Wielka księga cytatów

Puszczyk

Ja z całej Achai (czy jak to się odmienia...) najbardziej ubóstwiem dialogi z Biafrą.
Tak ogólnie to ubóstwiam Biafrę. Wink

Angel

Heh... A moją ulubioną postacią z Achi jest hekke. No po prostu go ubóstwiam...!

Chyba zginął (tak w każdym razie myślę....) ale nie czytałam trzeciej cześci, więc nie wiem

bo z nikąd nie mogę jej dostać Sad

Puszczyk

Eee... trzecuia jest taka sobie. A już sam epilog zrąbany. Jak ją dostaniesz to naprawdę nie czytaj epilogu. Zepsuje ci całą książkę.

Ceres

Zgadza się. Facet spieprzył sprawę, trójka w ogóle mi się nie podobała.

A ja z kolei najbardziej lubię Zaana...

Angel

Heh, Sirius Też był fajny. Albo jak sie wkurzał jak zrobili z niego dziewczynę xD Toż to było coś...!

"Walnij się w mordę! Ale mocno"

Czy jakoś tak to teraz z pamięci, bo nie mam pojęcia, gdzie jest I część Razz

Puszczyk

A mi strrrasznie szkoda było Siriusa. Biedny ten dzieciak był. Dzieciństwo w klatce a potem też. Tyle że klatka inna.

A żeby offa nie robić to z cytatów Siriego, pamiętam namiętnie powtarzające się "Zaan, kurwa! Zaan!" Wink

Angel

Heh, a skoro tyle tu jest fanek - albo przynajmniej takich, które lubia Achajkę - to może założyć temat o wyzej wymienionej?

Ceres

Jak chcesz... czytałam to dość dawno, nie wiem, czy nadążę, ale mogę spróbować. Z tym, że większość z nas lubi Wiedźmina, a tematu się nie dorobił...

Aurora

Achaja - czyli Zaan, Sirius i Biafra. Uwielbiam Achaję, chociaż 3 część faktycznie słabo zakończona :/ :/ Jak Shhy nie lubiłam, tak nadal nie lubię Razz

Ceres

Jeśli chodzi o epilog, to interesujące było podejście Ziemiańskiego do tych tak zwanych "ciekawostek", w jakich lubują się niektórzy historycy. Że niby soczyste szczegóły wcale nie są tak prawdziwe, jak możnaby przypuszczać. To mi się chyba podobało najbardziej.

blaidd

Z Osady:

Świat pragnie miłości. I klęka przed nią w zachwycie.

Wzruszyłam się. Naprawdę. Popłynęły mi łzy.

Hekate

O kurcze, Blaidi, a mnie to właśnie zniesmaczyło jako niepotrzebny patos. Swoją drogą "Osada" aż tak tragicznie zła nie była, jak mi opowiadali. Tyle, że właśnie dużo "kwiatków" jak ten cytat zrobiło z niej lekką parodię.

Czasami podejrzewam, że z moją sferą uczuciowości naprawdę coś jest nie tak... Wink

blaidd

Być może za bardzo ukwiecone, ale sens... hm, sens mi odpowiada i myślę, że jest prawdą.

Hekate

Ja też od zawsze jestem idealistką, tyle tylko, że się do tego głośno nie przyznaję Wink

(jak widać)
Nie lubię cytatów o miłości. Wydaje mi się, jakby ktoś bezcześcił coś, co jest nieformułowalne...

blaidd

Ha, zgadzam się, że NAJLEPIEJ oddają miłość czyny, nie słowa. Nawet erotyki są głównie o pożądaniu, nie o czystym uczuciu.
Ale czasami i słowa bywają piękne i czasami i słowa dobrze oddają to, co się czuje, co może się czuć.

Bardzo ładnie piszesz o miłości, Szefowo.