|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Śro 17:18, 17 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
O. Ja w ogóle zapomniałam o tekście z problemami z ojcem! Po prostu końcówka była IMHO tak skopana, że tylko ten motyw miał jescze jakiś kiczowaty sens
Domysły SĄ zabawniejsze.
Jutro w Browarze puszczają "Autora widmo". Poszłabym, ale to chyba średni film na, no cóż, randkę. Ale ja bym go tak obejrzała!
Ostatnio zmieniony przez Natalia Lupin dnia Śro 17:19, 17 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Pią 11:24, 19 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
"Jeździec znikąd". Poszłam tak naprawdę nie wiedząc na co - wiedziałam, że Depp i Bonham-Carter, i tyla.
Jak zobaczyłam logo Disneya, aż mnie zmroziło.
Ale w 15min później były pierwsze trupy, a jednemu z nich facet wyciął serce i zjadł na surowo. A więc nie do końca Disney chyba.
Muzyka jak z Sherloka (okazało się, że rzeczywiście Zimmer - powtarzasz się, misiu), niektóre sceny jak z "Dawno temu na Dzikim Zachodzie" (<3), całość trochę jak "Piraci z Karaibów" (okazało się, że rzeczywiście Gore Verbinsky).
Ogólnie rzecz biorąc, świetny film na niemyślenie i niezobowiązujące pośmianie się.
Jedna scena była cudownym cytatem z oryginalnej sceny "wilhelmiego krzyku", aż zakwiczałam ze szczęścia.
I patrząc na te wszystkie lokomotywy, tak strasznie tęskniłam za Busterem. Aż sama byłam zdziwiona ilością wewnętrznego bólu, jaki odczuwałam patrząc na te dymiące kominy i sceny z drabinami.
Króliki. Króliki były świetne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:55, 04 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Nowości, nowości. Miałam niedawno okazję obejrzeć zarówno Thora 2 jak i Hunger Games 2. Na obu bawiłam się świetnie. Az dziw, że sequele. I w obu przypadkach jest antycypowana kontynuacja.
Później wysłuchałam soundtracków. Wyrafinowani ludzie mówią, że "taki głupi film nie zasługuje na taką wspaniałą muzykę", ha.
Ciężko nie spojlerować... Tom Hiddleston jak zwykle zawłaszczył ekran dla siebie.
I dopiero teraz, ten mój refleks, zorientowałam się, że Katniss gra ta sama aktorka co grała w 'Silver Lining Playbook', ta Oscarowa. Refleks...
Ostatnio zmieniony przez Noelle dnia Śro 23:57, 04 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Czw 1:15, 05 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
No, to jest niezły ubaw, bo zupełnie przez przypadek, zakontraktowawszy ją wprzód na wszystkie filmy z serii, dostali w prezencie "laureatkę Oscara" na plakatach .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amadea Xilocent
wilk rumowy
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:06, 11 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
W sobotę obejrzałam w Pierścieniu ognia, i co mogę o nim powiedzieć, że tak samo jak poprzedniczka druga część bardzo wiernie oddaje wydarzenia opisane w książce, ominięto raptem kilka scen, które do fabuły tak wiele nie wnoszą. Dlatego zarówno moi znajomi, którzy trylogii nie przeczytali, i ja mieliśmy całkiem sporą frajdę oglądając film.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amadea Xilocent
wilk rumowy
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:43, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Wczoraj byłam na 2 części Hobbita, i po prostu wbiło mnie w fotel. Brawa za smoka, brawa za królestwo krasnoludów, brawo za dodatkowe sceny, których w książce nie było, ale są spójne i mile wypełniają czas. Powiedziałam, ze ogromne brawa za smoka? A teraz zarzynam utwór "I see fire". I gdyby w mieście, w którym egzystuje i haruje było kino, to jeszcze kolejne 3 seanse byłyby dla mnie nie wystarczające, a tak pozostaje słuchanie muzyki .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:48, 09 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Co do nowości... [/img]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Pią 17:32, 17 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Hahaha U mnie lista postanowień też tak wygląda Ale na Grand Budapest nie ma co liczyć, tylko online z pirata...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Pią 18:24, 17 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Ja chętnie obejrzałabym Nimfomankę, bo takiej afery wokół jakiegokolwiek filmu dawno już nie widziałam Ostrzę też sobie ząbki na Pod mocnym aniołem, bo to już chyba trzeci albo czwarty film Smarzowskiego, na który chcę iść, a jeszcze ani razu mi się to nie udało!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 22:31, 17 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Widziałam wszystkie filmy Smarzowskiego, Smarzowski to klasa, Smarzowski to kac moralny i generalny tłuczek w łeb. Jak tylko usłyszałam, że Smarzowski kręci Pilcha, byłam porażona tym... eee... dopasowaniem, o rany, tym cudownym absurdem, który z tego wyniknie. Nie wiem tylko czy można na to tak na trzeźwo iść... Ori mi smsowo donosi, że film dobry, ja się wybieram w niedzielę, więc pewnie parę słów napiszę.
Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Pią 22:32, 17 Sty 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|