Forum Lunatyczne forum Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Filmowa dyskutownia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 46, 47, 48 ... 78, 79, 80  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lunatyczne forum Strona Główna -> Gniazdo kinoluba
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kira
kryształkowa dama



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z <lol>andii ;)

PostWysłany: Nie 18:00, 29 Kwi 2007    Temat postu:

Ja chyba z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że jeszcze nie oglądałam filmu, który by mnie autentycznie przestraszył - a jeśli oglądałam, to już tego nie pamiętam Razz Milczenie owiec to z pewnością świetny thriller i jeden z nielicznych filmów, do których mogę powracać nieskończoną ilość razy. Głównie, rzecz jasna, dzięki Hopkinsowi, chociaż i Jodie Foster dała z siebie naprawdę dużo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Minas Tirith

PostWysłany: Nie 18:07, 29 Kwi 2007    Temat postu:

Obejrzałam tylką początek, a na dodatek w tym momencie, jak mówił o wątróbce, ryknęłam śmiechem, bo ostatnio oglądałam durną komedię a la Charlie Sheen i tam było o ciasteczka ^^'
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
szefowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Nie 18:43, 29 Kwi 2007    Temat postu:

Hopkins jest w tym filmie genialny. I to bardzo źle w sensie etycznym Wink Bo się bidny odbiorca najbardziej przywiązuje do psychopatycznego mordercy Wink

Swoją drogą film oglądałam kilka razy i zawsze z przyjemnością do niego wracam. Para Hopkins/Foster wymiata!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki



Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Nibyladii

PostWysłany: Pon 13:40, 30 Kwi 2007    Temat postu:

Ja miałam w piątek i w sobotę ucztę i to pawdziwą. Pycha było. Na pierwsze danie serweowane z należytą czcią - pan Johnny Depp dodał jeszcze smaczku "Z piekła rodem". Moze to nie była jego życiowa rola, ale dobrze wkonał swoją robotę. Sam film może w niektórych momentach za bardzo zwalniał jednak sam pomysł bardzo mi się podoba. Pozatym pan Ian Holm... jest poprostu cudowny w takich dwulicowych rolach (pamietacie Bilbo?)
Następnie na danie główne poszło "Milczenie owiec". Naprawdę niewiele filmuw jest tak dobrze zrobionych, tutaj ukłony w stosunku do reżysera jak i pana Hapkinsa za świetnego Lectera. Uwielbiam takich zbrodniaży doskonałych... Są tacy interesujący, pozatym ta inteligencja. Ech pogadać z takim. Zgadzam, się z Szefową - o wiele bardziej można sieprzywiazać do Lectera Smile
A na deser "Efekt motyla". Co prawda trochę siespóźniłam na poczatek, bo trwał w tym samym momencie, co "Milczenie...". Interesujący problem, ale nie lubię pana Kutchera. Sam problem przedstawiony tak mnie interesuje więc i film był ciekawą rozrywką. Jak wszytsko wpływa na naszą przyszłosć, nawet z pozoru drobne rzeczy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lora
dziecię alternatywy



Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1834
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:24, 01 Maj 2007    Temat postu:

--

Ostatnio zmieniony przez Lora dnia Śro 21:21, 06 Gru 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Harpoon
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki



Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Legio XIII Gemina

PostWysłany: Wto 23:48, 01 Maj 2007    Temat postu:

"Milczenie..." już kiedyś widziałem. I powiem tylko tyle - świetny :] Chociaż akurat wtedy byłem zajęty oglądaniem... burzy za oknem Razz
Za to tym razem zdecydowałem się na film, który też kiedyś oglądałem, a mianowicie "Efekt motyla". Film oczywiście też świetny, ale że nie mam co robić to napiszę coś więcej Wink Nie wiem, jak ten film został sklasyfikowany, ale dla mnie jest najlepszym, znanym mi filmem psychologicznym Smile No i przede wszystkim z ciekawym przesłaniem, co sobie w filmach cenię. Nie wiem czemu, ale zawsze mi się po nim na refleksje zbiera. Chociaż już nie chcę ich wymieniać. A tak BTW: też nie lubię Kutchera, chociaż tu mnie akurat nie drażnił.

A poza tym jeden jeszcze film widziałem, który mówiąc szczerze mnie lekko oczarował Smile Tym razem chodzi mi o nie co innego, jak o "Amelię". W sumie zacząłem go oglądać z nudów, bo akurat siostra kompa okupowała, a spać się nie chciało. Ale jak tylko się zaczął, "z nudów" zniknęło. A po przeczytaniu w gazecie "komedia romantyczna" spodziewałem się raczej jakiegoś głupawego romansidła Wink Zamiast tego dostałem strasznie sympatyczną, przyjemną komedię bez jakichś głupich "wielkich wyznań" i innych tego typu zbędnych rzeczy. A co najlepsze, nie da się tego oglądać bez uśmiechu na twarzy. I to nie przez gagi, których jest mało. Jednym słowem, strasznie sympatyczne, francuskie dzieło ^^

Oprócz tego był jeszcze Piąty Element o którym powiem tylko, że był to pierwszy film, który nazwałem swoim ulubionym Smile No a na koniec powiem, że właśnie skończyłem kolejny (ciekawe ile ich już było) seans 300tu Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
szefowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Śro 9:59, 02 Maj 2007    Temat postu:

Ja też przepadam za Amelią, bo to faktycznie jest magiczna rzecz Smile Sama postać Amelii czaruje, nie wspominając o Człowieku Ze Szkła. No i ta muzyka! Paryż paryski bardzo, szkoda, że takich rzeczy w rzeczywistości uświadczyć się nie da...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lora
dziecię alternatywy



Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1834
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:12, 02 Maj 2007    Temat postu:

--

Ostatnio zmieniony przez Lora dnia Śro 21:21, 06 Gru 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evil Yuki
wilkołak glizdogoński



Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z mego małego świata

PostWysłany: Śro 12:15, 02 Maj 2007    Temat postu:

"Efekt motyla" oglądałam ze znajomymi, więc nie pamiętam prawie początku, a resztę jak przez mgłę, chociaż nie mogę wyzbyć się wrażenia, że film świetny Smile Jeden z moich ulubionych Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ceres
kostucha absyntowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej

PostWysłany: Śro 20:47, 02 Maj 2007    Temat postu:

Tydzień temu wybrałam się na "Scoop" Woddy'ego Allena - i mam nadzieję, że nikt mnie nie zlinczuje, jak powiem, że nie przepadam za jego przegadaną twórczością, nawet jeśli jest śmieszna. Lubię w zasadzie tylko "Klątwę Skorpiona".

W zasadzie poszłam dowiedzieć się, czemu wszyscy się zachwycają Scarlett Johanson - i wróciłam z kina tak samo głupia, jak byłam wcześniej. (No, może poza tym, że spotkałam kolegę z bukietem kwiatów i wypsikanego jakimś pachnidłem za wszystkie czasy, jadącego w kierunku przecwnym do jego akademika... ale to inna bajka). Serio, jedyną zaletą tej kobiety jest to, że ma duży... ekhm... i jest blondynką. Nie rozumiem facetów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki



Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Nibyladii

PostWysłany: Sob 12:25, 05 Maj 2007    Temat postu:

Wczoraj oglądałam "Na zachodzie beaz zmian"... powiem, że konkretnie to na początku nie mogłam załapać o czym to włąściwie mówi. Brakowało mi muzyki, słychać było tylko wybuchy bomb, głosy. Owszem takie zabiegi są ptrzebna, ale przydało by się nieco dźwięków. Historia, dziwna przynajmniej jak dla mnie, trzeba się domyślać wszystkich uczuć bohaterów, ale to akurat jest plusem. Główny bohater taki zwykły i szary, wręcz niespotykane i cała fabuła przedstawiona zwyczajnie. I niektore sceny... Ech, dośc trudny jak dla mnie , ale mimo wszytsko dobry.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atra
lunatykująca wampirzyca



Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 1434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: komoda

PostWysłany: Sob 13:50, 05 Maj 2007    Temat postu:

Myślałam że Paul Bettany jako mój ukochany Smolipaluch w "Atramentowym sercu" rozczaruje...
Ale... chyba zmienię zdanie. To dobry aktor, a jak zobaczyłam.... [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]....
Toż to cuuudoo xD
Odpowiada mi, sasasa.... ^^

(ale ten Fraser.... -_- )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Harpoon
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki



Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Legio XIII Gemina

PostWysłany: Sob 18:28, 05 Maj 2007    Temat postu:

Za to ja sobie pozwoliłem obejrzeć dzisiaj Rzymskie wakacje. I powiem, że co prawda film stary jak świat, to bardzo przyjemny. No i pozbawiony tego dzisiejszego amerykańskiego humoru Smile No i bez przesady można powiedzieć, że prawdziwy klasyk Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki



Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Nibyladii

PostWysłany: Nie 12:11, 06 Maj 2007    Temat postu:

<patrzy na zdjęcia podesłane przez Atrę>
No, powiedziałabym... Pasuje. Tylko zawsze w moich wyobrażeniach Smolipaluch nie wiem czemu był młodym chłopaczkiem jeszcze. Jednak mzoę się zgodnić na takiego, bo wygląd mi pasuje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Minas Tirith

PostWysłany: Nie 16:38, 06 Maj 2007    Temat postu:

Nikomu nie polecam Tenacious D: Kostka przeznaczenia. Totalna dawka głupoty, gorszej szmiry nie widziałam, ale... popłakaliśmy się ze śmiechu ^^

Nareszcie obejrzałam Yesterday.
Myślałam, że mnie już nic nie ruszy.
Przeklinałam jak szewc. Płakałam jak dziecko- gdy słuchali muzyki z płyty, gdy John podniósl się na szpitalnym łóżku... Niesamowity film. Jest story i ma swoje minusy, momentami jest kiepski, ale całokształt bardzo poruszający.
Nieraz jeszcze do niego wrócę.
I to niedługo.

____________________
AAAAA! To Smolipaluch?! To tragedia! Nie, no może nie tragedia, ale...
Ageliza: Mi się podoba.
No proszę.
Na ostatnim zdjęciu jest ok, ale i tak to nie mój Smolipaluch. Mój jest najpiękniejszy, najukochańszy i najcwańszy!
O to do cholery fretka jest!!! Gdzie łasica? Gdzie różki?!
I gdzie wogóle jest reżyser??!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lunatyczne forum Strona Główna -> Gniazdo kinoluba Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 46, 47, 48 ... 78, 79, 80  Następny
Strona 47 z 80

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin