|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Pią 13:25, 02 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Hahaha ten filmik mnie zabił
Mnie w całej sprawie frapuje jedna rzecz... tłumacz dla Mastersona był jednym z osób zaangażowanych w Krakon, był z Mastertonem czy wynajęty dodatkowo???
Mam smaka na Falcon.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 14:01, 02 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Nooo, Nat, ja się w tym roku wybieram na Falkon, więc WIESZ
Będzie zabawnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Pią 14:12, 02 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Ach ach ach ach, czyliż to prawda?! <radocha stąd do Las Vegas>
Poprawiłaś mi dzień, Hek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 15:37, 02 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Miałaś się wystraszyć, a nie ucieszyć, no ejjjj! Psujesz mi reputację!
Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Pią 15:37, 02 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Pią 15:39, 02 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Ależ ja się cieszę, bo wypróbuję na tobie nową wodę święconą, no proszę cię
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 15:41, 02 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Aaaaa, jak tak, to tak!
O ile to będzie woda z promilami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Pią 15:43, 02 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Przypominam, że woda święcona ma odpędzać i wyganiać złe duchy, ewentualnie wywoływać uczulenie, a nie przyciągać jeszcze bardziej i wywoływać błogi uśmiech
E: Chyba, że wszystkie złe duchy cię opuszczą, krzycząc w ekstazie "Wóóódkaaaa!!!"...
Ostatnio zmieniony przez Natalia Lupin dnia Pią 15:45, 02 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 15:50, 02 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Tylko proszę jeszcze na Falkonie o rozrywkę na miarę Mastertona, bardzo proszę
Ściganie Orbitowskiego po knajpach też wchodzi w grę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Pią 19:22, 02 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Ciekawe, czy w tym roku Falcon też będzie na Wyspie. Kiedyś było w tej budzie na LSMie, i to by mi w sumie pasowało, jako że mieszkam na Wileńskiej .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nath
wilkołak glizdogoński
Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin!
|
Wysłany: Pią 20:00, 02 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Elo domelo dziewuszki:P Jak wakacje wam mijają? Ja spędziłam trochę czasu w Warszawie i muszę powiedzieć, że bardzo przekonałam się do miasta bo kiedyś bardzo nie lubiłam stolicy. Chętnie tam wrócę
Do Kiry: też się podnieciłam jak zobaczyłam tłumaczenie z pottermore, ale ten życiorys nie wnosi niczego nowego czego byśmy nie wiedzieli wcześniej..no może poza rodzicami Remusa.
Nie pamiętam kiedy ostatnio byłam na falkonie ! Zestarzałam się czy co?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Pią 20:28, 02 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
No to wiesz, zapraszamy Możemy razem zapolować na jakiegoś pisarza albo nawet podrzucić jakąś podejrzaną wodę mineralną komuś
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 19:13, 03 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Nom, nom, co za upał. A ja jutro wybywam nad jeziorko na parę dni i będę robić nic, szczególnie moja głowa będzie robić nic. Ołje.
Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Sob 19:14, 03 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amadea Xilocent
wilk rumowy
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:55, 03 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Mogę jechać z Tobą?
A u nas burza, i telewizor odmówił współpracy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Wto 22:40, 06 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Mam chwilowo na podwórku coś w rodzaju zimnej wojny.
Wczoraj przypałętał się do nas taki mały, wypłoszowaty psiak. Generalnie staramy się wszelkiego rodzaju psy wyganiać od razu, ten jednak na moje "won" zareagował łaszeniem się. Przez moment nawet myślałam, że ma wściekliznę, bo nie reagował na żaden z moich środków przekazu stosowanych w tego typu sytuacjach. Dzisiaj rano dalej siedział u nas na podwórku, więc nalałam mu wody, bo pogoda jaka była każdy widział. Po południu sytuacja się nie zmieniła, wyniosłam mu więc trochę chleba, bo do mnie robił oczy kota ze Shreka, a ja mam miętkie serce raczej. No i go pogłaskałam - i tu sie zaczęły schody. Bo wiecie, my mamy kota.
Kaktus (kot) na obecność psa zareagował przewidywalnie. Wczoraj syczał, ale pies, choć od kota nie większy, wyraźnie nic sobie z tego nie robił. A już po pogłaskaniu w ogóle popatrzył na mnie jak na parszywego zdrajcę. Zainstalował się teraz - kot, znaczy się - przed drzwiami i pilnuje pozycji. Zobaczymy, co będzie jutro.
EDIT: Przygód ze zwierzakami ciąg dalszy: do pokoju wleciał mi nietoperz. Jak na razie koczuję na innym piętrze, mam nadzieję, że wyleciał, no bo w końcu echolokacja i w ogóle...
A przy okazji - patrzcie, kogo przez przypadek znalazłam na fb: [link widoczny dla zalogowanych]
Na starość trochę wyłysiał, ale i tak nieźle się trzyma jak na prawie dwustulatka.
Ostatnio zmieniony przez Ceres dnia Śro 1:44, 07 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Śro 22:46, 07 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Mnie do mieszkania rodziców włażą tylko karaluchu. Najpierw ganiam za nimi z Raidem, potem robię sobie drina. Co jak co, ale znajdowanie karaluchów w zlewie przy zmywaniu garów to za wiele jak dla mnie. Ale, Ceres, gdzie Ty mieszkasz, że nietoperze sobie od tak latają? One podobno unikają ludzi.
Miałam dzisiaj w konsulacie Sajgon, Meksyk i Wielką Schizmę. Od jutra zaczyna się tutaj czterodniowe święto, więc wszystkich interesantów upchnęli na dzisiaj.
Łomatko. Ale to w sumie ma sens, że skoro w wieku dwudziestukilku lat Enjorlas wyglądał jak nadobna siedemnastolatka, to w wieku dwustu wygląda jak facet w średnim wieku. Niektórzy to się dobrze starzeją.
(Swoją drogą - Fabien? Spodziewałam się Aleksandra, Apolinarego, Ludwika, Ewarysta i Chryzostoma, ale Fabien?)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|