|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibyladii
|
Wysłany: Sob 9:43, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Oj jesteśmy, jesteśmy. Severus sam nie zięby mnie ni grzeje, za to podoba mi się w zestawieniach z innymi, nie koniecznie z Lily. Mimo, że nie jest on tutaj severusowy kanonicznie to ma coś z mojego Seva - jest zmęczony i zniechęcony i śmieje się opętańczo. I nie może już nic zmienić,
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:37, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
A ja jestem sentymentalna. Ostatnio płaczę nawet na Pratchetcie, ale to mi się nie podoba. Och, nie, tylko nie wyeczna, nieskończona, czysta, werteryczna miuość Severusa. Pliz, JKR, jesteś gupia.
I, kochana merrik, wybacz, ale ja nie czuję. To pękanie materii mnie osobiście wydaje się drobną przesadą, nawet w tak patetycznym, krótkim utworku. Ach, ten mężny, czekający Severus! Opętańczy śmiech! Z całego tego cierpiętniczego utworu podoba mi się ostatnie zdanie, a dokladniej fragment bo nei umiał inaczej. Fakt. I w to wierzę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 12:26, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Tak, z pękającym materiałem przesadziłaś.
Ale ogólnie rzecz biorąc, niezła mini-miniaturka - podoba mi się ten nastrój rezygnacji i... oczekiwania, ta przykominkowa atmosfera.
I świt, który niczego nie zmieni, zmusi tylko do działania, które nie ma większego sensu.
Stylistycznie jak najbardziej ok.
|
|
Powrót do góry |
|
|
merrik
złyś
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 1362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob 17:35, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Dziękować moje Panie za opinię.
Ja nie wiem, nie wiem czemu wy o Lily...nieważne
ja zawsze tak widzę uśmiech Severusa. Wymuszony. Jakby coś pękało. (:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vivi
wilk rumowy
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:02, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
mmm... jestem w kropce i to ty mnie w tę kropkę wpędziłaś, Merrik ta miniaturowa miniaturka (bo jak inaczej nazwać coś krótszego do miniatury ) ledwo co się zaczęła i zaraz skończyła, ale pozostawiła jakieś wrażenie. Ciężko mi określić, jakie. A już wiem - wrażenie oczekiwania a przy kominku to bym sobie posiedziała razem z Mistrzem Eliksirów, o!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|