|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 18:09, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Ja miałam to samo zawsze, dlatego ten film tak straszliwie mnie irytował.
Cały dzień sypie śnieg. Serio. To przestaje być śmieszne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Pon 18:37, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Miałam ochotę poczytać jakieś ff na ten temat, ale ni ma. W tej sytuacji wracam do mojej cegły. Zaczęłam "Fionavarski Gobelin" Kaya i tak sobie go czytam po kawałeczku, w przerwach między innymi czynnościami. Kto wie, może kiedyś przeczytam cały Kanon wg Sapkowskiego z Rękopisu znalezionego w Smoczej Jaskini?
U nas pogoda tak samo zryta. Ja już nawet nie zaglądam do prognoz, mam wrażenie, że nie robią niczego poza ciągłym przesuwaniem ciepłych dni na dalsze terminy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 18:55, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
"Fionavarski Gobelin" /zazdrość/ Już dawno chciałam przeczytać, ale wtedy jak chciałam, nie miałam kasy, a teraz dla odmiany nie mam mózgu. Więc pewnie przeczytam za miliard lat. Dziennik Białoszewskiego - też cegła jak diabli - łypie na mnie kusząco, ale i na niego nie mam teraz ochoty. Więc usiądę sobie w kącie z kawą /zasypiam ciągle mogłabym spać 24 h na dobę/ i pogrzebię dalej w esejach o rewolucji, ooo, to też jest cegła, bardzo cegła nawet.
Problem z cegłami jest taki że trudno je dźwigać w torbie, chlip, i czytać w różnych dziwnych nie-domowych miejscach.
Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Pon 18:56, 01 Kwi 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
turmalin
wilczek kremowy
Dołączył: 06 Maj 2012
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:11, 02 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Wróciłam ze świąt, pomarudziłam, że już jutro na zajęcia (uczelnia jest wredna, ograbili nas nawet z wolnego w Wielki Czwartek!), zerknęłam na plan i właśnie zauważyłam, że jednak nie, mam wolne do czwartku. Jak miło!
Moja cegła na dziś to Listy Lema i Mrożka. To jest bardzo fajna cegła.
Ryszardzie,
wiem, że Ci Stanisław, ale postanowiłem odnowić Ci imię, czy nigdy Ci się nie nudzi to samo imię przez wieki? Jeżeli tak, to dobrze by się składało, poszlibyśmy sobie na rękę. Oczywiście Stanisław to imię baza, ale można czasem z innej beczki.
<3
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 19:54, 02 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Listy, kocham listy, kocham. Chociaż akurat może niekoniecznie Lema i Mrożka, za to tego chuja Miłosza z Andrzejewskim i owszem tak. No a przede wszystkim Miłosza i Iwaszkiewicza, Iwaszkiewicza listy/wspomnienia mogę czytać na okrągło, jestem chorym człowiekiem.
I przy okazji umieram ze zmęczenia.
Ten. Dzień. Był. Straszny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Czw 22:10, 04 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Wam też jest tak trudno się przestawić na czas (sic!) letni? Pewnie byłoby odrobinę łatwiej, gdyby nie ta durna pogoda, ale cóż, jest jak jest, i nie ma co narzekać. I tak niewiele to da.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Czw 23:15, 04 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Trudno. Ciężko zasnąć, ciężko wstać; jedyne co łatwo, to złapać doła.
W ramach prewencji pomalowałam paznokcie w kwiatki. Polecam, działa.
Ten cytat z Lema/Mrożka <3
A propos cegieł, drugi miesiąc tłukę T.S. Eliota. W biblio powiedzieli, że kolejny raz mi nie przedłużą. Jaki sens w czytaniu poezji "na tempo"?!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amadea Xilocent
wilk rumowy
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:42, 05 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Bo to może ma być taka szybka poezja, w dzisiejszych czasach wszystko przecież ma być szybkie. Ostatnio dostałam ochrzan od brata, że za wolno odpisuje mu na wiadomości na gg. Poczułam się zjechana, serio. Ja właśnie obmyślam na jaki kolor mam pomalować paznokcie i chyba wypadło na zielony, żółty już mi sie znudził. A na razie cieszę się, że mamy piątek, odkąd człowiek poszedł do pracy ten dzień w tygodniu znowu stał się moim ulubionym, Niby to lenistwo nie zabija, ale pracowitym chyba jakoś łatwiej w życiu. A ja próbuję przeczytać Atlas chmur, ale jestem zbyt zmęczona, żeby zrozumieć co tam jest napisane. Dziwna stylizacja językowa, ale ja się tam nie znam.
Czekam na wtorek, bo niby ma być bardziej wiosenny, pożyjemy zobaczymy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:41, 06 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Amadeo, bo każda część Atlasu to inna stylizacja, lol, jak przebrniesz, to zobaczysz.
Nie nadaję się na człowieka nauki, nauka mnie męczy, wszystko mnie męczy, tylko wizja Paryża i zamków nad Loarą mnie motywują.
/wypija szklankę smoothie i idzie walczyć z krytyką literacką
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Sob 13:09, 06 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
/zombie mode on/
Smoooothieeeee...
Aaaaatlaaaasss...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:12, 06 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
O, to, to.
/the zombiest of all zombies
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 14:41, 06 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Ja jestem trochę mniej zombie po dwunastu godzinach odsypiania całego tygodnia. NO ALE.
Nic mnie nie motywuje, nic nic nic. Mój nihilizm jest nihilistyczny.
A książkowy "Atlas chmur" to jedna z TYCH KSIĄŻEK.
(chociaż jednak w moim przypadku "Eroica" Kuśniewicza bardziej, kupiłam ostatnio w antykwariacie, kochamy antykwariaty, i przypominam sobie po latach i PŁACZĘ i zwiedzam własny mózg, bo "Eroica" Kuśniewicza to kawałek mojego mózgu)
(znowu mam za dużo książek do czytania i kompletny brak czasu)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 17:00, 07 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
No więc za oknem prawie przedwiośnie. Znaczy, no, słońce. Nie, że jest kwiecień i powinny zaczynać kwitnąć mlecze i inne takie, prawda. Cieszmy się, drodzy państwo, chociaż z przebiśniegów.
Piję trzecią kawę. Co to za niskie ciśnienie, ja się pytam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amadea Xilocent
wilk rumowy
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:26, 07 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Też wypiłam trzy kawy i dalej zasypiam, nie ma dzisiaj ratunku.
Jeżeli wyznacznikiem pogody byłyby dzieci w przedziale 10-12 lat, to mamy już wiosnę w pełnym rozkwicie, to nic, że na trawnikach jeszcze śnieg, a termometr za oknem pokazuje w chwili szczytu +7, można chodzić w samej bluzie, kurtki i szaliki są zbędnym dodatkiem. Ale może to jest kolejna oznaka starości, bo pamiętam, że w tym wieku zachowywałam się podobnie do nich. To żeby kompletnie nie zdziadzieć i uszczęśliwić swoje wewnętrzne dziecko idę oglądać Ouran'a.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:57, 08 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Złe ciśnienie, najgorsze ciśnienie, dzisiaj także na zachodzie.
/wypiła jedną kawę i wciąż przysypia na siedząco
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|