Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Czw 20:36, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
No, no, nie popisuj się tutaj
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
blaidd
moderator byroniczny
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ra-setau
|
Wysłany: Pią 0:06, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Co Wy chcecie od "Wesela"?! Omawialiśmy je kilka lekcji, wszystkie pary rozmówców, Chochoła z kaduceuszem i różę w słomie i niczego nie żałuję, akurat w tym przpadku (bo inne przypadki pani N. były mniej porywające). Zafascynowało mnie to dzieło. Właśnie ten symbolizm, a także plastyczność scen. A ten pochód, prowadzony przez błazna, to już całkiem - i symboliczne i jak obraz.
Za to wszelkich "Krzyżaków", Trylogię Sienkiewicza, "Chłopów" - przeleciałam ot tak lub w ogóle pominęłam, zresztą, nie omawialiśmy tego tak dokładnie. Może teraz inaczej bym podeszła do tych pozycji, poważniej. Jak przeczytałam z prawdziwą uciechą "Metamorfozy" przełożone językiem właściwie staropolskim, to i tamte szybciej pochłonę. Tylko obawiam się, że język może i jest podobny, ale styl już dużo mniej lekki i polotny, niż u Apulejusza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Pią 7:45, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Teraz Blaidi nie da się oderwać od tematu Apulejusza
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nightwish
Gość
|
Wysłany: Pią 9:19, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Zacząłem <po raz piąty> Mistrza i Małgorzate <ani razu nie udało mi się dokończyć>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Pią 9:21, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Życzę powodzenia! Jest naprawdę wspaniałe. Uwielbiam Korowiowa i Wolanda. Woland jest super. I zawsze mnie wzrusza zakończenie- że Bułhakow wiedział, jakie będzie ostatnie zdanie, gdy zaczynał. To jest fantastycznie zrobione.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nightwish
Gość
|
Wysłany: Pią 9:23, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Spróbujemy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Indygo
srebrnogrzywy bimbrowiec
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: home
|
Wysłany: Pią 14:32, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Udało mi się wczoraj kupić w Empiku Annę Kareninę w przekładzie na angielski z serii Wordsworth Classics po 12,90 zł (z czego mam jeszcze Mrs Dalloway) i wypożyczyć Złotą Gałąź Frazera, którą miałam ochotę przeczytać od kilku miesięcy.
Mistrz i Małgorzata zacna jest, co Ci się tam nie podoba?
Ostatnio zmieniony przez Indygo dnia Pią 14:44, 30 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nightwish
Gość
|
Wysłany: Pią 14:39, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Podoba, podoba tylko ciężko się czyta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 15:22, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Cieżko się czyta?! I to mówi ten, co nałogowo czytuje do poduszki kodeksy prawnicze?
To ci dopiero paradoks!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nightwish
Gość
|
Wysłany: Pią 15:29, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Kodeksy.. eh kodeksy czytam czy chcę czy nie chcę, więc dla przyjemności wole komiksy yaoi"D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Pią 18:36, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ej! Cicho! "Wesele" jest jednym z moich najukochańsiejszych dramatów!
Mam do niego sentyment od dziecka XD Bo po tym jak zobaczyłam wersję Wajdy, to nie mogłam juz się oprzeć! (Nie, nie Wajdzie... : ) ).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 18:43, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ja też całkiem lubię "Wesele". To znaczy może nie do końca lubię, po prostu jest dla mnie czymś tak oczywistym, tak swojskim, że nie wyobrażam sobie zupełnie jego nieznajomości. To taki pierwotnie wbudowany we mnie kawalątek kultury
Mniej więcej jak Dziady, Kordian, Trylogia, czy Przedwiośnie. Po prostu jest i nie można się od niego uwolnić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Pią 18:55, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
A Hekatko, dajżesz Ty mi święty spokój z Trylogią! No... "Potop" jest fajny, "Pan Wołodyjowski" też, ale to "Ogniem i mieczem"... |^/ Brr.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 19:19, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
No co ty? "Ogniem i mieczem" ci przeszkadza? Taka sympatyczna bajeczka Jak to bodajże Gombrowicz powiedział - "Sienkiewicz jest pierwszorzędnym pisarzem drugorzędnym". Tyle tylko, że generalnie w ustach Gombrowicza nie zabrzmiało to raczej zbyt przekonywująco...
Jutro zdaję pozytywizm, więc Trylogię najchętniej podarłabym na kawałki. Ale w normalnie to lubię, a co tam. Chociaż i tak twierdzę, że Prus jest lepszy, z facetem spokojnie bym się dogadała, bo z Henrysiem niekoniecznie.
Zawsze się z kolegą spieramy o pisarzy - on uwielbia Mickiewicza, ja Słowackiego. On Sienkiewicza, ja Prusa. Ciekawe co to będzie w Młodej Polsce...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nightwish
Gość
|
Wysłany: Pią 19:54, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Lepsze ogniem i mieczem niż kodeksy na pewno:D ale przy yaoi wymięka:D
|
|
Powrót do góry |
|
|
|