Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Czw 16:34, 25 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ja nadrabiam powieściami grozy
Ostatnio zabrałam sie za cykl "Rook" Mastertona i przyznaję szczerze, nawet mi się podoba. I co najważniejsze w tych książkach nie ma ani grama seksu, tak jak to było w jego innych, ekhm, horrorach
Ostatnio zmieniony przez Maggie dnia Sob 21:31, 10 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Czw 19:04, 25 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
A ja maltretuję Pratchetta. To znaczy jeszcze nie maltretuję, bo na razie czytam Opowieści (są cudne) ale jak się wezmę za Świat dysku... zgroza! I znalazłam Ursulę le Guin moją najukochańszą. Allelujah, allelujah...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:04, 25 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Meg, czytałaś 'Zemstę Manitou' Mastertona?
Kwik, z Kath się uśmiałyśmy po pachy ze sceny gwałtu prześcieradła na żonie bohatera, kwik. Jak widzimy to nazwisko - kwwwwiczemy obie
O, co do 'Dobrego Omenu' - fajne. I czytając mam wrażenie, że pani JKR czytała to, heh...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Indygo
srebrnogrzywy bimbrowiec
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: home
|
Wysłany: Sob 13:46, 27 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Wczoraj kupiłam Houellebecqa, żeby dowiedzieć się, o czym mowa w środowiskach 'inteligęckich' i aktualnie bardzo [link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Pią 21:35, 09 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Czytam "Histroyka" w oryginale i muszę przyznać, że mnie zaciekawił, nawet jeśli akcja nie jest zbyt wartka. Tylko nie mogę się doczekać wejścia smoka... to jest wampira.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Sob 21:35, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ori, nie czytałam, ale wiem, że większość jego horrorów obfituje w takie właśnie, hm... rewelacje O i motyw z prześcieradłem znam, ale z innej tego typu powiastki.
Natomist cykl "Rook" odbiega tu i formą, i treścią, więc mogę polecić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:31, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Jestem zaskoczona xD
AKtualnie - 'Mistrz i Małgorzata'.
Mmm, zaczynam kochać rosyjskich autorów (Kirył Bułyczow był najpierwszy).
U nich to wszystko takie żywe, realistyczne, podobne...
Ja też chcccęęę tak pisać!
<maluje w wyobraźni grubego, czarnego kota, rozpartego na kanapie, ze szklanka wódki w jednej łapie i grzybkiem marynowanym w drugiej - jak swojsko, heh >
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Nie 15:53, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
No proszę, nie jestem osamotniona! Chociaż w moim przypadku to Fiedzia D. stoi na piedestale.
A co do Mistrza i Małgorzaty, to moje odczucia są mieszane. Pierwszą część pochłonęłam jak wariatka i zakochałam się, ale od momentu przemiany Małgorzaty w czarownicę cosik mi zaczyna zgrzytać. Za dużo fantastyki, jak na mój gust.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Nie 17:41, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
A ja czytam Zjawę. Nie pamiętam, czyje to, ale coś mam wrażenie, że tego waszego Mastertona No nie wiem. Ale jest genialne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vassir
srebrnogrzywy bimbrowiec
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 528
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraina Cieni i Mgły.
|
Wysłany: Nie 17:46, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Lubię Mastertona. Za Demony Normandii (pierwsza jego przeczytana przeze mnie książka), po której nie mogłam zasnąć. Zwierciadło piekieł i jeszcze coś o Druidach, też było fajne. A czy Cmentarne hieny też były Mastertona?... Bo to mi się akurat nie podobało... No. Ale czytam chętniej Koontza. Kocham Zimowy księżyc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibyladii
|
Wysłany: Nie 20:16, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Własnie skończyłam "Ksiegę martwych dni", bo cóż moze się zdarzyć między Bożym narodzeniem a sylwesterem. Troche nieprawdopodobn, alew końcu fandastyka. I jeszcze coś Valerian, którego jestm od dziś fanką.
|
|
Powrót do góry |
|
|
blaidd
moderator byroniczny
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ra-setau
|
Wysłany: Nie 22:40, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Kończę "Metamorfozy". Buuuu. I co ja zrobię, jak je skończę? Może zacznę czytać od początku...? Ta książka jest świetna. Urocza, mądra, cudownie zabawna, napisana w antycznym stylu, w którym co chwilę pojawiają się opowieści przytaczane przez narratora i kolejnych bohaterów (to chyba spuścizna po starożytnej kulturze oralnej, kiedy opowieści jeszcze nie spisywano, a jak juz zaczęto je spisywać, to przypominały ustne relacje). Cudo.
O, ja też szaleję na punkcie "Mistrza i Małgorzaty" i na punkcie "Zimowego księżyca"! Ten ostatni to polecony przez Vassir; większość horrorów przez nią poleconych robiło na mnie wielkie wrażenie. Jak "Cmętarz zwieżąt" (przepraszam, jeśli zrobiłam błąd, ale nie moge spamiętać, gdzie dokładnie w tym tytule są błędy...), "Desperacja" i "Miasteczko Salem" Kinga. Są niezwykłe. Kinga za nie uwielbiam i mogłabym się rozpisać na temat jego stylu, ale nie mam czasu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Remusek17
wilkołaczek - lord knajpiany
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart
|
Wysłany: Pon 8:23, 12 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
,, Mistrz i Małgorzata''
cudo najbardziej z tej ksiazki lubiałem Iwana Bezdomnego nie wiedziec czemu
heh
jakby tak umiec pisac jak Bułhakow
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 8:33, 12 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Małgorzaty jeszcze nie poznałam, a Bezdomny naprawdę ciekawy człek, bidok, siedzi w tym zakładzie i płacze...
<wzdycha nad Iwanem>
A Woland i banda też ciekawie się zapowiadają. Behemot fajnie się zachowuje (-:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Remusek17
wilkołaczek - lord knajpiany
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart
|
Wysłany: Pon 8:47, 12 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
tylko potem juz mało o nim w ksiazce bedzie niestety
i pojawi sie przed samym koncem
heh
|
|
Powrót do góry |
|
|
|