trochę mam ochotę pomarudzić na znajomych, ale to też moja wina. Siedzenia i czytania fików całymi godzinami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 12:55, 23 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Ty to masz tematy, że ho. Ori. Po polsku cholera wi, co powiedzieć, a co dopiero po francuskiemu! Dramat.
Nie pamiętam swojego pierwszego koła, ekhm, ekhm, ale chyba było z jakichś idiotycznych nauk pomocniczych albo coś w tym rodzaju.
Poprawił mi się humor jakoś tak, chyba dlatego, że przespałam 12 godzin. W perspektywie mam spotkanko z koleżanką - i grzane piwo. Miła niedziela. Mam nadzieję. No a w przyszłym tygodniu nie mam zjazdu, więc CAŁY ŁIKEND DLA MNIE, HURRA!
No a na łikend z 11 listopada chyba bujnę się do Warszawy. O ile kolejarze nie zastrajkują albo nie nastąpi kolejny koniec świata, bo zwykle tak się dzieje, jak w planach mam peregrynację do stolicy. Ech-ech.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Nie 20:20, 23 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Hmm... rano przeczytałam do końca "Godziny" Cunninghama, a przed chwilą skończyłam oglądać film. I wiecie co? Ani jedno ani drugie mnie nie ruszyło -_-
Pierwsze kolokwium? Pamiętam, nawet całkiem dobrze - to była (surprise, surprise) łacina ;P Zakuwałam jak dzika i dostałam z niego pięć! Bardzo byłam z siebie dumna, dopóki nie przyszły kolokwia z innych przedmiotów i okazało się, że łacina to małe piwo... ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Pon 20:43, 24 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Jestem! <fanfary i kobierce z kwiatów>
Piwo piwo piwo, dużo piwa chcę, ale nie z ludźmi ze studiów, bo to ochlajmordy i trzeba ich będzie holować znowu do domu. Nie lubimy tego. A w ogóle to chcę grzańca, bo mam chore gardło, a grzaniec to właściwie lekarstwo a nie alkohol
Ori, całkowicie jednoczę się z Tobą w bólu. Mam zajęcia z tłumaczeń biznesowych i też nic nie wiem i nie umiem. I też piszę długie glosariusze, które są be, bo nie wiem jak to zrobić, a nawet jak zrobię, to nikt mi tego nie sprawdza... Pan doktor jest debilem. Ale jest bardzo bardzo inteligentny i chociaż go nie lubię, to mnie zmusza do myślenia. Doceniam.
Muszę wrócić do BBTheory Czy tylko mnie nie zaszokował news o orientacji Sheldona?!
|
|
Powrót do góry |
|
|
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pon 21:20, 24 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Nie, od początku raczej podejrzewałam;-) on dość..hm wygląda? Ma coś w sobie? W każdym razie coś mi w mózgu zapikało (nazwijmy to gejradarem, whatever, ale zazwyczaj pika i się nie myle:P)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Pon 23:01, 24 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Ja też właśnie coś tak czułam. Za każdym razem, gdy oglądałyśmy TBBT z koleżanką, nasz komentarz dotyczący Jima Parsonsa brzmiał tak: "Jaki on jest uroczy. I zabawny. I świetny aktor komediowy." *wzdech* "Ech, pewnie gej..."
A w głębi serca miałam nadzieję, że jednak może nie. A tu zonk.
I lampka mi się zaświeciła, jak zaczął grać w Broadway'owskim spektaklu "Normal Heart" o epidemii AIDS w środowisku nowojorskich gejów. Sposób, w jaki się wypowiadał o tym, jakby był blisko związany z tymi sprawami, dał mi do myślenia
Ale - czy gej, czy hetero - Sheldon Cooper for the win!
|
|
Powrót do góry |
|
|
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 16:24, 25 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Absolutnie<3 nie mogę się doczekać piątku - tygodniowa dawka Sheldona będzie<33
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|