Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Czw 18:01, 12 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Szarlej, o tak. Czytałam tylko pierwszą część, po prozy Sapka nie lubię, ale Szarlej mi się spodobał Co do Nigela, owszem, lubię, ale od Herkulesa Poirot to mnie po prostu odrzuca...
Moody, Moody... Nie potrafię się do niego ustosunkować. Ostatnio jakby niechętna jestem i czuję jakąś niesprecyzowaną obawę dotyczącą Moodiego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibyladii
|
Wysłany: Sob 12:48, 14 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
NIe wyłamię się za bardzo. Takze jak wiekszość lubię łotrzyków, którzy mają coś na sumieniu. Lubię tajemniczych ludzi życzących sobie jedynie żeby zostawiono ich samych - indywidualistów. Jednak z drugiej strony również lubię tryskające humorem gaduły, które wiecznie pakują się w jakieś kłopoty. I jeszcze jeden typ można powiedzieć filozoficzny. Taki zastanawiający sienad życiem i wszystkimi jego aspektami. Nie wiem jak to nazwać... taki Atos po pijanemu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Nie 18:03, 15 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Hehehehehe!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Nie 18:20, 15 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Och, Atos po pijanemu przebija wszystkich. Ale w drugiej i trzeciej części go nie cierpię. Nie pije, nie bije, nie filozofuje... to co to za Atos?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibyladii
|
Wysłany: Nie 19:15, 15 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Atosa bardzo lubię kiedy jest młody i piękny to znaczy w pierwszej cześci. Potem już się psuje trochę. Dlatego też; Wiwat Trzej muszkieterowie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Pon 22:58, 16 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Wiwat! A poza nimi, wiwat Richelieu!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibyladii
|
Wysłany: Wto 16:22, 17 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Wiwat Richelieu!
Pozatym pominęłąm jeden typ bohatera - podły intrugank, ale taki nieprzeciętnie inteligentny i diabelsko sprytny. Takich uwielbiam! Stawiam na ołtarzu w domu i biję codziennie pokłony. Take na ten przykład Richelieu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Wto 22:50, 17 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Zabawne, bo moja matura ustna z polaka będzie polegała na wyjaśnianiu błędu popełnianego przez reżyserów, którzy robią z Richelieu łotra. Ja nie mówię, że on był dobry, ale tu chodzi właśnie o niejednoznaczność. Schwartzcharakterem była Milady.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibyladii
|
Wysłany: Wto 22:53, 17 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Doba może mały błąd z mojej strony, nie był zły ale dbał zeby wszystko było po jego myśli i bardzo nie lubił kiedy ktos wypadł ze swojej roli. Jednak potrafił docenić wytrawnego przeciwnika. I tak go lubię!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:22, 18 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Ja tam lubiłam Milady...
*ucieka i chowa się w kącie*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trilby
świtezianka
Dołączył: 06 Lis 2005
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto z piaskowca
|
Wysłany: Śro 11:57, 18 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
ja też. Jak byłam taka mala, że mieściłam się w misce na leżąco
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Śro 14:12, 18 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
A ja nie lubię kobiecych łotrów z zasady. Nie wiem, dlaczego, to czysto instynktowne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:19, 18 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Ja wole kobiece 'czarne charaktery' niż te wszystkie słodkie idiotki. Pani Bonacieux mnie doprowadzała do szewskiej pasji, najchętniej powyrywałabym z książki wszystkie sceny z jej udziałem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Śro 17:14, 18 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
A ja generalnie nie przepadam za kobiecymi bohaterkami Ale to dlatego, że ciekawą babę napisać zdecydowanie trudniej i drażnią mnie sztuczności w przedstawianiu.
Chociaż parę by się kobitek interesujących w literaturze znalazło... (babunia Jagódka, hehe)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Śro 19:14, 18 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Jak byłam mała, to bawiłam się w Milady i chciałam, żeby mój kuzyn był D'Artagnanem albo Atosem. Nie chciał
|
|
Powrót do góry |
|
|
|