Rozmowy szkolne

Kira

Hej no, biola taka zła nie jest. Coś z niej przynajmniej można skumać, nie to co chemia, informatyka czy fizyka, psia krew Evil or Very Mad

Jak załapię zonka stulecia i nie zdam, to przez te trzy pierdykane przedmiociska Crying or Very sad

A profilki humanistyczne to przynajmniej opłacalne są. Polnisza i tak trzeba na maturce zdawać, a takie klasy to przygotują do tego najlepiej jak tylko można. I przy okazji wykończą za wszystkie czasy Wink

Maggie

Ech, nie ma jak porządna homozygota z dodatkiem trąbika, sałaty morskiej (Ulva), polana sosem z parenchymy...

soul_angel

W sprawe zawodów. Zawsze chciałam iść na prawo; moim wymarzonym profilem w liceum jest pro-prawniczy. Tylko się zastanawiam, czy ja bym sobie poradziła?
Eeeh... trza to przemyśleć. Awaryjnie jest jeszcze dziennikarstwo...

Evil Yuki

Ceres

Maggie jest przyrodnicza Very Happy

, ale poza tym chyba tak.

Moja facetka od infy z gimnazjum przez rok cały wałkowała z nami Komeniusza, później robiliśmy strony i prezentacje. A moja infomanka z liceum... koszmar. Sześćdziesięciletnia, przygłucha baba, znana powszechnie jako nietoperz internetowy.

Zaheel

Facet od infy... Bardzo fajny pan. Jak robiliśmy animacje wiekszą uwagę zwracał na to czy obrazek jest ładnie narysowany. Chciałabym mieć więcej takich nauczycieli.

Freeze

My nie robimy nic. Szperamy w necie, a baba przekląda stringi na Allegro. Czasem coś zada. Czasem.

Natalia Lupin

U nas tylko zadaje, my siedzimy w necie, a odrabiamy w domu. A potem ni z tego, ni z owego pyta z oprogramowania. No proszę, kto wie, jaki był najstarszy program graficzny i w którym roku powstał, a kiedy wprowadzono go na rynek? Smile

Evil Yuki

ni w ząb nie wiem...

w zeszłym roku mieliśmy kolesia świeżo po studiach. Przyłożył się najbardziej do HTML-a.

ale prawda jest taka, że i tak wybieram sie na polonistykę albo ASP. po roku wk lasie mat-inf całą moja miłość do matmy poszła się... jedwabić. A bez matmy na infie sobie nei poradzę.

Kira

Nasz koleś to albo nam nic nie tłumaczy, albo jak już tłumaczy, to po niemiecku lub rosyjsku. W wolnym zaś czasie flirtuje z babką od biologii. Nic dodać nic ująć...

Noelle

Średnia mejże klasy wynosi jakieś 3.82 - nie ma co, wylęgarnia geniuszy.
A taka dziewczyna robi wielką awanturę: ona wszystko umie z angielskiego, dali jej szóstkę, ale ona chcę więęęcej zajęć, zadań i inną belferkę, bo jej jest za głupia czy coś. (śmierdzi mi to Grangerówną)

Czy to jest normalne? Ja, gdybym była taka ynthelignetna cieszyłabym się z tego co mam, a gdybym chciała się dokształcać, to indywidualnie(ona i tak chodzi na takie zajęcia). No i w praktyce.... ff zagraniczne Twisted Evil

Ceres

Ooo, nie byłabym tego taka pewna. Mam nauczycielkę od polskiego, u której trzy osoby teoretycznie (praktycznie tylko jedna znich, moja najlepsza kumpela, której mama jest nauczycielką polaka w konkurencyjnym LO) wszystko umieją i mają szóstki, a mimo to zgadzają się z resztą klasy, że pani M. jest nauczycielką pokroju Trelawney (bo pokroju Umbridge to jest francuzica Very Happy

).

Natalia Lupin

Mój geograf przypomina Binsa. Siedzi i gada, i gada, i gada, i gada.... klasa szaleje. Klasa żre herbatniki. Klasa czołga się pod ławkami i kręci filmiki na komórkach. A on GADA!!! Nagle w sali zapada cisza, niewiadomo czemu. A on nagle: -Ale proszę nie rozmawiać!
Matko. On po prostu wymiata. Klasówki ludzie piszą w parach albo czwórkami. Jest po prostu straszny Smile

Kira

U nas się na niemcu serkami homogenizowanymi rzucają Laughing

Ja podziwiam nauczycieli którzy potrafią takie rzeczy znosić.

Evil Yuki

A mi ich szkoda... szczególnie, jak jakieś dziki wsadzają mu kubeł na głowe...