Wierszyk HP. [spoiler]

Joan P.

Powstałe w czasie rozmowy na gygy z Kirą. Później dopisywałam kawałki w nocy. Takie toto bez ładu i składu.

Wierszyk HP

Czytamy Pottera, my książkowe mole
Na koniec każda z nas w dole
Na przykład, fanfiki ja wolę
A panią R. serdecznie... nie lubię

Nabijmy Rowling na pal,
Z Pottera jest durny wał
A z Seva sukinsyn na schwał
Wybielić jej się nie dał

Ginny zapłodnił – ktoś
Bo z Pottera rogaty łoś
Więc chwałę Severa głoś
Jego nam nigdy dość!

Snejperki i lupinistki -
JKR zrobiła czystki
Ukochanych ubiła wszystkich
Zrzućmy na nią doniczki!

Dzień dobry, cześć i czołem -
Potter, jesteś matołem!
Ty chwalisz się dookołem
A Ginny daje d... pod stołem!

Huncwotów nam R. wykończyła -
Przydałaby mi się piła
Żadnego nie oszczędziła
A żeby ją wzięła kiła!

Ten wierszyk dedykuję
Tej pani, co nas dołuje
A jeśli z kałacha spudłuję
To choć ją wilkołakiem poszczuję!

Noelle

Co ty tam od razu "bez ładu i składu". Śmiechowe Very Happy

W końcu trzeba się jakoś odreagować po publikacji siódmego tomu. A jeśli przyjąć, że najlepszą bronią jest śmiech...

Najlepsza pierwsza i ostatnia zwrotka.
A pisałaś ty i Kira, czy tylko ty?

Joan P.

Tylko ja. Kiruś pełniła rolę pierwszej recenzentki. Gdyby się wtedy nie uśmiała, pewnie wcale bym nie wrzuciła tego na forum. Wink