|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 22:25, 21 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
NO NARESZCIE!
Ach, Doctor Who, TO BYŁA FAZA!
Cudownie, że oglądasz. Czeka cię Wielka Przygoda.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Nie 0:18, 22 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ale ja mam zaliczenia w tym tygodniu! ;( A nie mogę się oderwać. I przy okazji wyszukuję sobie smaczki na jutubie. Oh, God have mercy!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 0:34, 22 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Hehehe, zawsze tak jest. Jak się ma miliard rzeczy do zrobienia to wpada serial/książka/faza na pisanie i DUPA
Swoją drogą ja oglądałam Doctora w mocno przyspieszonym tempie. Po kilka, kilkanaście odcinków dziennie. Chodziłam potem jak pijana, miałam przekrwione oczy i wyglądałam jak zombie, ale FAZA TO FAZA.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Nie 11:55, 22 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
A co ja robię od piątku wieczorem? To samo. I jeszcze presja, że mi zablokują, więc muszę obejrzeć ile się da.
Kurde, jutro na mikrobach zamiast flory płytki nazębnej opiszę wszystkie zastosowania sonicznego śrubokręta.
Hell yeah!
Ostatnio zmieniony przez Maggie dnia Nie 11:56, 22 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:13, 22 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Też siedzę pół weekendu oglądając i czytając różne rzeczy, ze strachu, co ja zrobię, jak mi zabiorą wszelkie możliwości (jeszcze przed końcem sesji)...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Pią 20:06, 10 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Chciałabym móc uzależnić się od serialu. Wtedy może bym obejrzała całego Sherlocka z Jeremym Brettem. Ale no nie mogę. Jeden odcinek i koniec. Nawet nie mogę zostać fanką, bo nic nie oglądam
Kontynuuję bierny opór przeciwko Cumberbatchowi. Nie zrozumcie mnie źle: ma piękny głos, jest dobrym aktorem i na swój ufowaty sposób jest przystojny. Ale jakoś nie mogę przekonać się do czegoś, nad czym pieje cały świat.
I mojego uporu nie zmieni nawet świetna zajawka pierwszego sezonu, którą stara się mnie skusić moja koleżanka-serialowiczka. Nie i już. Będę... HIPSTEREM!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Pią 22:13, 10 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
A masz i-poda? Bo wiesz, to jest warunek sine qua non.
U mnie ciąg dalszy irytacji kompletną nieracjonalnością (zbiorową!) Pamiętników Wampirów. Serio, laska, która to pisze, ma mentalność 13-latki. Gość zabił ciotkę twojej przyjaciółki? Co tam, to świetny powód, żeby sobie z nim potańczyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Sob 0:29, 11 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ależ to jest RóShOfFy blogasek wydany na papierze, Cerere!
Oż ty, nie mam. I co ja teraz zrobię. Równie dobrze mogę zacząć nosić mejnstrimowe ciuchy. Moje życie nie ma sensu.
Ostatnio zmieniony przez Natalia Lupin dnia Sob 0:30, 11 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Sob 1:13, 11 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Myślałam o serialu... ale co do tego blogaska to to się nawet zgadza. Z tym, że nie zaczęłam tego oglądać dla fabuły, a jedynie ze względu na walory estetyczne. Jak to ktoś na imdb skomentował... "the entire cast is just a bunch of eye-candies". Albo coś w tym stylu, cytuję z pamięci .
Mój osobisty faworyt - [link widoczny dla zalogowanych]
Tak. Mam słabość do facetów o archanielicznych imionach.
Ostatnio zmieniony przez Ceres dnia Sob 1:14, 11 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Wto 18:45, 21 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Wpadłam w serial. Absolutnie i beznadziejnie. Jestem już nawet shipperem i mam dzwonek z czołówki serialu
30Rock jest trochę jak Ricky Gervais: oglądam, śmieję się i nienawidzę ich za to, że zmuszają mnie do śmiechu z rzeczy, które są tak absolutnie niepoprawne.
A poza tym serial ma lekkie naleciałości ze slapstickowej komedii. Moje poczucie humoru zawiesiło się w wieku 7 lat.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Wto 20:43, 17 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Gorzej mi
Nadal nie oglądam SPNa, ale zaczynam się łamać. Łamią mnie na przykład takie rzeczy:
Bo nie wiem, o co chodzi, ale to krzyczy do mnie: "TO TAKIE PIĘKNE!!!". Trochę jak u Alfredsona, jedno spojrzenie mówi wszystko.
Chyba się złamię. Ludzie mnie namawiają do złego i to złe ma niebieskie oczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Nie 0:12, 29 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Złamałam się i oglądam. Jest ŹLE. Castiel mnie wkurza niemożebnie (czy też "wkurzał", bo właśnie ujawnił swoje wątpliwości religijne i trochę mi lepiej; ale i tak ma kołek w dupie). Sam mnie denerwuje, bo zawsze mnie denerwował. I na dodatek miałam mały wypadek ze spoilerem i ukochanym tricksterem.
Biorę ten serial zbyt poważnie. Przez prawie każdy odcinek chlipię albo przeklinam twardogłowego Deana. Notorycznie jestem po stronie duchów, wampirów i zmiennokształtnych, współczucie mnie dobija i w ogóle jest do bani. Przynajmniej mam z kim dyskutować na temat serialu i to mi trochę spuszcza parę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 9:50, 30 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Trickster /serduszko/
NIE CZYTAJ SPOILERÓW, NO JAK MOŻESZ? SIĘ MOŻNA ZAŁAMAĆ.
No.
A co do Castiela, to on się rozkręca, naprawdę. Mam taki jeden ulubiony odcinek, nie pamiętam z jakiego sezonu, i on tam jest BARDZO rozkręcony
Natomiast co do mojego serialowania: to aktualnie oglądam 2 sezon Borgiów (robi się jeszcze dziwniej, mru mru, och, Juan! och jaka genederowa Julia Farnese! och kardynale Sforza! och Micheletto/Cesare! ekhm), 2 sezon GoT (ale po przeczytaniu pierwszego tomu Martina odechciało mi się oglądania, więc chyba przerwę na razie), 4 sezon Fringe (dlaczego te gnoje scenarzyści zawsze muszą zabijać moich ulubionych bohaterów?) i 1 sezon Krew z krwi (tak, to jest polskie, ALE DOBRE, mafijne, mało znanych aktorów, i chyba zaczynam się wciągać)
O!
Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Pon 9:52, 30 Kwi 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 21:50, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Och, tak bardzo, bardzo cieszy mnie oglądanie drugiego serialu Borgiów, że czuję się z lekka... rozniesiona. Ale tak pozytywnie. Dlatego wszędzie wyrażam swoją borgiomanię, chociaż NIKT MNIE NIE ROZUMIE Taaak. To jest taka cudowna, dekadencka rzecz, z cudownymi intrygami politycznymi, z wątkami slashowymi jak z HBO, ze Sforzami, Machiavellim i genderowością w wersji zabawnej-a-nie-wkurwiającej. I w ogóle. Chyba zaczyna mi lekko odbijać, ekhm. Zdecydowanie bardziej niż na pierwszym sezonie - ale to może dlatego, że aktualnie zostali mi tylko borgiowie, wszystko inne się pokończyło albo mnie zirytowało i przestałam oglądać, a do nowych (i nienowych) seriali dopiero się przymierzam. Baaaaardzo powoli.
Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Wto 21:51, 15 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Wto 21:59, 12 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Zaczęłam drugi sezon Gry o Tron, bo jest sesja, a Adventure Time i Avatar mi nie pasują. Szukam sobie nowych emocjonalnych faworytów po tym, jak Ned i Jory Cassel widowiskowo padli trupem w pierwszym sezonie. Jamiego Lannistera też jakoś nie widać, chociaż ten raz, gdy był, był bardzo interesujący (lol. Nie, mówię serio.). Na razie wygrywa Arya/Gendry. No i Rob. Zawsze jest czas na Roba Starka (absolutnie platonicznie).
Nie czytałam "Starcia królów", więc nie wiem, jak Martin, ale reżyser ma totalną obsesję na punkcie seksu. Już mi się to nudzi.
(Czy ktoś właśnie strzelił gola? Właśnie słyszę radosne ryki niesione z wiatrem, dosłownie; takie odległe wycie jak na bitwie. To przerażające.)
PS. I podoba mi się Jaqen H'ghar, chociaż dopiero raz go widziałam. Muszę przestać lubić postacie tylko dlatego, że są przystojne. Lubienie inteligentnych i brzydkich jest nadal żałosne, ale trochę mniej.
Ostatnio zmieniony przez Natalia Lupin dnia Wto 22:30, 12 Cze 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|