Forum Lunatyczne forum Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Najukochańsi - aktorzy, aktorki i aktorzątka.
Idź do strony 1, 2, 3 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lunatyczne forum Strona Główna -> Gniazdo kinoluba
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ceres
kostucha absyntowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej

PostWysłany: Nie 19:40, 18 Cze 2006    Temat postu: Najukochańsi - aktorzy, aktorki i aktorzątka.

No, to kogo wielbicie? Bo u mnie:

1. Gabriel Byrne (już nawet mniejsza o to, że grał d'Artagnana, w roli Szatana tez był boski Very Happy)
2. Sean Bean (i wszystko jasne)
3. Al Pacino (bo i aktor genialny, i uwielbiam go w ogóle)
4. Jack Nicholson (patrz punkt 2)
5. Sean Connery (on jest jak Regis - jego się nie da nie lubić)
6. Krzysztof Majchrzak (jeden z niewielu polskich, których lubię)
7. Andrzej Chyra (za "Dług" i za Borcha)

Możliwe, że o kimś zapomniałam. Jak sobie przypomnę, to dopiszę.

EDIT: Wiedziałam, że zapomniałam o kimś ważnym!

8. Alan Rickman (za "Dwa w jednym" i Szeryfa z Notthingham)


Ostatnio zmieniony przez Ceres dnia Nie 19:46, 18 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
szefowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Nie 19:45, 18 Cze 2006    Temat postu:

Oj, widzę, że w paru punktach zgodzę się z tobą, Cereska!

1. Andrzej Chyra - za to "coś" w oczach
2.Jack Nicholson - za całokształt, a najbardziej za "Lot nad kukułczym..." i "Lśnienie"
3. Sean Connery - mrrrrruuuu! Smile
4. Anthony Hopkins
5. Robin Williams
6. Al Pacino
7. Ed Harris

To i tak cud, że tyle nazwisk wymieniłam. Zwykle w filmach liczą się dla mnie bohaterowie, nie aktorzy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aurora
szefowa młodsza



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:49, 18 Cze 2006    Temat postu:

Sean Connery, Sean Bean, Christian Slater, Edward Norton, Rickman (za szeryfa, heh), Gary Oldman, Heath Ledger, Jake Gyllenhaal...

Ja też lubię aktorów za role, a nie za 'siebie', heh. I czasem za wygląd Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kira
kryształkowa dama



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z <lol>andii ;)

PostWysłany: Nie 19:50, 18 Cze 2006    Temat postu:

Niach!

1. Sean Connery (bo jest jak wino - im starszy, tym lepszy)

2. Alan Rickman (podobnie + głos)

3. Gary Oldman (Dracula)

4. Sylwester Stallone (za Rocky'ego, którego darzę paranormalnym sentymentem)

5. Ian McKellen (bo tak Wink)

A z polskich to będą Marek Kondrat i Andrzej Seweryn.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lora
dziecię alternatywy



Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1834
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:52, 18 Cze 2006    Temat postu:

--

Ostatnio zmieniony przez Lora dnia Śro 20:46, 06 Gru 2017, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Minas Tirith

PostWysłany: Nie 19:52, 18 Cze 2006    Temat postu:

Jak ja lubię takie tematy:
1. Sean Bean- bezsprzecznie i całkowicie. Za wszystko.
2. Ed Harris- za Gene'a Kranza w Apollo 13
3. Catherine Zeta-Jones- ogół, Chicago i Osaczonych
4. TAK!!! Liam Neeson!!! Mój jedyny!!! Wink
5. Evan McGregor- ładny, zdolny i do tego Jedi!
6. Ted Levine- za oczy i Moby Dicka
7. Andrzej Zieliński- za głos, oczy, gangsterów i Yesterday
8. Michael Wincott- za każdy czarny chrakter w jego dorobku, Rocheforta i miłość do Monthy Pythona.
9. John Cleese- za Monthy Pythona ^^
10. Andy Garcia- za oczy i nos, i za poślizg na posadzce dworca (Nietykalni).

i pewnie mi się i tak przypomni, więc nie mówię do widzenia


Ostatnio zmieniony przez Natalia Lupin dnia Czw 16:47, 30 Sie 2007, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ceres
kostucha absyntowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej

PostWysłany: Nie 19:53, 18 Cze 2006    Temat postu:

"Ogniem i mieczem" puszczali w tv, a ja o nich zapomniałam.

*wali głową w mur*

Oczywiscie, ze Seweryn i Kondrat. Seweryna głównie za Jaremę, ale na przyklad w "Ziemi obiecanej" też byl genialny.


Ostatnio zmieniony przez Ceres dnia Nie 21:51, 18 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki



Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Nibyladii

PostWysłany: Nie 20:10, 18 Cze 2006    Temat postu:

Ja się nieco wyłamię, ale co tam:
Na pierwszym miejscu umieszczę niejakiego Johnego Depp'a. Faceta poprostu uwielbiam i nic na to nie poradzę. W każdym z filmów jakie z nim oglądałam wykreował ciekawe postacie. Za wszystko na pirwszym miejscu.
Zaraz za nim jest sir Ian McKellen. Oj tam poprostu jest jaki jest i lubię oglądać co na ekranie.
Następnie pan Pacino, Gary Oldman i Alan Rickman.
Z polskich aktorów to pozostaje Jerzy Sztur i Andrzeja Seweryna.
Jeżeli chodzi o aktorki to nie mam ulubionej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
yadire
gryfonka niepokorna



Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie 21:10, 18 Cze 2006    Temat postu:

Zaheel, siostrzyco!
Johny absolutnie pierwszy! Ale oszczędzę Wam peanów na jego cześć.
Dalej na równi Heath Ledger i Jake Gyllenhaal.
A za nimi [link widoczny dla zalogowanych]. Kto obejrzał "Czasem słońce, czasem deszcz" albo "Gdyby jutra nie było", będzie wiedział czemu. A jak nie - proponuję obejrzeć.
Huncwot jak nic!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hec
moderator avadzisty



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 1449
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: na północ od chatki 3ech świnek

PostWysłany: Nie 22:43, 18 Cze 2006    Temat postu:

Młahaha, doskonały temacik, Cerere, w sam raz na odprężenie przedegzaminacyjne.

1. Oczywiście nie kto inny, tylko River Phoenix, dla mnie to prawdziwy geniusz aktorski- pominąwszy to, że istny człowiek renesansu- wielbię go i podziwiam za Mike'a Watters'a w Moim własnym Idaho, roztkliwiam się nad nim jako Chrisem w Stand by me i dostaję gęsiej skórki, kiedy ogladam go w Running on empty. To właściwie jedyny aktor, który swoją grą budzi we mnie takie emocje (chociaż możliwe jest również, ze to przez to, ze tak bardzo lubię AA i jego teksty...)

Teraz kolejność będzie przypadkowa, bo nie potrafię stwierdzić kogo lubię bardziej, a kogo mniej...

* Gary Oldman- chyba nie ma takiej kreacji, w której bym go nie lubiła, chociaż muszę wyznać, że jako Syriusz podoba mi się coraz mniej...
* Kevin Bacon- prawdziwa gratka i majstersztyk w Linii życia, Na przekór całemu światu i Morderstwie pierwszego stopnia
* Winona Ryder- cudowna w Czarownicach z Salem i Przerwanej lekcji muzyki; no i nikt tak ponętnie nie pali papierosów, jak ona w Orbitowaniu bez cukru
* Alan Rickman- za Metatrona, a jak! No i za ten jego hipnotyzujący głos (słyszeliście jego mówioną piosenkę z Ratunku! Jestem rybką!?)
* Leonardo DiCaprio (o jerysiu! Shocked )- a tak poważnie, to bardzo go lubię w Całkowitym zaćmieniu i Co gryzie Gilberta Grape'a? i tak sobie myślę, że to naprawdę świetny aktor, tylko niefartownie ostatnimi laty role dobiera...

Mniemam, że jest tego o wiele, wiele więcej, ale teraz niestety nie mam czasioru, zeby się nad tym zastanawiać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aurora
szefowa młodsza



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 8:19, 19 Cze 2006    Temat postu:

Hec, a ja lubię młodszego Phoenixa. Za rolę w Gladiatorze, za Powrót do raju, za Zatrute pióro, za Osadę, którą chciałam obejrzeć Wink
Nie jest przystojny, bo nie jest, ale... mnie urzeka.
Z tego, co patrzyłam na FilmWEBie, to i twego ukochanego Rivera widziałam. W Indiana Jonesi Wink
Ale z chęcią obejrzałabym go w jeszcze czymś innym
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Remusek17
wilkołaczek - lord knajpiany



Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hogwart

PostWysłany: Pon 10:04, 19 Cze 2006    Temat postu:

David Thewlis /tak on, bez niego bym w zyciu sie nie zainteresował Remusem/
Josh Holloway / za Sawyera mocno inspirującego/
i Zachary Throne za Clay'a
jak kogos pominelem to jak sobie przypomne dopisze
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blaidd
moderator byroniczny



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ra-setau

PostWysłany: Śro 15:59, 21 Cze 2006    Temat postu:

No oczywiście na pierwszym miejscu Jude Law. Bo aktor z niego genialny, jakby się przed kamerą urodził, w cudowny sposóbv łączy "wdzięk ze szczyptą okrucieństwa" (<- Anthony Minghella) i wygląda jak słodki, a jednocześnie niebezpieczny chochlik.
Potem James Dean - za talent do ukazywania emocji, w tym głosem. Jest w tym po prostu świetny. Wygląda tak niewinnie, ale potrafi być też taki zły - podobny jest w tym względzie do Jude'a. Tak, to mój typ aktora i faceta.
Reszta (to znaczy właściwie lubię ich wszystkich tak samo):
> Edward Norton
> Al Pacino
-- ci dwaj za naturalność w grze
> Andrzej Chyra
> Jan Frycz
-- moi ulubieni polscy aktorzy
> Kevin Spacey
> John Cusack
> Marlon Brando
> Johnny Depp
Pewnie to jeszcze nie wszyscy, a już na pewno nie ma tu aktorek, które wymienię kiedy indziej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vassir
srebrnogrzywy bimbrowiec



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 528
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina Cieni i Mgły.

PostWysłany: Śro 16:14, 21 Cze 2006    Temat postu:

Stephen Dorff (za wampira!!!)
Vin Diesel (zaciekawił mnie w Pitch black)
Johny Depp - oooo.... (roztkliwia się)
lubię jeszcze masę innych aktorów, wymienię możę Harrisona Forda, przede wszystkim dlatego, że był świetny w roli Indiany Johnsa, tego pana, który gra Bartosza w "Na dobre i na Złe", chyba dlatego, że mi go żal... Nicolas Cage (geniusz!!!), Jack Nicolson, za ten jego uśmiech...
Z aktorek zaś lubię Nicole Kidman.
(Lordzie!!! Jak mogłeś!!! Chyba mi nie powiesz, że bohater twojego najnowszego opowiadania jest TYM Sawyerem!!! Toz to ja go najbardziej lubiłam ze wszystkich tych lostów na wyspie!!! Sad Jak tak mozna biedaczka pozbawic rąk?...)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aurora
szefowa młodsza



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:12, 21 Cze 2006    Temat postu:

Właśnie, Josh Holloway jest boski w Lost Sad ja nie cem, żeby on tracił rączki, noo...

O, Bartosza? Heh, ja nie znoszę tego aktora Razz

Z aktorek, hmm.
Natalie Portman - za Mathilde z 'Leona' i jej kwiatek, echu...

Audrey Tautou - za Amelię.

Hm, na razie wiecej aktorek nie pamiętam xD Ale spróbuję odnaleźć te, które są do zniesienia...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lunatyczne forum Strona Główna -> Gniazdo kinoluba Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 1 z 11

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin