Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Angel
księzniczka księżycowej poświaty
Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Mare Imbrium
|
Wysłany: Nie 6:12, 01 Sty 2006 Temat postu: Koniec wojny, czyli do czego może doprowadzić emerytura |
|
|
Pierwszy temat w lodówce w nowym roku! A więc sto lat, i na pohybel grafomanom! Miał być miniaturka, ale trochę taka rozbudowana wyszła. Czyli nie wyszła (chyba) (proszę być pobłażliwym, gdzyż stworzyłam to po wypiciu cin-cina. Całej butelki.)
Koniec wojny, czyli do czego może doprowadzić emerytura.
Ommm... Ommm.... Ommm... – Tom powoli oczyszczał duszę. Na ciało już ni nie mógł poradzić, ponieważ był tak oczyszczony z barwnika skóry, że aż strach.
„Moje myśli są pustą kartą... Ommm, Ommm, Ommm.”
„Nie mogą być pustą kartą, skoro to pomyślałem. Ommm, ommm, ommm.”
„No to są, czy nie są pustą kartą??? Omm, ommm, ommm.”
„Dość! Muszę oczyścić umysł z tych śmieci. Ommm, ommm, ommm”
„Mam nadzieję,, że Potter mnie nie ściga. Ommm, ommm, ommm.”
„Ommm. Ommm. Ommm. Ommm. Ommm.”
Mistrzu Tomie?
Tak? – odpowiedział mistrz Tom.
Mam Pytanie.
No trudno, żebyś nie miał.
Mogę je zadać?
Ależ proszę bardzo. Kim jesteś?
Trzeci kadet z boku.
Wal śmiało.
Mogę iść do toalety?
Hmm - nie takiego pytania spodziewała się mistrz. – Ależ proszę.
Harry Potter, właśnie wspinał się pod górę. „A więc tu musi być jego kryjówka” – pomyślał, co było tyle co myślą bez znaczenia, co bezcelową. I pierwszą od 3 miesięcy.
Ommm. Ommm. Ommm.
Po ciężkiej wspinaczce Harry postanowił, że odpocznie. „On tu gdzieś jest. Zbliżam się niewątpliwie.”. To już 3 myśli na 3 miesiące, dwa dni, i dwie godziny. Przedtem ostatnie było: „Gdzie do cholery podziały się te kondomy?!”
Ommm. Ommm. Cholera, chyba herbata się przypala.
Harry z plecakiem dotarł do zakonu. „A więc tu się ukrył!”
- Sir, ktoś do Pana.
- Kto?
- Mówi, że jest Harry Potter.
Lord Voldemort westchnął.
- Przygotować herbatę. Z mlekiem jaków.
- Dobrze, Monsieur.
- Lord Voldemort! Na tę chwilę czekałem od dawna! – Harry wypowiedział to, co przedtem przygotował ze starannym akcentem. – I co teraz powiesz, hmm?
- Może herbatki?
- A więc, wytłumacz mi od początku.. – Harry musiał to przyznać, znowu nie rozumiał..
- Przechodzę na emeryturę, i buddyzm.
- Aha. No dobrze, ale co z wojną?
- Nie wiem. Teraz ty coś wymyśl. A jak tam herbatka?
- Pyszna – Harry odpowiedział pospiesznie, chcąc zejść z trudnego tematu myślenia. – Z jakimś innym, nieznanym smakiem. Jaki to smak?
- Ach to proste. Pod koniec gotowania dodajesz mleka jaka.
- Czego?
- jaka.
Harry zaczął się krztusić. Zakrztusił się herbatą.
- Pomocy! Ratunku!
Przybiegły dwa jaki.
- Nie o was mi chodzi. Sprowadźcie mi kogoś. On zaraz umrze! Cholera, niepotrzebnie zrywałem się z zajęć pierwszej pomocy!
Ale było już za późno. Harry w śmiertelnych drgawkach spoczął martwy przed swoim największym wrogiem.
Jakie były ćwiczenia na uspokojenie? Przypomniał sobie.
Ommm. Ommm. Ommm.
Koniec
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 15:16, 01 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Voldemort - buddysta? Z jakami?
(chwila ciszy)
(bardzo, bardzo ciszy)
(ommmmmm)
(Hekate pada i nie jest w stanie skonstruować logicznego komentarza)
Sasasasasasasa....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:19, 01 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Ja dodam tylko do komentarza Hekate: pamiętam, jak tak około 5 lat temu wisiałyśmy z koleżanką na trzepaku, jako nietoperze (czyli same nogi zawieszone) i szeptałyśmy:
Omm... Omm...
A więc teraz to powtórzę:
Omm... Omm...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Nie 19:12, 01 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Ommm Ommmm
Mleko jaków... Ommmm.
To moja pierwsza konstruktywna myśl w tym 2006 Nowym Roku.
A więc - na pohybel wrogom:
Ommm...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hec
moderator avadzisty
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 1449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: na północ od chatki 3ech świnek
|
Wysłany: Wto 14:45, 03 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
MHahahha! O, sorry- Ommmm...hehe.
Biedny mistrz Tom, jak on to przeżyje? Nie dość , że przeszedł na buddyzm, to jeszcze zabił Pottera? Hehe! Bawne
Ommmmmm...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atra
lunatykująca wampirzyca
Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 1434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: komoda
|
Wysłany: Śro 8:54, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
oj, jak by to budda widział...
<ommm ommm>
troche absurdu o 7.54 rano zawsze pomaga na dobry dzionek
( hec, masz rozbrajający podpis ;>)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hec
moderator avadzisty
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 1449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: na północ od chatki 3ech świnek
|
Wysłany: Sob 23:44, 28 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Wpadłąm sobie do Lodówki, co by trochę ukoić skołatane nerwy i oczywiście pierwszą rzeczą o której pomyślałam było...
Ommmm...
To jest niezwykle zabawna opowiastka, Endżel, już sam tytuł mnie powala.
Serio, z przyjemnością przeczytałam "Koniec wojny" po raz kolejny, a uśmiałam się tak samo jak za pierwszym razem.
Bardzo bym chciała, żebyś napisała coś jeszcze w podobnym stylu, nie chodzi mi o to, żebyś kontynuowała ten wątek (choc oczywiście nie miałabym nic przeciwko!), ale najzwyczjniej w świecie marzę o czymś, co byłoby równie naszpikowane niezwykłym humorem, jak "Koniec..."
Gratuluję poczucia humoru
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piekiełko
wilk rumowy
Dołączył: 07 Wrz 2005
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piekła rodem
|
Wysłany: Nie 11:17, 29 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
No i się uśmiałam Angel. Uch...Biedny Harry A Voldemort też miał ciężki orzech do zgryzienia...Tyle myśli go atakował! A tu trzeba oczyścić umysł hehehe
I jaki z tego morał? Nigdy nie bierz herbaty od wroga ;] (najwyżej kawe )
|
|
Powrót do góry |
|
|
blaidd
moderator byroniczny
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ra-setau
|
Wysłany: Sob 17:47, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Powalające!!!! Ahahahaahahaha!!!
I ten koniec! I w ogóle takie dekadenckie !
PS. Heco - w istocie masz słodką ikonkę w podpisie, zawsze chciałam Ci to napisać. Najbardziej lubię, kiedy tak otwiera japeczkę przy strzelaniu z bata/pejcza
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hec
moderator avadzisty
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 1449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: na północ od chatki 3ech świnek
|
Wysłany: Sob 18:54, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Dzięki, Blaidd- długo szukałam takiej, która zobrazowałaby niecną duszę Snape'a-zdziry
Przepraszam za offtop, nie gryźcie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Sob 22:12, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
JAK to się stało, że ja jeszcze tego dzieła nie skomentowałam? Przecież to jest boskie! Twój opis Lorda "Ommm" Voldemorta Ori zwala z nóg. Genialna sprawa.
Nie mój Co jak co, ale toć jest opis Angel
Ori
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Nie 12:34, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Niech żyje Ommm....!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibyladii
|
Wysłany: Nie 14:09, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Czytałam dawon, ale nie miała jeszcze odwagi skomentować. Teraz przeczytałam jeszcze raz. To Voldemort nie mógł od razu przejść na ten buddyzm, nie byłoby wojny, a wszyscy żyli by dułgo i szczęśliwie. Trzy mysli na trzy miesięce to naprawde sukces i to jakiej jakości. Tom jednak jest nie zastąpiony...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Nie 17:06, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
*wgapia się w swój poprzedni komentarz, po czym wali łebkiem o klawiaturę*
Ło Merlinie, ale dałam ciała! Wybaczcie Ori i Aniołku, to po prostu taka zwiecha wariata - recydywisty
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel
księzniczka księżycowej poświaty
Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Mare Imbrium
|
Wysłany: Wto 19:47, 12 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
hehe - jak wybaczać to wybaczać
<tuli Kirarcię>
|
|
Powrót do góry |
|
|
|