|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Puszczyk
moderator cyniczny
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto o trzech twarzach
|
Wysłany: Czw 18:34, 01 Wrz 2005 Temat postu: Wampir, czyli kto? |
|
|
Kim są wampiry? Przez wielu przedstawiane, zarówno w literaturze jak i w książkach, jako krwiożercze potwory, bez litości i skrupułów. Chyba najbardziej znanym ucieleśnieniem wampira jest niejaki hrabia Vlad Drakula. Znany ze swej tyrani stał się symbolem wszystkich wampirów. Ale czy na pewno?
Do mnie nie przemawia wizja hrabiego potrafiącego przemienić się w nietoperza czy też w obłoczek pary, dzięki czemu może dostać się gdzie mu się żywnie podoba. Za mało w nim człowieczeństwa a zbyt wiele demona.
Dla mnie wampir jest arystokratą potrafiącym wtopić się w tłum. Kochającym piękno i sztukę. Postacią, która poprzez wieki potrafi ujrzeć piękno tkwiące w krótkiej chwili. Jest to wizja z pewnością oparta na książkach Ani Ryż. Samotne stworzenia szukające w życiu zarówno celu jak i miłości. Bardziej ludzkie od samych ludzi. Zawsze samotne.
Dla mnie ucieleśnieniem wampira jest Lestat. Louis, Claudia, Marius i Armand.
A jak wygląda wasze spojrzenie na postać wampira?
Ostatnio zmieniony przez Puszczyk dnia Pią 13:28, 02 Wrz 2005, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lu
moderator pomylony
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 19:54, 01 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Mały, szponiasty potworek.
W sumie nigdy sie nad tym nie zastanawiałam. Wampir kojarzy mi się z wysokim szczupłym, lubiącym bujany fotel mężczyzną. Swoje ząbki codziennie wieczorem pucuje nad dużym lustrem w łazience. Po każdym posiłku. Nie lubi upałów, gdyż to wpływa źle na jego bladą cerę. Gustuje w sałatkach wegetariańskich. Inne potrzeby, nieco bardziej krwiste, zaspokaja drugiej soboty miesiąca, gdy traci przytomność. Budzi sie w dziwnych miejscach. Widuje sie z psychiatrą, na własne życzenie. Wydaje sporo pieniędzy, lecz te uczciwie zarabia, sprzedając wyroby toaletowe pierwszej jakości.
No cuż, taki jest mój wampir.
O, Matko. Trzeba było nie pytać... XD
Pusz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 13:23, 02 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Wampir? Moje pojęcie na temat tych stworzeń kręci się między absurdalną wizją Pratchetta a trochę-nazbyt-poważnym obrazem kreowanym przez Rice. Nie umiem tego wszystkiego brać całkiem poważnie, chociaż i owszem, Lestata uwielbiam (za wilki, za teatr, za buńczuczną duszę). Ale to nie Lestat jest dla mnie ucieleśnieniem wampiryczności, tylko Armand. Kiedyś nawet doszłam do wniosku, że ta postać denerwuje mnie tak bardzo z tej prostej przyczyny, że trochę ją przypominam (o szczególy nie prosić, ściśle tajne )
Ale wróćmy do pytania: kim jest dla mnie wampir? Legendą. Tą ciemną stroną księżyca. Tajemnicą. Pogonią za czymś nieokreślonym. Słabością ubraną w pozory siły.
Bo tak naprawdę wampir jest słaby, mimo swojej nieśmiertelności. Prawdziwą potęgą był i zawsze będzie człowiek (dlatego we wszystkich grach rpg-owych zawsze grałam bohaterem ludzkim)
Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Sob 13:39, 03 Wrz 2005, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rej
moderator krwisty
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 1150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze Zmroku
|
Wysłany: Pią 21:26, 02 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Wampiry to samotne dusze, które cierpią, bo nie mają się komu wyżalić, że nie mogą się przystosować do zmieniającego się świata, a jak juz znajda taką osobę, to narzekają, że wolałyby byc same.
A szczerze, to wampiry to nie "stworzenia", jak to niektórzy o nich mówią, lecz ludzie z nadwrażliwościa zmysłów.
R.
P.S. Nic innego nie przychodzi mi do głowy o tej porze...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Puszczyk
moderator cyniczny
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto o trzech twarzach
|
Wysłany: Pią 21:41, 02 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Ależ Reju, przecież o człowieku też można powiedzieć, że to stworzenie. Tyle, że przedziwne i niezrozumiałe. XD
Hekatko, jak to jest, że jak ja czegoś nie umiem ubrać w słowa, to ty zawsze potrafisz.
"Słabością ubraną w pozory siły." Piękne słowa. I właśnie ta ich słabość pod postacią wieczności mnie tak w nich fascynuje. Chlip.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:39, 03 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Jaki musi być wampir wg mnie? Blady, nieśmiertelny, pijący krew, ale nie żywiący się ludźmi. Śpiący w dzień. Czyli model wampira z "Bezsenności" Zoe - dzieła niedokończonego, chlip. Teraz nic innego do mnie nie dociera. A kiedyś to myślałam o złych Draculach z alergią na czosnek...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lu
moderator pomylony
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Sob 13:37, 03 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Czy wampiry muszą być widziane jako maniakalne stworzenia lubiące sobie poszaleć nocą z jakąś krwawiącą istotą? Dlaczego nie mogą sprzedawać wyrobów toaletowych pierwszej jakości?
Może większość osób są wampirami, tylko nikt o tym nie wie. W nocy miewają dziwne sny, a tak naprawdę to się dzieje w realiach. Wszystko jest możliwe.
Papier toaletowy?! Coś ty dzisiaj piła? Chyba nie Ognistą...
R.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hec
moderator avadzisty
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 1449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: na północ od chatki 3ech świnek
|
Wysłany: Sob 13:48, 03 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Dla mnie jestmtylko jeden prawdziwy wampir i to na nim opieram swoje podejście do innych- mam namyśli hrabiego Draculę Brama Stockera, którego ucieleśnił w moich oczach Gary Oldman. Taki jest właśnie mój wampir- dystyngowany i cyniczny, trochę szalony, prawdziwy hedonista. Jest jak zwierzę z królewskimi manierami. Niezwylke inteligentny, smutno- piękny i , mimo pozorów, bardzo niezadowolony ze swojej wampirycznej egzystencji.
Mnie to jakoś dziwnie Lestata przypomina, tylko on skrywał w sobie te emocje...
R.
EDIT: Zmieniłam zdanie- uosobieniem wampira jest mój wykładowca kultury zywego słowa- wygląda jak wampir, zachowuje się jak wampir, kiedy przychodzę na zajęcia czuję, że ktew mi napływa do twarzy, a kiedy wychodzę jestem avadziście blada , łapy mi się trzęsą i kręci mi się w głowie.
Czy to dlatego, że taki przystojny? O, nie! On potrafi wyssać z człeka cała energię, zniechęcić go do życia, a po zajęciach człowiek jakby skażony, przenosi to na innych, a potem to już po korytażach wożą się takie blade zmory i zarażają innych swoją nienawiścią do studenckiej egzystencji...
Buuu....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:41, 20 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
A swoją drogą - myślicie, że wampirki to tylko ludzką krwią się mogą żywić, czy jeszcze normalnym jedzonkiem? <wyobraża sobie takie stworzonko smarujące masłem kanapki> Jaki pokarm trawi ich żołądek?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel
księzniczka księżycowej poświaty
Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Mare Imbrium
|
Wysłany: Czw 19:52, 20 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Myślę, no nie wiem jak to najprościej wytłumaczyć... Krw on nie je, tylko ponieważ krew to życie wysysa z niej energię, siłę życiową, czy coś takiego. a tak, to normalnie musi jeść wg mnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 13:35, 21 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Wczoraj doszłam do wniosku, że i ja mam w sobie coś z wampira. Emocjonalnego. Żyję dzięki cudzym emocjom, bo sama jak zwykle jestem obserwatorem. Hehe. (szczerzy kły)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:23, 21 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Czyli wampirki żywią się energią życiową i różnymi emocjami wyssanymi z różnej krwi? Takie małe pasożyty?
A pozatym jeszcze gofry z masłem żrą. Nieładnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mała Wściekła Istotka
wilczek kremowy
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skądś, gdzie nigdy nie świeci słońce
|
Wysłany: Wto 13:56, 01 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
W większości zgodzę się z waszymi podglądami i rzucę ciekawostkę. Biegle znając J. Rosyjski mogę zinterpretować ,,pić krew''. Tego zwrotu się używa, gdy ktoś nie daje spokoju, innymi słowy wyssysa energię. Cały Vampir (Lubię pisać przez ,,V")
może być nie świadomy swojego hmm... fatum, ujmijmy to tak. Może żeczywiście sprzedawać papier toaletowy, a w nocy... Lub podczas pełni...Zjawia się bestia. Podobnie jak wilkołak...
Swoją drogą...Czy ktoś był na ,,Tańcu wampirów'' w teatrze Roma?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rej
moderator krwisty
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 1150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze Zmroku
|
Wysłany: Wto 15:50, 01 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Ech, no wiecie.
*Są wampiry "wampiry" - czyli te zdechlaki, co muszą swoje żyły uzupełniać, kradnąc ludziom ich własną.
*Są wampiry żywe, mające ssawkę pod językiem i pijące krew koni.
*Są wampiry emocjonalne, tzn energetyczne, żywiące się energią życiową, emocjami i chemią ludzką i miedzyludzką.
Ogólnie rodzajów wampirów są setki. Tak, SETKI. Jak Pusz wlezie na neta, to może wklei tu odnośnik do strony, na której wszystkie są opisane i podzielone na kraje, z których pochodzą.
Lektura bardzo ciekawa i pożyteczna. Można na tej podstawie napisać pracę magisterską (tak, tak, już o tym myślę, mimo że jestem w pierwszej klasie liceum ^^, aż mnie ciągnie, może napiszę to teraz? XD)
Rej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Puszczyk
moderator cyniczny
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto o trzech twarzach
|
Wysłany: Czw 15:27, 03 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
<włazi na neta>
[link widoczny dla zalogowanych]
A rodzajów wampirów jest baaaaardzo dużo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|