|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Śro 20:03, 24 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
No. Jest. "Ambasadoria". Właśnie ją odebrałam /ekstaza/
Byłam przekonana, że ci napisałam, ale wiesz, mi się czasami myli, co myślę, a co piszę ci w smsach, NO WIĘC. Wybacz ach wybacz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 21:26, 29 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Nowy Mieville jest cudowny. Jest traktatem o języku. Jest cudowny tak bardzo. Jest Mievillem. Jest nieogarnialny, jest cudowny, jest ja-pierdolę-współczuję-tłumaczowi. Jest książką "z wkładką", jak zwykle, jest jakbym siedziała na wykładzie profesora mojego od językoznawstwa. Plus fajerwerki i antropologia kultury. Jest mój i wara od niego! No.
Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Pon 21:32, 29 Lip 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 14:23, 09 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Wzięłam się za "Tajny dziennik" Białoszewskiego, nareszcie, bo to cegła, nie miałam na nią czasu do tej pory.
I?
I Białoszewski /tuli/. Lubię Białoszewskiego jako Białoszewskiego, chociaż jeśli chodzi o jego podejście do literatury, zapewne bym go mentalnie rozszarpała na strzępy. No ale. Znowu wpadam w półświatek literacki PRL-u, to mi dziwnie robi na mózg. Chociaż teraz siedzę w trochę późniejszych czasach, bo lata siedemdziesiąte, czyli raczej nie ma szans na zataczającego się Mareczka Hłaskę, chlip chlip, i Andrzejewskiego, i w ogóle. Ale Iwaszkiewicz na pewno się pojawi, on się pojawia WSZĘDZIE Otwieram lodówkę a tam Iwaszkiewicz.
Więc czytam. I trochę mi tak jakby smutno, z różnych powodów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amadea Xilocent
wilk rumowy
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:55, 18 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Obecnie kończę Atlas chmur, i była to książka, która zajęła mi szmat czasu, bo jakoś nie umiałam się do niej przekonać, a raczej do większości jej rozdziałów, jedyne rozdziały jakie mi się podobały to Listy z Zedelghem i Antyfona Sonmi, Okresy półtrwania momentami.
A ostatnio zdobyłam się na to, żeby pójść do biblioteki i wyszłam ze Szczypiorskim, i teraz czytam Noc, dzień i noc. I nie umiem wyrazić słowami, jakie uczucia ta książka we mnie wywołuje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Pią 19:22, 18 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Moje najbliższe plany czytelnicze, to trylogia arturiańska Bernarda Cornwella <3 Ostatnio odkryłam, że mam w domu trzecią część i na szczęście w osiedlowych bibliotekach były dwie pozostałe A każda ma po 500 stron! No raj normalnie ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amadea Xilocent
wilk rumowy
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:35, 19 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Czuje się rozumiana Bo na co dzień mam do czynienia z ludźmi, którzy nie rozumieją jak można cieszyć się z objętości książki. A jak wrażenia z lektury? Warto przeczytać?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Sob 18:29, 19 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
A jeszcze nie wiem, bo będę miała okazję zacząć je czytać dopiero koło listopada Ale bardzo chętnie je zrecenzuję, jak już się z nimi uporam ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:02, 10 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Nie czytam w tym roku dużo książek, czasu niewiele... ale jak tak patrzę to wyjątkowo gejowski rok. Od stycznia czytałam z gejowskich rzeczy:
- Gej w wielkim mieście
- Śmierć w Wenecji
- Zerwać pąki, zabić dzieci
- Berek
- Rozpustne nasienie
- Brokeback Mountain
(oraz kilka innych niegejowskich książek) - no ale skoro już tyle gejozy jest to będę kontynuować do końca roku, muszę tylko zrobić research i selekcję
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Wto 19:51, 26 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Ja mam na swoim profilu na LC mnóstwo książek o tematyce gejowskiej - dlaczego nie mogę ich znaleźć w żadnej bibliotece? Większość kasy wydaję na książki, ale jest ich po prostu za dużo, żeby wszystkie kupować
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:09, 27 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Ta... Nie chcę dramatyzować... albo i chcę dramatyzować... repertuar lokalnej biblioteki mógłby być lepszy. Lepszy tzn. bardziej pod moje gusta czytelnicze. Mamy skrzynkę propozycji co biblioteka ma kupić, rok temu wrzuciłam to co poniżej. Sprawdziłam w katalogu, póki co nie zainteresowało ich to. No ale może kiedyś wygrzebią moje wrzutki i może kupią.
1. Mogę odejść kiedy zechcę by Young-ha Kim
2. Imperium świateł by Young-ha Kim
3. Dzieci ze schowka by Ryū Murakami
4. Uratuj mnie. Opowieść o złym życiu i dobrym terapeucie by Rachel Reiland
Japonii i Korei to prawie nic nie ma. Za to odkryłam że mają autobiografię ostatniego cesarza Chin w dwóch tomach, tym się warto zainteresować. Rosyjskie wydanie tego ma taką cenzurę że się zmieścili w jednym.
Moja biblioteka może się przydać tylko do uzupełnienia zaległości czytelniczych w kategorii klasyka: te Anny Kareniny, Wojny i pokoje - wydania z lat sześćdziesiątych
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Nie 14:27, 31 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
O, ja mam dokładnie tak samo stare wydania klasyki i chociaż te nowe są zdecydowanie bardziej kolorowe i bardzo przyciągają wzrok, to do tych starych właśnie mam sentyment... bo je czytałam
|
|
Powrót do góry |
|
|
tlmwsr
wilczek kremowy
Dołączył: 02 Cze 2015
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:14, 02 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Książka im starsza i przez większą liczbę osób przeczytana tym lepsza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 15:54, 28 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Jestem w trakcie poczytywania wspominek Antoniego Kroha ("Starorzecza"),etnografa, którego lubię i za styl - lekki, odrobinę ironiczny, miejscami felietonowaty i pełen skojarzeniowej żonglerki - i za podejście do tematów. Smakowite anegdoty od czasów dawno minionych aż po współczesność, trochę refleksji, trochę ze swadą naszkicowanych obrazków rodzajowych, ot gawęda, której punktem wyjścia jest sam Kroh i jego rodzina do iluś pokoleń wstecz. Z jednej strony szlachciury spode Chełma, z drugiej - warszawscy ewangelicy niemieckiego pochodzenia, wszystkim wiatr zwany historią nie raz i nie dwa razy wiał prosto w oczy, a jednak jakoś dawali radę, bo kurde nie było innego wyjścia.
Największą radochę mam z opowiastek o PRL-u (wczoraj wyłam nad rozdziałem o Wańkowiczu), ale i międzywojnia tu sporo a nawet dawniejszych anegdot.
Świetnie się czyta, raduje mnie to czytanie, bo nie ma moralizatorstwa, nie ma wielkich słów, jest za to miejsce na własne wnioski.
Muszę wydobyć jeszcze od ciotki książkę Kroha o Łemkach, bo też jej jeszcze nie czytałam, a swego czasu wędrowałam trochę ich śladami, więc byłoby miło dowiedzieć się czegoś więcej.
Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Wto 15:57, 28 Lut 2017, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 1:04, 01 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Nigdy nie czytałam Tokarczuk, a terws wychodzi Pokot więc chciałam mieć wymówkę do poczytania oryginału. Jack Sparrow wszelako przyszedł do domu z pustymi rękami, nie znalazł skarbu. Świetnie, zatem zapisałam się w kolejce w bibliotekach w 2 miastach, kolejka jest do maja (o ile ktoś sobie nie przetrzyma). I gdzie ten kryzys czytelnictwa kiedy by się przydał...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Śro 7:36, 01 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Anoo tez jestem do tyłu z Tokarczykową i też z racji filmu chciałam przeczytać Pokot - nabyłam nawet knigę jakiś czas temu - ale jakoś w miedzyczasie wyskoczyło sto innych książek do przeczytania i ostatecznie dałam sobie spokój. Chwilowo. Zresztą babcia wlazła mi w kolejkę i tera ona czyta, więc pewnie drugie podejście do Pokotu zarówno filmowego jak i książkowego zrobię za milion lat jak ludziom przejdzie zainteresowanie i nikt już nie będzie pamiętać, że coś takiego jak Pokot w ogóle istnieje
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|