Wierszowiszcze

yadire

No przecież! Szekspir!
Co prawda więcej znam dramatów, ale niektóre sonety są po prostu muah (:
Jasnorzewskiej pamiętam chya Jestem Julią i kilka wierszy z tomiku Jestem babą bodajże, koleżanka używa ich w prezentacji maturalnej, to skorzystałam z okazji.

Hekate

O ile mnie pamięć nie myli, to tomik "Jestem baba" jest autorstwa Anny Świrszczyńskiej, poetki o niebo ciekawszej od mdłej Jasnorzewskiej.

yadire

Achsz... No masz, tak właśnie wcyhodzi moja nieznajomość poezji :/
Zatem kalam się i biję w pierś.
Lubię zatem niektóre wiersze Śiwrszczyńskiej (:

Remusek17

słyszałem lady Szefowo o tym tomiku
jakos mnie ukulturalnili w tym LO Wink

ja tam ostatnio odkrywam nawiazania do bekwarka
/co poeta to znow bekwarek/
no i Norwid i jego ,,pielgrzym''
słowem SDM troche lat wczesniej

Nightwish · Gość

pielgrzym jest dobry, a rozbieranie go na części pierwsze sprawia że traci wszystko co w nim jest tak naprawde wartościowe.

Jasnorzewską miałem jakiś czas w domu i już się jej pozbyłem z przekonaniem że więcej już chyba nie wróci

Remusek17

moja polonistka chciala go rozebrac....... /na czesci Razz

/
ale jej Bogu dziex zbraklo czasu

Evil Yuki

Jasnorzewska? To nie jej "można żyć bez powietrza"? Bardzo udany wiersz.

Jestem absolutną fanką pana Baczyńskiego. Szczerze, serio. Jego wiersze jakoś do mnie przemawiają... jako jedne z nielicznych Smile

Natalia Lupin

Tak, to "Żyć bez powietrza" jest OK.
Zaraz, coś miałam napisać...
Zapomniałam.

Natalia Lupin

Uwaga! Będąc na fali dekadentyzmu (wogóle to okazało się, że to moja miłość odwieczna), znalazłam coś pięknego.

Korab-Brzozowski Stanisław
O przyjdź!

O przyjdź, jesienią -
Wdziej szatę lekką, białą, zwiewną,
pajęczą;
Rzuć na hebanowe swoje włosy
perły rosy,
Lśniące zimnych barw
tęczą.

O przyjdź, jesienią -
Owiana skargą tęskną, rzewną
żurawi,
W dal płynących szarą niebios tonią,
tchnącą wonią
Kwiatów, które mróz
krwawi.

O przyjdź, jesienią -
W chwilę zmierzchu senną, niepewną -
i dłonie
Swe przejrzyste, miękkie, woniejące
na cierpiące
Połóż mi skronie
o Śmierci!...

Aurora

A ja właśnie odkryłam T.S. Eliota i czytam, co tam znajdę w necie. Umm. Hyh, to chyba z niego Kingowi narodziła się Mroczna Wieża (m.in.). Jak mnie zaskoczyło, że to z niego: "Pokażę ci strach w garstce popiołu".
Mnie się podoba.

Kira

Naaat, to jest śliczne! Przypomniałaś mi tym wierszem jak bardzo lubię, ba, kocham dekadentyzm!

*gorączkowo szuka jakiegoś tomiku wierszy Tetmajera*

Natalia Lupin

Mrrrau. Staff, Verlain...
/robi wielkie oczy/
Poe? Lange? Mniam!!! Nawet nie wiedziałam! Lecę się zdekadencić do końca!
Uważam, że ten wiersz jest przepiękny. Moja mama się go boi XD

blaidd

<i>O Przyjdź</i> to jeden z najulubieńszych wierszy Vassir. Dzięki niej go poznałam, a oczywiście najlepiej kiedy piewrszy raz przeczyta ci go druga osoba...

Bardzo lubię <i>Można żyć bez powietrza</i>. Trafia często w moje nastroje dotyczące facetów.

Aurora

[link widoczny dla zalogowanych] T.S. Eliot, tłum. Czesław Miłosz.

Mam fazę. Kocham ELiota w chwili obecnej. Naprawdę mnie rusza jego poezja. Na tej stronie można jeszcze poczytać cykl "Jałowe Ziemie" <3

Zaheel

Wbrew wszytskim zarzekaniom jednak w końcu zabrałam się za poezję. Jsnorzewska, Baczyński, Eliot i Szyborska. Większość to przez nieszczęsnego kota, którego motywów nadal poszukuję. Jednak w przypadku Jasnorzewskiej usłyszałam Magdę Umer i dowiedziałam sie ,ze ona czasami śpiewa jej teksty więc postanowiłam spróbować jeszcze raz z nią. Nadal nie jestem zachwycona, ale co do niektórych utworów się przekonałam. Baczyński przeczytany co prawda w małym stęrzeniu, ale zawsze, spodobał mi się. Eliota poszukuję głównie wierszy z tomiku "Koty", dalszej twórczości jeszcze nie poznałam, chociaż chyba się zagłębię po tym co napisała Ora. Szymborska nadal mnie odrzuca, choć staram sieja zrozumieć, nie potrafię...