Filmowa dyskutownia

Hec

Nie, no Jay jest ekstra, chociaż Bob..no nie wiem, obaj są genialni, uwielbiam ten kawałek jak siedzą w restauracji z potomkiem i mówią, że szukaja tego miasteczka z pornoli, hehe, no i wszystko niby gra, tylko, k***a, miasteczko nie istnieje, hehe, ten sugestywny ton Jay'a i wymowna gestykulacja Boba, eh...
I chociaż nie przepadam za Chrisem Rockiem, to w tym filmie był świetny, na prawdę idealnie pasował do roli apostoła, heh i znowu przyszli mi do głowy Jay i Bob- pamiętacie jak Chris spadł z nieba i miał za uchem kartkę od Dżizusa, a oni myśleli, że to dżoj? Lohohoh #turla się po podłodze-turli,turli#

Ceres, nie gniewaj się za Sevika, nawet gdyby był zbudowany jak Metatron, to po tylu erotycznych fikach z Hermą, musiałby sobie cosik dorobić Smile

Ceres

Buahahahaha! Słusznie! Laughing

Muszę się wybrać na Taniec Wampirów. W sobotę premiera, ciekawe, czy fundną mi na urodziny wyjazd do Romy... byłoby super... A póki co to mi nauczyciele rąbnęli dwa genialne prezenty. W środę mam klasówę z franca i kartkówę z hiry. Żyć nie umierać.

Atra

całkiem niezły był film "Inni" z Nicole Kidman. i "Osada"
poza tym lubię horrory Hahahahaaa(horrorowy śmiech), bo jakże by inaczej. Atra jest od strachu po prostu uzależniona Wink

Maggie

Ceres

A ja ostatnio przypomniałam sobie Jeźdźca bez głowy. I znowu straciłam głowę dla Deppa Very Happy

.

A poza tym niedawno wyciągnęłam z półki Człowieka w Żelaznej Masce. Uwielbiam Byrne'a. To ten od D'Artagnana.

Hec

Eh, a ja zkolei po kolejnym seansie "Burownika z wyboru" jestem zauroczona Damonem, ooooch, taki śliczny i słodziutki chłopczyk, no, może nie taki chłopczyk ,ale niewątpliwie chłopięcy Very Happy

a aktualnie odświerzam " Zabawy z bronią " Moore'a- doskonałe, jeżeli któraś nie widziała, to polecam.

A tak na marginesie, to oba filmy mam z gazetki- dwumiesięcznik nazywa się Premiery, kosztuje coś około 16 zł i w każdym numerze są po dwa filmy- zasadniczo same perełki. To tak tylko, jakby któraś kinomaniaczka nie wiedziała o pisemku, a fundusze nie pozwalały jej na kupowanie oryginałów (jak mnie).

Hec

Bum czi czi!
Wygrzebałam dzisiaj z czelusci empiku starą olivię, a w niej...Grease!
O tak, chybciutko muszę się oporządzić, troszku posprzątać i zasiadam to przystojniaka Travolty, hehe, uwielbiam go w tym filmie, jest tam takim "zadziorą"...

Angel

Hec

Heh, ja mam aktualnie szlaban na Pulp Fiction- mama powiedziała, że jak jeszcze raz mnie zastanie oglądającą ten film, to odetnie mnie od tiwi na miesiąc- a to sroga i straszna kara...
Tak więc trudno- na razie podpieram się w swojej niedoli słuchając soundtracku i czekam aż jej przejdzie.

Hec

Aj-jaj-jaj! Za momencik wyrywam przed tiwi obejrzeć po raz nie wiem który, Moje własne Idaho, to po prostu film piorun, hehe, chyhbamogłabym założyć sektę wyznającą riwerofienikzm, tylko spójrzcie!

ewentualnie:
[link widoczny dla zalogowanych]

To tak na wszelki wypadek, gdyby któraś z was stwierdziła, że jest genialny i chciałą się przyłączyć do mojej sekty. A, no tak, celem naszego sekciarstwa jest przymuszenie naszych przyszłych mężów do noszenia fryzury a la River Wink

Aurora

łooo, fajne ma włosy... Prawie jak Rafi... Rolling Eyes

W tych białych to by mi na Draco pasował, o, o, o!
Ach, ja ostatnio przeglądam dyskografię polską... Już jednego Kilera obejrzałam, niestety, nie zachwycił mnie... I nadal jestem przekonana, że najlepsza polska komedia to (tam tam tadam) MIŚ. I wszystko jasne...

Ageliza

Cere, rozumiem cię doskonale co do Deepa;) Ja jestem na etapie filmów z Tom'em Hanks'em. Filadelfia,Poza światem, itd...A! i oglądałam Innych- naprawdę dobry film, z naprawdę dobrym i nieoczekiwanym zakończeniem. A co do Hec, to się spytam...<tylko bez urazy proszę Wink

> co to za wymoczek z fryzurą a'la fretka na głowie?

Hec

Od kilku dni męczę Constantina, eh, jaki ten Keanu tam niesamowity!
Nie chodzi o to, że przystojny, bo wiadomo- jest sobie atrakcyjny itd, ale przecież musio tak wyglądać, bo taki ma zawód Wink

Raczej mam na myśli to, że jest tam taki, no, ee...niepokorny, hehe.
Szczególnie ten moment, w którym pokazuje Lucyferowi faka- obłedny, mogłabym oglądać w kółko.

Lora

Hec

Ja własnie na świeżo jestem po "Brokeback Mountain" i...och, obejrzyjcie to! niesamowity film, piekny, ja...no, jestem pod ogromnym wrażeniem. Zawsze lubiłam Heath'a Ledger'a, ale nigdy bym się nie spodziewała, że jest w stanie zagrać w TAKIM filmie i TAKĄ rolę.
Obraz jest niezwykle nostalgiczny- chyba najpiękniejsza historia przyjaźni jaką kiedykolwiek oglądałam. Początkowo trudno mi było wejść w atmosferę filmu, ale po jakimś czasie sama mnie porwała, nie wiem, czy rozumiecie o co chodzi? Zważywszy na to, że akcja rozciąga się od lat 60siątych do początku 80siątych, to historia jest pokazana bardzo prawdziwie, no i trzeba jeszcze wziąć po uwagę szowinistyczne skłonności amerykańskich kowbojów, których jakoś niefartownie ominęła rewolucja seksualna- wierna ówczesnej rzeczywistości(podejrzewam, że naszej w pewnym sensie też-niestety) opowieść o związku między dwoma mężczyznami.
Magii dodaje piękna muzyka.

Dlatego teraz sobie jej posłucham Smile

Ach, obejrzycjie, no, bo nie mam z kim podyskutować...