|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 12:12, 14 Sie 2009 Temat postu: ... bo ja to Muszę Obejrzeć! |
|
|
Czyli o jakich filmach w tej chwili marzymy? Co chcielibyśmy obejrzeć tak bardzo-bardzo, że to jest po prostu Nie Do Zniesienia?
(przypominam, że mowa o filmach, a nie o serialach, muahhha, sierialożerców odsyła się do świeżozałożonego subforum)
Ja w tej chwili przede wszystkim czekam na Janosika Agnieszki Holland (produkcja czesko-słowacko-węgierska), bo jak wiadomo jestem absolutną fanką tej reżeserki. I przy okazji górską maniaczką. Film zapowiada się naprawdę ciekawie i nie mogę się go doczekać.
Poza tym zaintrygowała mnie nasza rodzima Operacja Dunaj... to znaczy nie do końca rodzima, bo to kooperacja czesko-polska (hurra!). Wielbię czeskie kino, więc spodziewam się fajnego, absurdalno-komediowego filmu. Rzecz dotyczy roku 1968 i inwazji Układu Warszawskiego na Czechosłowację. Tak się jednak składa, że pewien czołg o dźwięcznym imieniu Biedroneczka gubi się gdzieś na wiejskich drogach, a jego załoga sprawia wiele kłopotów tak tubylcom, jak i własnemu dowództwu...
No i gra tutaj młody Stuhr, mru, mru! Zapowiedzi brzmią fajnie, mam nadzieję, że się nie zawiodę.
A co słychać u was? Jakie tęsknoty i obsesje przed-oglądaniowe was podopadały?
Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Pią 12:17, 14 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 11:15, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
moja mała tęsknota nazywa się Kindan no Koi i niestety obejrzenie jej jest niewykonalne póki nie powstaną englishowe napisy - albo ja nie zacznę mówić po japońsku - zgodnie z planem za lat kilka. ale.. bu!
generalnie teraz kino azjatyckie to moja miłostka...przy okazji ostrzegam: filmy koreańskie są źlejsze xd
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 14:08, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Anoooo! Znamy ten ból :/ Też mam na dysku filmy Bez Napisów (np. włoskie) i czekam aż ktoś się zlituje. Czasami udaje mi się kogoś zmolestować, albo ubłagać o te napisy - innym razem pomaga przypadek, ale niestety niezbyt często... Przypadkiem zdobyłam np. polskie tłumaczenie "Tureckiej łaźni". Bo tak normalnie z netu ściągnąć się tego nie da.
A tak wracając do tematu czekania na filmy - jak byłam na potterze, to mi się spodobała zajawka do nowego Sherlocka Holmes'a. Hihi, to chyba będzie mocno schizowy /i slashowy/ film. Ja to Czuję
Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Nie 14:10, 16 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:07, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Aaa, podobnie mam z Sherlockiem. To będzie Zabawny Film i mam zamiar go obejrzeć w kinie.
Poza tym, mam ochotę się wybrać na Doriana Graya (żeby pośmiać się z Kaspiana... tfu, Doriana). Ale nie jakoś, że muszę-muszę obejrzeć, ostatnio jakoś filmy mi nie idą (jak to, trwa trzy godziny? nie podzielili go na odcinki?!).
Edit: Cóż to ja znalazłam przed chwilą, łażąc po lju w poszukiwaniu fanfików? *wyszczerz*
[link widoczny dla zalogowanych]
(Ale premiera w Stanach dopiero w grudniu ...)
Ostatnio zmieniony przez Aurora dnia Pon 10:55, 17 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pon 12:38, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
tylko wiesz Hek do włoskich filmów etc jest więcej grup subbujących (poszukaj na lj, jest ich MNÓSTWO) a te azjatyckie mają zdaje się trzy. I wszystkie przyjęły requesta ale, żadna nie ma japanese spot translator'a chwilowo, soł... poczekam chyba aż sama będę władać tym językiem.
jakieś... 6 lat? xd przy sprzyjających okolicznościach XD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Pon 18:25, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ori, Sherlocka w pełni popieram. Widziałam zwiastun filmu jak byłam na Księciu Półkrwi i omal nie padłam (honestly, Jude Law jako Watson?! Przecież to trzeba zobaczyć! ^^). Szykuję się na porządną dawkę śmiechu i mam nadzieję, że się nie zawiodę.
Druga pozycja obowiązkowa to oczywiście Dorian Gray. Bo Wilde, bo Barnes, bo Firth. Widziałam pierwszy zwiastunik i przyznać muszę, że to może być naprawdę niezły film - oczywiście jeśli nie przesadzą z holiłudzkością. A poza tym wciąż wierzę w to, że wcisną w fabułę nieco slashu XD
Trzeci film na który czekam to... Księżyc w nowiu.
*ucieka przed nadlatującymi pomidorami i zgniłymi jajami*
Tak, tak, żenada. Ale muszę się szczerze przyznać, że lubię tę sagę. Nie jestem napaloną i szaloną fanką, bynajmniej, ale książki czytam z przyjemnością. Fabuła jest interesująca, bohaterowie takoż (oczywiście z wyjątkiem dwójki głównych, bleh). A ja tak już mam, że jak książka mi się podoba, to automatycznie nachodzi mnie olbrzymia ochota, żeby obejrzeć ekranizację.
Właściwie tylko dlatego chodzę jeszcze na HP.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 18:37, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Kiruś, odważna z ciebie kobita, że się tak publicznie przyznajesz do wampirzych sympatii
A ja z kolei przyznam, że mocno mnie ta seria ubawiła, uśmiałam się na niej do łez, ale wysiadłam przy ciąży Belli, bo poziom absurdu był zbyt porażający.
Ekranizacja "Zmierzchu" była, moim zdaniem, koszmarem na kółkach i zaziewałam się na niej na śmierć. Musiałabym być mocno pijana, żeby się chociaż na tej nudzie trochę pouśmiechać. Z tego względu, delikatnie mówiąc, nie jestem zainteresowana oglądaniem "Księżyca w nowiu".
(a tak na marginesie, Meyer to świetny materiał dla fanfikcjonistów! niewykorzystany potencjał! widziałam sporo ciekawych opowiadań zmierzchofandomowych)
"Doriana" chętnie zobaczę, jestem ciekawa, co z nim zrobili. I jestem dobrej myśli, bo to chyba robią brytyjczycy, no nie? Więc nie powinno być holyłódzko aż tak. Oby. Albowiem pragnę Nastroju i Kameralności.
Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Pon 18:41, 17 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Śro 12:46, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Sherlock! Chcę! Ten, jak mu tam... no, książę Septimus jako Zły Człowiek!!! Awwwwwww...
I "Dorian". I ten, "Operacja Dunaj" Ostatni polski film który widziałam w kinie to "Ogród Elizy", nawet nawet. Potem były same komedie romątyczne, więc teraz się strasznie napaliłam XD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Śro 20:56, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Wiesz, Hekatku, ja sobie doskonale zdaję sprawę, że ta saga ma milion niedociągnięć. Może mnie nawet, tak jak Ciebie, te niedociągnięcia nieodwracalnie załamią zanim dotrę do mety - jestem ostatecznie dopiero na drugim tomie! Ale to nie zmienia faktu, że książkę czyta się łatwo, a to dla mnie znaczy wiele, bo ja chyba debileję ostatnio - strasznie mi trudno skupić się i w pełni zrozumieć treść książek, które ostatnio czytam. Hm, może to przez to, że tyle ich czytam? Jakiś podświadomy, wewnętrzny opór czy co?
Dobra, żeby nie było offtopu... czy do swojej listy można dołączać filmy, które pozostają w sferze planów i nic nie wskazuje na to, by w najbliższym czasie miały zostać nakręcone?
Bo jak tak, to ja mam jedno wielkie pragnienie...
DOBRY OMEN!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Śro 21:37, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Właśnie przeczytałam dokładniej post Szefowej i... ciąża Belli?! Z EDZIEM?!?!?!
/Natalia wychodzi z siebie i siada obok, żeby ochłonąć/
A, co do Doriana: obawiam się, że to będzie zbytnio nastawione na nastoletnią młodzież (a masło jest maślane, wiem, wiem). Wspomnicie moje słowa. Co nie zmienia faktu, że pewnie na Doriana pójdę.
Na Atramentowe serce też miałam, wiem; jeszcze tego nie widziałam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
easyrider
wilczek kremowy
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 11:03, 30 Sie 2009 Temat postu: Re: ... bo ja to Muszę Obejrzeć! |
|
|
Ja w tej chwili przede wszystkim czekam na Janosika Agnieszki Holland (produkcja czesko-słowacko-węgierska), bo jak wiadomo jestem absolutną fanką tej reżeserki. I przy okazji górską maniaczką. Film zapowiada się naprawdę ciekawie i nie mogę się go doczekać.
Oj, temu Janosikowi to ciężko się będzie przebić. Wszyscy moi znajomi kojarzą Janosika z Perepeczko. Ale moze będzie tak jak z Bondem ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Sob 16:00, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Nowy Sherlock Holmes!!! Aaaaaach! Oczekuję wszystkiego najlepszego i mam nadzieję, że się nie zawiodę. Pamiętam swoje wrażenia po "Piramidzie strachu" i liczę na podobny entuzjazm No i Mark Strong, o matko, uwielbiam go
Ostatnio zmieniony przez Natalia Lupin dnia Sob 16:02, 02 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kardamona
wilczek kremowy
Dołączył: 14 Wrz 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: domek na wierzbie bijącej
|
Wysłany: Nie 1:09, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
O, ja też muszę iść koniecznie na Sherlocka, trailer zapowiada kawał dobrego filmu!
Czekam też na Robin Hooda, ale ma wejść dopiero w maju. W roli głównej - Russell Crowe, którego uwielbiam. (Mark Strong też tam gra:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 1:55, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Też chcę Sherlocka, ale do kina nie pójdę, pobawię się raczej w piractwo.
Po spieprzonym Dorianie G. aż się boję, co zrobili z Sherlocka, muahaha, chociaż z drugiej strony nie spodziewam się po tym filmie Głębi, tylko Rozrywki i GÓpawki. Nie jestem też jakoś specjalnie przywiązana do postaci Sherlocka (moja przyjaciółka stanowczo odmówiła wyprawy do kina, twierdząc, że amerykański Holmes będzie Bolał)
Więc...?
Więc zamierzam być zadowolona, tak czy siak.
Aczkolwiek nie mam pojęcia, jak strawię film, w którym nie ma ani słowa o wojnie
/mania wojenna trwa/
Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Nie 1:55, 03 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Pon 10:05, 04 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Też?! No to lu!!! Zbankrutuję na kinie przez tego człowieka Jak nie grał, to nie grał, a teraz kurcze hurtem, od Gwiezdnego Pyłu.
O rety, naprawdę tak marnie z Dorianem? Bu bu buuu. Muszę sama to sprawdzić. Chociaż sam fakt, że tam gra Colin Firth jak dla mnie nie wróży zbyt dobrze
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|