|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Angel
księzniczka księżycowej poświaty
Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Mare Imbrium
|
Wysłany: Nie 7:12, 01 Sty 2006 Temat postu: Kobiety mojego życia |
|
|
Kolejna miniatura, gorsza, bo zaczełam trzeźwieć.
Kobiety mojego życia*
On miał dość. Nie dość, że kobiety brały go za hipisowatego, to jeszcze bezczelnie go podrywały. A potem.... potem było najgorsze. Nie mógł nad nimi zapanować. Ciągle od niego chciały czegoś, i on poświęcał się, aby spełnić jej potrzeby. Nie miał nigdy nikogo na jedną noc. Kiedy Eloise zaciągnęła go na wytworne przyjęcie zgodził się. Narzekała, że jest nudny dla innych gości. Wtedy przekształcił się w duszę towarzystwa. Sypał dowcipami z rękawa, prawił komplementy nie znanym kobietom, zadziwiał mężczyzn zimną krwią. Pamiętał jaka była... blond włosy, drobna, i brązowe oczy, niczym ciemne piwo... gdy Hyacinth namówiła go na dyskotekę, to zgodził się. Na tej dyskotece Hyacinth oznajmiła mu że jest lesbijką, i odeszła z Felicity. Wtedy po raz pierwszy się porządnie upił. Tak z kacem porannym. Ale kacowi przeszkodziła jedna rzecz, silniejsza od tego: wyrzuty sumienia. Poznał tam pierwszą kobietę na noc. Nazywała się Penelope. Gdy spotkali się trzy lata później rzucili się sobie w ramiona, jak gdyby od ich rozstania minęła jedna noc. Nigdy nie zapomni jej widoku: trochę delikatniejsze od idealnego ciała ciało owinięte w prześcieradło, białe jak śnieg, i brązowe włosy rozrzucone na tymże prześcieradle, oraz oczy, brązowe, pytające „co dalej z nami będzie?”. Trzy miesiące później zerwała z nim. Dla jakiegoś lowelasa wyjechała do Szkocji. Podobno był spokrewniony z willami – choć to był mężczyzna! Po tym wszystkim on popadł w rozpacz. Po nocy niepamietał nic, tylko urywki filmu, filmu pornograficznego, dzikiego seksu z trzema dziewczynami, w wieku 17, 19, i 23 lat...chyba któraś z nich zaszła w ciąże, ale nie był pewien która. Tak czy owak, zawsze czuł się winny, po jednej – lub też pierwszej nocy. Ale prawdziwe nieszczęście nastąpiło gdy pewnej nocy wypił za dużo... o wiele za dużo...
„Valery, co mu się dzieje? To nie możliwe, żeby był orgazm!”
„Masz racje, Monica. Za długo. Zdecydowanie.”
„O Boże! Patrz! On się zmienia!”
„Masz jakieś zwidy”
„AAA!!!”
Ten przeraźliwy krzyk będzie go dręczył do końca życia... i widok nad ranem, po zachodzie księżyca dwóch zmasakrowanych ciał...
Być może jest gdzieś jego dziecko. Myśli czasem o nim. A przy najmniej myślał, dopóki nie dowiedział się, ze zmarło przy porodzie. Przyjął to ze stoickim spokojem. Dowiedział się też, że dziecko to było dziewczynką.
Nie ma co ukrywać – Remus Lupin nie miał szczęścia do kobiet.
*A mniam mniam! - No dobra, niechże wam będzie, zmieniłam.
.
Ostatnio zmieniony przez Angel dnia Pon 11:09, 15 Maj 2006, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Nie 16:24, 01 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
No cóż... przyznaję, że jestem... w szoku. Tak. W szoku. Takim, że aż siem nie mogę wysłowić. Wypisać, znaczy się. Niech mię ktoś wyręczy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:27, 01 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
ee, no ten...
Przydałaby się beta. Te 'koiety' brzmią jak koje
Istotnie, przerażająca wizja. Ech, Remus taki rozwięzły?... I mu dziecko zmarło, hm...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Nie 19:17, 01 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Erm... No tego...
Wolę "Koniec wojny"
To jest zbyt makabryczne i oderwane od prawdopodobieństwa. Chociaż w końcu to Lodówka Trolla Świreusa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 19:25, 01 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
A-ha, wyjęłaś mi to z ust, Meg! Usiłuję skomentować to opowiadanie od rana, ale jakoś nie mogę. I faktycznie "Koniec wojny" jest dużo, dużo lepszy. Zarówno treściowo jak i stylistycznie.
W wypadku "Kobiet..." - ok, na moje można z Remusem zrobić wszystko, taką wersję wydarzeń też jestem w stanie przyjąć. O ile jest dobrze napisana. A to opowiadanko, czy raczej miniaturka, jest słabe. Po prostu. Może Endżelka zwyczajnie tematyka przerosła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Nie 19:32, 01 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się w zupełności. Takie takie... no tego... do szuflady i poprawić.
PS: Hekate, wiesz że ja się boję Twojego avatara?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 19:35, 01 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
<offtopic> Łojeju, dlaczegoż? Te oczki takie... trupie... hehehe. To chyba przez "Szafę" Ori </offtopic>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Nie 19:45, 01 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Offtopic Chyba rzeczywiście dlatego. Brrr!End of Offtopic
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel
księzniczka księżycowej poświaty
Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Mare Imbrium
|
Wysłany: Nie 19:57, 01 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Hekate napisał: | Po prostu. Może Endżelka zwyczajnie tematyka przerosła. |
Nie przerosła, tylko po prostu zaczęłam trzeźwieć. No chyba trzeba to zrozumieć. Ale jedno wiem - nie pijcie wódki z szampanem i colą. Nie radzę...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 20:01, 01 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Dobrze, nie będziemy Wódka z szampanem nigdy dobrych efektów nie dawała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel
księzniczka księżycowej poświaty
Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Mare Imbrium
|
Wysłany: Nie 20:09, 01 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Wiem, trzeba będzie spróbować innej mieszanki... W końcu w "Końcu..." piłam szampan z sokiem pomarańczowym, colą i lodem. Cholernie moczopędne, ale mniam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hec
moderator avadzisty
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 1449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: na północ od chatki 3ech świnek
|
Wysłany: Wto 14:41, 03 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Angel, wspaniałe! Ociekające makabrą, naiwne, pretensjonalne, banalne...aaaach! Serio, bardzo mnie urzekło, takie rzeczy mogłabym czytać bez przerwy. Pewnie dziewczyny maja racje co do tego, że miniaturka nie należy do najlepszych, ale w połączeniu z tematem to mnie właśnie w niej czaruje.
Suuuper, zioom
|
|
Powrót do góry |
|
|
blaidd
moderator byroniczny
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ra-setau
|
Wysłany: Sob 17:37, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Hahahahaha!!! Rechotałam co chwilę! Nie wiem, czy słabe, czy nie, mi się podobało. Dialog dwóch kobiet na końcu rozbawił mnie straszliwie i próbowałam powstrzymać to rozbawienie, kiedy przeczytałam o dwóch zmasakrowanych ciałach... A potem o dziecku, które nie żyje. Ale nie mogłam! Może to w tym tkwi ta słabość? A może to jest właśnie siła Twojej miniaturki, Angel.
W każdym razie, z lekka szokujące. I nie mam tu nic do rozwiązłości remusowej. Aż taki rozwiązły to nie wyszedł
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel
księzniczka księżycowej poświaty
Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Mare Imbrium
|
Wysłany: Wto 23:30, 25 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ja nie wiem, no, ale dopiero teraz rozumiem, jakie to masakryczne... obiecuje, że nigdy więcej nie będę pisała, jak będę w stanie wytrzeźwiającym!
Bo marne to, i zupełnie nie moje. to tak, jakby kac chciał się zemścić na mnie, za to, że nie moge mieć bólu głowy, etc.
Po prostu, to jakby kac moja reką pisał.
A i mam taki humor, że zmieniam nazwę na kotlety. Może bardziej adekwatna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noelle
robalique
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 2024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 0:27, 26 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Też tak myślę.
Dwie kobitki przerobione na kotlety.
<nie podobało się>
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|