|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Czw 20:11, 17 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Tu nie chodzi o humor, tu chodzi o nastrój! A Keira Knightley urodą może dorównuje Natalie Portman, ale jeśli chodzi o aktorstwo, to mogłaby się od niej uczyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 8:17, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
A ja sobie wczoraj znowu zrobiłam senas Czarnej Perły... i co?...
Czasami mam wrażenie, że Bloom w ;Klątwie Czarnej Paerły' lepiej grał niż w 'Skrzyni Umarlaka' xD
Co do Tii Dalmy - można powiedzieć, że służyła nieco za pierwowzór mojej Dalily Murzynka odziana w złote szaty, uohoho.
A Keira... no cóż...
<zastanawia się, co napisać>
Nie to, że jej nie znoszę - bo ja nie znoszę większości aktorek. ALe Keira jest taka... taka... bezpłciowa <i tu chodzi takżę o wygląd, nie oszukujmy się - w 'Skrzyni' przebrana za chłopaczka mogłaby spokojnie za niego uchodzić, gdyby namalowała sobie zarost i mówiła niższym głosem>
U Keiry podoba mi się jedno - jej angielski akcent xD Uwielbiam akcent w Wysp Brytyjskich - proszę posłuchać sobie Seana Connery'ego, Seana Beana, Ewana McGregora czy choćby Billy'ego Boyda koHam sposób w jaki oni mówią... <Szkoci jednakowoż mają najbardziej kul akcent, huh>
Co do menszczysn z Piratów. Co do Orliego-WIlla - trzymam się teorii Jacka, że Turner junior jest eunuchem...
Jack jest najcudowniejszy, neipokonany, kul i basta. Byle go nie sparowali z jakąś taką Keirą :/ Tia Dalma rzondzi!
Norrington jest za to niesamowicie uroczy w obrzyganym kubraku xD
Ja tam uwielbiam Piratów, a wręcz ówielbiam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
blaidd
moderator byroniczny
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ra-setau
|
Wysłany: Pią 10:57, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Mhm, ja też kochom brytyjski akcent (Juuude...). I Jack rzondzi! I Tia Dalma rzondzi! A Keira jest brzydkawa. Ma jakieś dziwne ułożenie ust, podbródka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atra
lunatykująca wampirzyca
Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 1434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: komoda
|
Wysłany: Pią 11:06, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
(...)
Tia Dalma była fajna Najbardziej podobna do mnie podtać z "piratów..."
xD
Jack rlz! xD
I Barbossa... Jabuszko mnie rozczuliło heh... *radocha*
"nie - martwa małpa" - kwik!
Ostatnio zmieniony przez Atra dnia Śro 7:23, 13 Wrz 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Pią 19:58, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Jeeejku!
Do swojej listy muszę jeszcze dopisać Ogniem i mieczem. Niech ludzie mówią co chcą - może sceny batalistyczne są niedopracowane, może Skrzetuskiemu - Żebrowskimu brak jaj, może Izka - Helena jest sztuczna... ale przed Andrzejem Sewerynem jako Księciem Jeremim klękam i biję najgłębsze pokłony.
Gooosz, chyba się w nim normalnie zakoHałam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Pią 20:01, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Hej! Seweryn w roli Jaremy jest MÓJ, MÓJ, MÓJ!!!
I zawsze był! O! He he... a prawdziwy Jarema... podobno był mały, czerwony i okrągły. Nie przypomina pana Andrzeja, co?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Pią 20:59, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Cereś, on mi się po przeczytaniu deskrypcji książkowej od razu stawił przed oczyma jako taki drobny elf Proszę ze mnie nie kpić, nie wiem czemu - ot, taka pierwsza, niezmywalna wizja. Wygląd filmowego kniazia rzeczywiście niezgodny z histroią, ale za to jaki charyzmatyczny... *westchnienie*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Pią 21:21, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Elfa?!
*potrząsa głową z niedowierzaniem*
Faktycznie nispodziewane. Ale ja najpierw obejrzałam film (byłam dość kurduplasta jak wchodził do kin) i akurat Seweryn wrył mi się w pamięć na tyle, by zawsze go utożsamiać z tą postacią.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 18:48, 26 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
A ja wrzucam do wora z ulubionymi filmami Czasem słońce, czasem deszcz .
Merlinie, nie sądziłam, że może mnie tak wziąć! Podeszłam sobie ot tak, z lekką ironią, a potem...
...achhhh! Ten kolor, to życie, insza inność! Człowiek od razu ma ochotę ubrać się w coś wesołego i zacząć tańczyć na środku ulicy. Plus do tego mania branzoletek
Yadire, miałaś świętą rację. To jest cu-do-wne!
Z tej samej serii oglądałam jeszcze "Gdyby jutra nie było". Też niezłe, ale na moje zbyt przerysowane. Wolę "Czasem...", poza tym kończy się...
... no dobra, nie będę spoilerować
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 18:54, 26 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Kolejny film, który pokochałam niedawno całkiem i kompletnie, to Łowca jeleni. Widziałam już wcześniej fragmenty, ale dopiero ostatnio obejrzałam w całości i padłam.
Bo mocne jest.
Chociaż ja ten film oglądam nie jako rzecz o tragedii Wietnamu, ale o fenomenie przyjaźni. Szkoda tylko, że nie zawsze przyjaźń może pokonać smoka...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Harpoon
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legio XIII Gemina
|
Wysłany: Pon 14:58, 18 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Co mi szkodzi równierz podzielić się swoimi faworytami.
na początek zaznaczam, że jako fan Gwiezdych Wojen pomijam te filmy ze swojej listy, gdyż nie jestem w stanie porównać ich z resztą
A więc na pierwszym miejscu znajduje się "Gladiator". Dla mnie ideał. Moze nie do końca trzyma się faktów historycznych, ale to przecież nie dokument A poza tym wspaniała historia, świetni bohaterowie, genialna bitwa na poczatku no i świetne dialogi... No i jeszcze muzyka Hansa Zimmera... Jednym słowem, mistrzostwo
Reszta filmów odstaje nieco od czołówki, ale na większą uwagę zasługują też:
"Polowanie na Czerwony Październik". Po 1wsze - okręty podwodne, po 2gie Tom Clancy, po 3cie - lepsze niż w innych filmach o tej tematyce podejście do spraw technicznych (wreszcie "prawdziwie" wyglądający ekran sonaru), po 4te świetna muzyka.
"V for Vendetta". Świetne dialogi, świetna fabuła, postać V, świetna gra Natalie Portman, dobre, ale nie przysłaniające reszty efekty. Cudo...
"Braveheart". Świetna muzyka, dobre sceny batalistyczne, świetna gra aktorów (zwłaszcza Mela Gibsona) no i genialna scena egzekucji...
"Indiana Jones" (wszystkie części). Po 1wsze - Harrison Ford, po 2gie - świetne historie, po 3cie - humor, po 4te - muzyka Williamsa, po 5te - klimat...
"Szeregowiec Ryan" z lądowaniem na plażu Omaha... Chyba najlepsza scena batalistyczna jaką wżyciu widziałem. Świetne podejście do wojny i jak to zwykle bywa w przypadku Spielberga - jakieś przesłanie.
"Piąty Element". Po prostu klimat. Żaden film nie ma chyba takiego klimatu jak "Piąty Element" I to wystarcza...
jest tego pewnie więcej, ale na dzień dzisiejszy pamiętam tylko te. Jak sobie przypomnę to dopiszę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Pon 15:27, 18 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
No i już wiemy, jakie filmy lubi Harpoon...
W sumie to nie zgadzam się tylko z Braveheartem - nie trawię Gibsona, a nie trawiłam go już przed aferą antysemitystyczną, żeby nie było. Uuuch, jak ja nie cierpię tego faceta...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Czw 14:36, 21 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ou, za Polowanie... to kolega ma plusa
A do Indiany mam sentyment... nawet kilka książek przeczytałam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Harpoon
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legio XIII Gemina
|
Wysłany: Czw 18:12, 21 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Wiesz, niedawno matka mi wytknęła, że "polowanie..." to film, który oglądam conajmniej raz w miesiącu
I ma rację.
Chociaż i tak uważam, że powinni nakręcić "Czerwony sztorm" Ty by dopiero było kino...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 18:16, 21 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
No, "Polowanie..." w mojej domowej płytotece zajmuje bardzo ważne miejsce! Mam wielki sentyment do tego filmu, bo jest po prostu dobry. A dobra sensacja wcale nieczęsto się zdarza. Poza tym... WODA! Jak już są statki i woda, to generalnie Hekate nie trzeba nic więcej do szczęścia
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|