|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 21:11, 10 Sty 2013 Temat postu: Oscary 2013 |
|
|
Ano. Dzisiaj były nominacje, więc zakładam temat - jak co roku. Oczywiście jestem w czarnej dupie jeśli chodzi o oglądaniem, ale może do gali jakoś się wyrobię.
Jeśli chodzi o główny konkurs:
Widziałam już "Miłość" Hanekego Oby Był Przeklęty Na Wieki (o której pisałam gdzie indzie, aha, tam, gdzie wulgaryzmy), i, jakby to powiedzieć, gdyby to był inny festiwal, a nie Oscary, to dałabym sobie łeb uciąć, że ten film wygra. Ale to Oscary i inne klimaty, więc HMMM. Cholera wie.
"Bestie z południowych krain" to cudowny, kameralny obraz - narracja z perspektywy dziecka, inna kultura, baśniowość i tak dalej - który mnie cholernie wzruszył. I spłakał. W dobry sposób. I w ogóle. To jest bardzo inne, bardzo nienachalne, bardzo wierzę-w-to-co-widzę i kompletnie nie w stylu wielkiego szoł. Oglądałam w kinie studyjnym. Chyba zacznę wierzyć w cuda, bo naprawdę nie sądziłam, że się Bestie zakwalifikują do finału.
Co do reszty - nie wiem, nie wiem i nie wiem. Mam w planach najbliższych "Operację Argo" i "Lincolna". Perspektywa oglądania "Nędzników" w wersji filmowej mnie przeraża. Boję się też Tarantino, bo słyszałam różne opinie. No ale zobaczymy. Jak ktoś coś widział, coś wie, to niech pisze
(Co do obcojęzycznych, to oczywiście swego czasu przegapiłam "Wiedźmę wojny", a chciałam iść. Bu. A "Kochanek królowej" mnie nie zachwyca.)
Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Czw 21:13, 10 Sty 2013, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Czw 21:33, 10 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
"Operacja Argo" fajna jest. Ja na ogół nie lubię filmów sensacyjnych, ale na tym siedziałam jak na szpilkach. I, co należy poczytać za pochwałę tego filmu, nie wyszłam do toalety w trakcie, mimo, że od połowy mój pęcherz gonił na rezerwie.
Więc tak. Zdecydowanie tak. Polecam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 21:55, 10 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Łooo, to może sobie jutro zaaplikuję odrobinę sensacji. Bo po pamiętnym Filmie o Naszej Szkapie, po Spielbergu nie spodziewam się niczego, eee, wdeptującego w ziemię. Delikatnie mówiąc. Ekhm.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Pią 16:16, 11 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Ja jestem zainteresowana nominacjami do dokumentów, bo robiłam oficjalny proof do polskich napisów "Jak przetrwać zarazę", więc to personalne zainteresowanie Tak, to mnie cała Polska dziękuje za usunięcie ze skryptu nazwy "Lokalne centrum kultury gejów i lesbijek".
ZERO DARK THIRTY i Mark Strong, no jaha, jeszcze nie widziałam, ale się jaram. I jeszcze Kyle Chandler tam jest też i ten taki blondas o szerokiej twarzy, on też jest spoko. ZDT jaram się już jakieś pół roku, więc chcę zobaczyć.
Beasts mam na kompie i szykuję się.
Szczerze mówiąc (wyśmiejecie mnie, ale chrzanię to) zaskoczył mnie brak nominacji dla Toma Hanksa. Autentycznie. No kurde. I nominacja dla Amy Adams, ona jest słodka, ale sama nie wiem. Ale nie oglądałam filmu jeszcze.
I przymierzam się do tego z Bradleyem Cooperem, podoba mi się trailer.
A Tarantino to norma
I tylko nie wiem, dlaczego ludzie się tak zachwycają Brave. Jedyne, co uważam za warte uwagi w tej kreskówce to oryginalny dubbing i muzykę.
PS. Po tygodniu męki psychicznej ukułam stwierdzenie oddające mój stosunek do Hobbita filmu. Uwaga: Nie podobał mi się w połowie tak bardzo jak oczekiwałam, a to co mi się podobało, podobało się o połowę bardziej niż zasługiwało. Ha ha
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Pią 20:36, 11 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
A mi się podobał trzy razy bardziej niż myślałam, że będzie mi się podobał. Nigdy nie byłam przywiązana do Tolkiena, ale dobrze było do niego wrócić .
Ja czekam głównie na pojawienie się w polskich kinach Django i Les Miserables, a co do reszty... mam ochotę na Lincolna ze względu na grającego jednego z doradców Jamesa Spadera, którego kocham miłością nie do końca czystą, choć na pewno nieodwzajemnioną, od czasu, jak pierwszy raz zobacyłam go w Boston Legal .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Pią 22:18, 11 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Ceres, moja siostra się kochała swego czasu w Jamesie Spaderze
Ostatnio zmieniony przez Maggie dnia Pią 22:18, 11 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Pią 22:30, 11 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Dobrze wiedzieć, że nie tylko mnie kręcą niscy, jasnowłosi faceci o sylwetce, której nie da się nazwać smukłą (szukałam polskiego odpowiednika słowa "pudgy", ale googletranslator wynalazł mi dwa odpowiedniki: "kurduplowaty" oraz "niski i gruby" - wielkie dzięki, wujku google, tyle to i sama bym wymyśliła).
Ostatnio zmieniony przez Ceres dnia Pią 22:30, 11 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amadea Xilocent
wilk rumowy
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:53, 11 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
James Spader? Serio? Ale chyba jak był młody, co? A raczej bardzo młody. Wiesz ja nie oceniam. A już myślałam, ze to ja mam specyficzny gust jeżeli chodzi o facetów. Ale hej, co się komu podoba.
A co do Oscarów, to mogę powiedzieć tyle, ze prawie nie oglądam filmów i z tych nominowanych nie znam żadnego, wiem brawa dla mnie. I taki lekki powrót do przeszłości, w tamtym roku nie nominowali Żelaznej damy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 22:54, 11 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
W konkursie głównym nie. Za to Meryl Streep za rolę w tym filmie dostała statuetkę jako najlepsza aktorka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Pią 23:08, 11 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Amadea - nie, właśnie nie . Raczej w okolicach Boston Legal właśnie - o, no czyż on nie jest uroczy?
[link widoczny dla zalogowanych]
Wiem, że mój gust pozostawia wiele do życzenia, ale dla mnie to dobrze. Mniejsza konkurencja.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 19:48, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Meeeg, zgadzam się co do "Operacji Argo", łał, faaajne, takie w stylu filmów szpiegowskich z lat osiemdziesiątych! O mało zawału nie dostałam, chociaż można było się spodziewać, że skończy się tak, jak się skończyło. NO ALE. W zasadzie, jakby się zastanowić, to najsłabiej wypada postać samego głównego bohatera, bo cała oprawa - filmowcy, filmowcy byli mru sam pomysł tej akcji... ojezu, czysty surrealizm Aż trudno uwierzyć, że to wszystko oparte na faktach - trzymała w napięciu do końca.
Odrobina emocji na sobotę, ot co.
Chociaż tak szczerze, to nie mam pojęcia, co w tym filmie jest takiego wyjątkowego, że zasłużył na nominacje. No ale niech im tam będzie, no. Oscara i tak nie dostanie. W każdym razie nie w konkursie głównym.
Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Sob 20:17, 12 Sty 2013, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 17:56, 14 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Djangoooooooooooo, czyli umarłam ze śmiechu już na poziomie ścieżki dźwiękowej
Tarantinizm wiecznie żywy!
I krypna głupawka mnie ogarnęła. Bardzo krypna bardzo głupawka, plus zaplątanie w crossoverze. Chyba nawet nie umiem ocenić, czy ten film był dobry, czy nie, bo TARANTINIZM, wiecie, to jest jak guinness, który według Irlandczyków nie jest piwem, tylko GUINNESSEM właśnie. Odrębny byt, odrębne zasady, niech się pieprzą krytycy, niech żyje surrealizm.
Na temat cudowności Waltza nie będę się wypowiadać, bo wszyscy wiemy, że Waltz jest cudowny, PRAWDA
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Pon 22:32, 14 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
No ba. Ja czekam na premierę kinową. Jestem twarda i wytrzymam do piątku .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Sob 23:42, 19 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Niech mi ktoś załatwi numer do Tarantino, chcę się oświadczyć.
(no dobra, żartuję... mam mocne postanowienie nie oświadczania się facetom w wieku mojego taty)
Tak na poważnie - jak można nie kochać reżysera (i jego filmów), który sam siebie w filmie wysadza w powietrze? No jak?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Nie 1:01, 20 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Obawiam się, że będziesz miała dużą konkurencję
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|