Forum Lunatyczne forum Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Knajpa IV
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 425, 426, 427 ... 453, 454, 455  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lunatyczne forum Strona Główna -> DZIUPLA POD KSIĘŻYCEM
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ceres
kostucha absyntowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej

PostWysłany: Pon 0:07, 22 Lip 2013    Temat postu:

Weź mnie nie wkurzaj, wciąż mam nadzieję na zarabianie pisaniem scenariuszy do polskich komedii romantycznych. Klisze mam w małym paluszku, gorzej z weną Wink.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
szefowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pon 19:01, 22 Lip 2013    Temat postu:

I jak tam, drogie koleżanki, pisanie wam idzie dzisiaj? Dzień taki pikny, na pewno słowa same sypią się na klawiaturę, jako ta sól z rozbitej solniczki albo.... eeee.... no dobra, to ja sobie może daruję kolejne porównania. Ekhm.

Na pocieszenie powiem wam, że sama dalej męczę moje... eee... opowiadanie, to samo, co zawsze. Ciągle. Niezmiennie. Myślę, że ono po prostu nie ma końca.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Minas Tirith

PostWysłany: Pon 20:34, 22 Lip 2013    Temat postu:

Jakoś jestem w stanie w to uwierzyć, że nie ma końca Razz
*ekhm pułapka na ćmy ekhm*
Idzie jak krew z nosa. Pomysłu nie było i nie wiem, czy będzie. Ale napiszę to cholerstwo. Tylko jeszcze nie wiem, jak...

Hej. Są dobre strony. Zaczyna mi się w głowie układać moje niedokończone opowiadanie Razz
(Odwieczny syndrom deadline'ów; jak masz jakiś deadline nad głową, na pewno dostaniesz natchnienia na coś innego).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
szefowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pon 20:45, 22 Lip 2013    Temat postu:

Myślę, że istnieje gdzieś Kraina Niedokończonych Opowiadań. Ktoś powinien napisać o niej opowiadanie. I o chochlikach, Pukach, demonach niedokończonych opowiadań. Które pilnują, żeby na końcu nie było końca tylko trzy kropki. Albo coś w tym rodzaju. HAHAHAHAHA. Tak. Trochę mi chyba odbija.

Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Pon 20:45, 22 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Noelle
robalique



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:03, 22 Lip 2013    Temat postu:

Kraina Niedokończonych Opowiadań... Dobreee. Możnaby zrobić z tego akcję, nie tyle pojedynek(temat na święta lub wielkanoc, kiedy się zbieramy by pisać z okazji chwili wytchnienia od pracy/studiów), byle każdy napisał swoją wersję tegoż. jak dla mnie - apetyczne Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
szefowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Wto 18:54, 23 Lip 2013    Temat postu:

Haha, no to zapamiętaj Noeś, i wyjdź z inicjatywą w odpowiedniej chwili Wink


Nerwowa jestem dzisiaj strasznie, chyba sobie zapodam melisę. Za dużo niewykonalnej pracy, za mało czasu, nierezerwowalne hostele, niezdecydowani znajomi, konflikty, jak-pogodzić-wszystko-żeby-było-okej i tak dalej. Chciałabym mieć wszystko w dupie, osiągnąć jakieś mentalne upalenie. Ale nie umiem. Chlip.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amadea Xilocent
wilk rumowy



Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:14, 24 Lip 2013    Temat postu:

U nas dzisiaj w zachodniopomorskim piękna pogada, aż żal było nie skorzystać i nie pojechać nad jezioro, 4 dni urlopu się temu pomysłowi przysłużyły. W efekcie nie mogę siedzieć, bo niestety za długo opalałam plecy i tą drugą część ciała. Kocham moją skórę białą jak śnieg, dla której filtr 50 to wciąż za mało.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aurora
szefowa młodsza



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:37, 24 Lip 2013    Temat postu:

Ja swój urlop wciąż odchorowuję, czuję się zadżumiona. I w ogóle. Miesiąc ponad już pracuję, to takie dziwne i łatwo przyswajalne dla mojego organizmu (chyba że akurat jest zadżumiony, wtedy trochę słabiej mi przychodzi to wstawanie o 5 i cały dzień bycia biurwą in training).
I właśnie wyszło mi, że muszę napisać rozdział pracy magisterskiej w jeden niezagospodarowany weekend sierpnia...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
szefowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Śro 20:08, 24 Lip 2013    Temat postu:

Ty się nawet nie waż. Chorować. Serio. W każdym razie nie w ten weekend. MASZ ZAKAZ.

O rany rany rany, jeszcze dwa dni. DWA. DNI. Mam wrażenie, ze jutro wyjdę z pracy o dwudziestej - a i tak nie zdołam przed urlopem wyczyścić referatu, bo to niemożliwe. Tak, tak, czekają mnie dwa upojne dni i noce spędzone w sądzie.

I mam głupawkę. Z przepracowania.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
turmalin
wilczek kremowy



Dołączył: 06 Maj 2012
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:24, 24 Lip 2013    Temat postu:

Ten wpis będzie o upadku. Przez większość sesji wycinałam i sklejałam z małych tekturowych kawałków różne konstrukcje szkieletowe (i obejrzałam resztę sezonów Chirurgów, ale to się tu nie liczy). Na "praktykach" inwentaryzowałam milimetr po milimetrze, listek po listku (za)dużą, starą i (zbyt)secesyjną bramę. A dzisiaj kupiłam sobie Simsy. Tak. Uznałam, że mają więcej wspólnego z architekturą wnętrz niż moje studia.

W sumie. To i tak taniej niż licencja na autocad.

/Hekate, pracujesz w sądzie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
szefowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Czw 20:24, 25 Lip 2013    Temat postu:

Cytat:
/Hekate, pracujesz w sądzie?


Aha. Podobno. Chociaż czuję się tak, jakbym osiem godzin na dobę statystowała w którymś z filmów Barei.

Moja mama wróciła z Macedonii i przywiozła rekiję w plastikowej butelce po wodzie mineralnej.

/serduszko/


Jeszcze jutro i urlop. Bądźtwardabądźtwardabądźtwarda.


Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Czw 20:25, 25 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joan P.
moderator upierdliwy



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tęczowa Strona Mocy

PostWysłany: Czw 21:19, 25 Lip 2013    Temat postu:

Praktykuję w tej chwili w ambasadzie i głównie polega to na siedzeniu siedem godzin przed komputerem i robieniu co mi się żywnie podoba. Ewentualnie czasem coś przefaksuję, przekieruję telefon do konsulatu albo email do przełożonego, sprawdzę czy klimatyzator nie przecieka albo posortuję gazety.
Niewiele to ma wspólnego z socjologią, ale tym, co bardziej socjologiczne mam się zająć, jak inny praktykant wyjedzie. Ja tu siedzę w Kairze do września.
Generalnie, n razie praktyki nie trafiły mi się takie złe.

A jeśli chodzi o pisanie... Cóż, z siedmiu prac skończoną mam jedną, a i tak jestem święcie przekonana, że mogę coś jeszcze dopisać. Gdy nie masz deadline'a, pisanie nie kończy się nigdy. I może to i dobrze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kira
kryształkowa dama



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z <lol>andii ;)

PostWysłany: Pią 19:57, 26 Lip 2013    Temat postu:

Ja powoli dochodzę do wniosku, że choćbym nie wiem jak boskie miała pomysły, nigdy niczego nie napiszę (ckliwe opowiadania nastolatki się nie liczą). Lepiej idzie mi tłumaczenie. Nawet zauważam u siebie postęp - coraz większą zgrabność i płynność tłumaczonych tekstów :]

Praktykantów wspieram całym sercem Smile Odkąd dowiedziałam się, że moja koleżanka na fizjoterapii na 180 godzin praktyk w ciągu roku, zaczęłam wszystkich praktykantów darzyć wręcz nabożnym szacunkiem. Że też wy dajecie radę...!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
szefowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pią 20:52, 26 Lip 2013    Temat postu:

URLOP MAM URLOP NIE WIERZĘ NO!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amadea Xilocent
wilk rumowy



Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:53, 27 Lip 2013    Temat postu:

Ja z kolei od poniedziałku wracam do pracy, równowaga w przyrodzie zachowana.

A wracając do praktyk, to Joan jak Ty trafiłaś do Kairu?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lunatyczne forum Strona Główna -> DZIUPLA POD KSIĘŻYCEM Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 425, 426, 427 ... 453, 454, 455  Następny
Strona 426 z 455

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin