|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
smagliczka
szarak samozwańczy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto nad Wisłą
|
Wysłany: Pon 16:17, 29 Paź 2007 Temat postu: Kredka [HP spoiler-ątko?] |
|
|
Niestety, średnio mi idzie pisanie króciusieńkich tekstów – mam problemy z kondensacją na tak małej przestrzeni. Mimo to, strzeliłam sobie drabułkę, bo mnie naszło.
Sto słów.
Kredka
Szelest papieru, sypiące się na podłogę wiórki z temperówki, tekturowe pudełko.
– Gdzie ona jest? – złościła się dziewczynka z przedostatniej ławki.
Siedzący za nią chłopiec nie przejął się zgubą. On nie miał kredek, tylko ogryzek ołówka. Mimo to, skrobał zawzięcie, zasłaniając ramieniem swoje dzieło, aby nikt nie ujrzał, co ono przedstawia. Skończony rysunek szybko wcisnął do torby i wyjął dopiero, jak dotarł do domu. Jeśli ktoś zobaczyłby tę pracę, wyśmiałby go. Może gdyby choć trochę ją pokolorował, wtedy wyglądałaby lepiej…
Kredka pachniała nowością – drewnem i grafitem. Jej barwa pasowała wręcz idealnie, nawet odcień był dokładnie taki, jak zapamiętał. Czysty. Wesoły. Jasnozielony.
Ostatnio zmieniony przez smagliczka dnia Pon 19:38, 29 Paź 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:37, 29 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Dobrze, że cię naszło, choćby na taką drabułkę. Uśmiechnęłam się lekko, czytając.
Jest mało magiczne, jest bardzo dziecięce i... Oj, ten Sev. Niedobry chłopak.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 20:14, 29 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Na początku jak chińskie znaczki, ale potem - zielenią po oczach.
Zgrabna, oszczędna rzecz. Dużo emocji, mimo formalnej prosototy.
Chociaż, mimo wszystko, wolę cię, Smag, w dłuższych opowiadaniach. Tutaj brakuje ci przestrzeni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Pon 21:17, 29 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Łaaadne! Króciutkie, proste ale urocze. Poprawiło mi humor zdecydowanie
|
|
Powrót do góry |
|
|
smagliczka
szarak samozwańczy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto nad Wisłą
|
Wysłany: Pon 21:27, 29 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Wiecie, ja chyba nie umiem pisać drabbli. W każdym razie to miała być oskocznia od tasiemca, a że nigdy nie potrafiłam zmieścić się w kilku zdaniach - więc efekt jest jaki jest.
Mała przestrzeń, by się wyżyć emocjonalnie.
I niedopowiedzenia niektórych zmyliły - nie na Lunatycznym, bo tutaj Ori od razu wiedziała, o kim scenka opowiada
No i bez puenty jest i bez zaskakujących zwrotów...
A muszą być, żeby żyć?
Dzięki za komentarze.
Kłania się Smagliczek wybitnie nie-drabbowy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 21:42, 29 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Wiesz, Smag, ostatnio na Mirriel była awantura, bo ludzie się za bardzo zadrablowali i na dodatek usiłowali być tak nieprzewidywalni, że wychodziły im oczywistości. Ale przecież nie zadowolisz wszystkich - to po prostu miniatura, a w miniaturach wolno wiele. Mnie drabble wkurzają, co ciekawe zresztą, bo mają dużo wspólnego z "barokowością", a mnie już wielokrotnie zarzucano przerost formy nad treścią. Cóż. Bywa i tak
Też wpadłam na Severusa niemal od razu - chociaż na samym początku pomyślałam: cholera, a co to ma wspólnego z serią Rowlingowej?
Bo właściwie mogłoby nie mieć nic.
|
|
Powrót do góry |
|
|
smagliczka
szarak samozwańczy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto nad Wisłą
|
Wysłany: Pon 21:57, 29 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Ano mogłoby. I to wcale nie musiał być Severus na dobrą sprawę.
I to właśnie ta niedosłowność podobała mi się najbardziej, dlatego napisałam i wkleiłam (gdybym uznała, że do dupy, to bym się nie wychylała, oczywiste). Właściwe to był owoc odcięcia od interneru i zmęczenia tasiemcem. Czasami chce się napisać coś, co ma poczętek i koniec na tej samej stronie. Jest ktrótkie, nie obciąża mnie za bardzo, nie zabiera długich godzin z życia i od razu widzę efekty - znaczy, mogę poznać opinie.
Ale to i tak nie zmienia faktu, że czuję się w tym, jak w zbyt ciasnym bucie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|