Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 23:02, 07 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Na K? Hehe, no tak, na C znaczy. Ale on się liczy tylko w kontekście Deana, ja w tym serialu i tak najbardziej koHam Gabriela i Crowyley'a
(ale serial jest naprawdę NAPRAWDĘ głupi, jeśli szukasz w nim sensu, to lepiej od razu daj sobie spokój)
Mentalista? A o czym to?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Pon 10:52, 08 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Serial jest super w kontekście mitów kulturowych! <łapki w górę yay>
W kontekście Deana? Nie wiem jeszcze, czy się ślinić czy być zakłopotaną...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 15:55, 08 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
No tak, pierwsze sezony to jeszcze niezła rzecz do analizowania - z folklorystycznego punktu widzenia. Kiedyś nawet myślałam o artykule na ten temat. I wiesz? To w sumie w twoim stylu bardzo, w stylu twojego pisania
Potem robi się coraz głupiej i głupiej - i wtedy część osób przestaje oglądać SPN. A część, w tym ja, ma coraz większy ubaw z narastającego idiotyzmu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Pon 23:48, 08 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
A właśnie moi znajomi odwrotnie. Nudzili się przez pierwszy sezon i dopiero w połowie 2 większość oszalała. Ja niecierpliwie czekam aż Johna Winchestera trafi szlag, bo nie cierpię tego aktora, więc postać też mnie konsekwentnie wkurza
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Wto 10:32, 09 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Hek, Mentalista jest kryminalnym serialem. O facecie, który był oszustem (udawał medium) i który w jakimś tok szole opowiedział, jak to pomaga policji tropić morderców i zjechał takiego jednego, co lubił seryjnie patroszyć ludzi. No więc Red John się wkurzył i w odwecie zabił mu żonę i dziecko.
Cały serial opiera się o rozwiązywanie spraw kryminalnych, ale główna postać jest fenomenalna - ma świetny zmysł obserwacji i manipulacji ludźmi (stąd udawał medium) jest inteligentny, trochę zarozumiały, wredny i z celnym poczuciem humoru. No i chce wyśledzić Red Johna, ale to nie takie proste, bo ten prowadzi z nim niezłą grę psychologiczną.
Fajnie się ogląda.
Ostatnio zmieniony przez Maggie dnia Wto 10:33, 09 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Latraviata
wilczek kremowy
Dołączył: 17 Sie 2011
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: Pią 19:29, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Mentalistę zdecydowanie lubię, ale tak jak w przypadku większości seriali to głównie te pierwsze sezony - te są zawsze najlepsze, chociaż zakończenie ostatniego sezonu było fascynujące *.*
Z komediowych to polecam The Big Bang Theory i Modern Family
A czy ktoś oglądał stare dobre Z Archiwum X?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nath
wilkołak glizdogoński
Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin!
|
Wysłany: Pią 22:35, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Całe moje dzieciństwo moja starsza siostra katowała mnie Z Archiwum X. Bałam się strasznie!! A potem już sama chciałam oglądać, mimo, że i tak się ciągle bałam. Ta muzyka na wstępie...mam koszmary do dziś! ;D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Latraviata
wilczek kremowy
Dołączył: 17 Sie 2011
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: Pią 23:49, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Kultowy serial, uwielbiam uwielbiam, zaczęłam chyba od 2007 od kiedy DeAgostini zaczęło wydawać. Miałam wtedy ile... 14 lat? Nie chyba 15 a i tak się bałam ;P Ale Muldera i Scully uwielbiam ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 23:56, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
No, ja też oczywiście oglądałam swego czasu - ba, zbierałam nawet takie cienkie książeczki z pojedynczymi, "odcinkowymi" historiami. W taniej księgarni się je kupowało, pamiętam.
Chociaż tak sobie myślę, że teraz bałabym się oglądać Archiwum raz jeszcze, coś mi się wydaje, że mogłabym się zawieść. Albo coś. Wolę zachować dobre,ekhm, znaczy PRZERAŻAJĄCE wspomnienia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 22:00, 11 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Uwaga, spoilery.
Łiii, Czas Honoru, łiiiii!
Po pierwszym odcinku bałam się, że spieprzą, że będzie gorzej skoro rozwalili połowę bohaterów z ostatniego sezonu (ach! te konflikty na linii Abwehra/Wermacht/Gestapo!) ale odkąd wrócił Adamczyk vel Reiner już się nie boję Hurra! I przywrócili wątek z lekarzem niemieckim, co mnie też niebotycznie cieszy! I Ruda jako kiler, cudowne, nie wymyśliłabym tego lepiej! Gonera jako szef ruskich! Policjant kryminalny, którego przenieśli do Gestapo wbrew jego woli (chyba)! Aaaaa! Jestem naćpana, kocham ten serial. No serio, no
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Nie 22:09, 11 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
mmm.... a ja znowu nie dokończyłam serialu. Odpadłam na przedostatnim odcinku drugiego sezonu SPN, normalka. Zaczęło mnie wkurzać ciągłe biadanie Sama o demonie i skoncentrowanie na nim akcji (wolę, jak każdy odcinek to oddzielna historia; jak pojawiają się "wiązania", zawsze odpadam). I sztuczne pogłębianie psychologii Deana. Lubiłam go jako twardogłowego, radosnego półgłówka emocjonalnego. Wzruszający się Dean jest do bani.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 22:11, 11 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Daj spokój, jaka psychologia? Tam nie ma psychologii, to jest czysty crack! Powinnaś się zabrać za miniseriale brytyjskie, mają przynajmniej mniej odcinków
/kocha brytyjskie seriale/
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Nie 22:18, 11 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Mniej to znaczy ile? Ostatnio z bólem zmusiłam się do dokończenia "Gry o tron". Nawet mi się podobało, ale 10 odcinków to WIECZNOŚĆ.
No właśnie, nie ma, ale czasami wygląda, jakby chcieli zbudować! Dean robiący minę "kocham cię i dlatego odchodzę" albo Sam jako dzielny przywódca toczący mentalny pojedynek z demonem są co najmniej rzygogenni dla mnie :/
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 22:21, 11 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Mniej to znaczy od 3 do dziesięciu właśnie. Mnie taka ilość odcinków w zupełności wystarcza.
Hehe, może oglądasz Supernatural w niewłaściwy sposób. To gówno trzeba traktować jak drinka, jak masę drinków wypitych za jednym razem. Ten serial się ćpa, delektowanie się nim grozi natychmiastowym zgonem. Trzeba przyjąć, że mamy do czynienia z czystą pop-kulturą i rozkoszować się totalnym brakiem sensu.
Chociaż ja też zrezygnowałam w pewnym momencie, nowego sezonu nie oglądam. No bo ileż można, no. To się zaczyna robić długie jak Moda na Sukces.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nath
wilkołak glizdogoński
Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin!
|
Wysłany: Pon 19:01, 12 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ja zrezygnowałam właśnie w tym ostatnim sezonie, chyba to jest 6? Ja na serio lubiłam ten serial;) Ale ile można....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|