|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Harpoon
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legio XIII Gemina
|
Wysłany: Wto 23:25, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Uwaga, w końcu dałem wciągnąć się w jakiś serial. A więc od razu pytam, jest tu jeszcze ktoś pochłonięty przez "Battlestar Gallactica"e? ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Czw 16:46, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
................................................................................
Musiałam się tym podzielić, bo mnie strasznie rozbawiło to "Keep smiling"
XD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Czw 17:51, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Mniam. Urocze .
Swoją drogą cieszę się, że mojej obsesje zaczynają koncentrować się na facetach troszkę normalniejszych niż niektórzy mistrzowie eliksirów... nie, żeby to mi kiedyś przeszło. Zdrowa dawka niezdrowych zauroczeń jeszcze nikomu nie zaszkodziła .
|
|
Powrót do góry |
|
|
yadire
gryfonka niepokorna
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 18:03, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Na mnie jego wzrok działa zabójczo... Tak samo zresztą moment, kiedy chyba w spocie on stoi na plaży, a obok eksploduje samochód. On bez emocji odwraca się, zakłada okulary i szepcze "bum". Cudny jest.
A zauroczenia to naprawdę nic złego, Cerere mundrze prawi. A Mistrz Eliksirów to równie godny obiekt - choć mniej w moim typie - co taka jedna żaba.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Sob 11:37, 29 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ostatnio Horatio zaczął mnie baardzo drażnić. Lubię, jeśli ktoś jest taki opanowany, ale to musi mieć granice. Niech chociaż raz pęknie, to już go będę uwielbiała do śmierci. Ale Horatio nie pęka!!! Nigdy! Przypuszczam, że jakby załatwili Y., to też by niczego po sobie nie pokazał.
Grrr.
Chyba przerzucę się na Erica XD
|
|
Powrót do góry |
|
|
blaidd
moderator byroniczny
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ra-setau
|
Wysłany: Sob 21:38, 29 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Eric! Jestem fanką jego szyi. Ma najpiękniejszą szyję wśród męskiej części bohaterów serii CSI. Jak ją czasami wyciągnie...
(przygryza wargę)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Nie 11:47, 30 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
No cóż, tego nie brałam pod uwagę.
Wampiryzmy jakieś.
Popatrzę sobie.
Ageliza: Mrauu!!! I ma fantastyczny kształt głowy! Który idealnie komponuje się z jego smukłą (k)szyją...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:02, 25 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Gdzieś tam pisało, że na dwójce będzie nowy serial "Emigranci", taktujący, jak sama nazwa wskazuje, o losach polskich emigrantów. Jak myślicie, dobre to będzie? W pierwszej chwili pomyślałam "świetnie, popatrzę sobie jak traktują Polaków, przygotuję się psychicznie do własnej e.*" Gdzieś tam pojawiły się głosy, że nie maja o czym seriali kręcić, że chcą zawrócić Polaków z za granicy(?). Poczekam, dam szansę i obejrzę pierwszy odcinek, potem ocenię.
*plany, dalekie plany...
|
|
Powrót do góry |
|
|
blaidd
moderator byroniczny
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ra-setau
|
Wysłany: Śro 1:13, 14 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Speedle! Co oni z nim zrobili?! Kto utworzy teraz taką fajną parę z Delko?
Ech. Już czołówka była inna, można się było domyślać, że coś się zmieni, ale żeby aż tak...
Bu.
Może Rory chciał odejść z serialu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Śro 11:37, 14 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Właśnie w tej sprawie przychodzę.
Noooo, a to dranie!!!
Ericzek zostanie sam...
Ale Tim wogóle miał strasznego pecha, nie uważacie? Cały czas ktoś mu odchodził, kogoś mu postrzelali. To było w zasadzie do przewidzenia. Ale i tak jestem zrozpaczona
No dobrze, moglo być gorzej. Mogło trafić na Erica. A tego bym już nie wybaczyła.
Czołówki nie widziałam, byłam zajęta pędzeniem przez śnieżycę do domu. Ale pamiętam epilog poprzedniego odcinka. Każdy po kolei byl przez chwilę pokazany, a potem cała drużyna taką ławą ruszyła na kamerę. Nigdy tego nie było. Pamiętam, że pomyślałam, że coś będzie nie tak
|
|
Powrót do góry |
|
|
blaidd
moderator byroniczny
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ra-setau
|
Wysłany: Śro 20:48, 14 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Taaa, Eric. Ciekawe, czy nadal bym to oglądała. Horatio niby najbardziej wyrazisty spośród bohaterów i bardzo go lubię, ale kręci mnie tylko Eric.
Pamiętam tamten koniec, też to zauważyłyśmy z Vassir. Skończył się jeden etap, zaczął drugi.
Jutro to ja chyba sobie nagram gdzieś Lostów. Bo co ja zrobię bez Desa?!
|
|
Powrót do góry |
|
|
blaidd
moderator byroniczny
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ra-setau
|
Wysłany: Czw 0:18, 10 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
[Wybaczcie, że jeden post pode drugim, ale edycja niestety nie łączy się z zauważalnością. Zwłaszcza po długiej stagnacji tematu.]
Dr House.
Ja, Vassir i Mam przed telewizorem, a także ekranem komputera.
Dyskusje z Arturem w pracy.
Zawsze kochałam medycynę.
To ma nerw i oryginalność, których brakuje wielu innym serialom medycznym, nie tylko polskim. I te przypadki!
A z polskim Dr Housem w dziedzinie marketingu pracuję.
Tymczasem trzeba czekać na kontynuację 4 Sezonu Lost.
Czy ktoś jeszcze ogląda Lost?
Ostatni nakręcony odcinek był... zakręcony.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Czw 9:55, 10 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Dr House... ja to oglądam z przytupu. Przez pewien czas skoncentrowana byłam na "1300 gramach", ale mi zabrali z telewizji Głupie rozkładówki! Więc teraz oglądamyyy... MASH! Tak! Najlepszy serial lekarski, włączając ER i Chirurgów! Niech żyje Sokole Oko! Niech żyje Traper! Niech żyję ja, która się na tym serialu wychowałam!
Dr House jest bardzo dobry, ale irytuje mnie jako człowiek. Bo czasem zbytnio mi kogoś przypomina. Znaczy mnie. Jest wredniejszy, inteligentniejszy, robi to co ja zawsze chciałam robić... Nie zawsze jestem w humorze, coby na to patrzeć. Ale oddaję temu serialowi honor doskonale skonstruowanego i zagranego.
Chociaż od pamiętnego tekstu Housa do pielęgniarza: "Trzeba było się uczyć, a nie teraz dawać lekarzom rady"...
OMG LOL, z dedykacją dla Blaidd, bo znalazłam jak szukałam cytatu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Natalia Lupin dnia Czw 9:56, 10 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 12:11, 10 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Natalia, czytasz mi w myślach! Ostatnimi czasy napawam się właśnie MASH-em(Sokole Oko *serduszko*) i Housem (teksty Doktorka ubijają mnie na miejscu).
MASHA, to kocham już od bardzo, bardzo dawna, jak byłam w podstawówce, to śniło mi się nawet, że Sokole Oko uczy mnie chemii Uwielbiam absurdalno-wisielczy humor! Do kompletu brakuje mi już tylko "Allo, Allo" - ale jest nadzieja na powtórkę, bo moja koleżanka pościągała wszystkie odcinki.
Swoją drogą MASHA nigdy nie oglądałam od początku, zawsze od któregoś dziesiątego odcinka. Pamiętam, że przez dłuższy czas to samo miałam z "Czterema pancernymi", ale w końcu nadrobiłam. MASHA może tyż kiedyś nadrobię od deski do deski.
|
|
Powrót do góry |
|
|
blaidd
moderator byroniczny
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ra-setau
|
Wysłany: Pią 17:28, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Dzięki, Nati.
Ja też się wychowałam na MASHU. Alan Alda, mrrrrru. Teraz leci jednak o takiej porze, że nie mogę go oglądać (w naszym domu w tygodniu o tej porze telewizor nigdy nie jest włączany i wszyscy się z tym dobrze czują), zresztą, mało co oglądam. W ogóle nie wspominając o Warszawie, gdzie już właściwie niemal nic nie oglądam, bo jak przychodzę z pracy, to się myję, przykładam głowę do poduszki i od razu odpływam.
Mi House przypomina tylko mojego Szefa. Pod wieloma, wieloma względami, w tym błyskotliwości. A gafy obydwaj mają przezabawne.
House wpada na salę operacyjną:
- Nie tykaj jego oka!
- Wycinamy wyrostek.
- ... Tak jak mowiłem: nie waż się ruszać jego oka.
To było cudne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|