|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Remusek17
wilkołaczek - lord knajpiany
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart
|
Wysłany: Pią 20:30, 19 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
gorzej lady Kira?
tylko gorzej?
heh
ja tam wole konwencjonalny atlas zwierzat
choc sposob lady Jo orginalny
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Indygo
srebrnogrzywy bimbrowiec
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: home
|
Wysłany: Czw 12:25, 25 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Przypadkowo znalazłam wczoraj na jakimś zapyziałym forum [link widoczny dla zalogowanych] Autor na moją sugestię, coby wrócić na Mirriel i wkleić z powrotem odpowiedział co prawda uprzejmą odmową, ale pomyślałam, że wiele osób może ucieszyć - chociaż wisiał na forum w kwietniu '04, więc niewiele taką prehistorię pamięta (mam zapis forum z tamtego czasu, wiem jak wyglądało
Ostatnio zmieniony przez Indygo dnia Czw 13:56, 25 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Czw 13:50, 25 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Kocham ten fic! Absolutnie! Remus - komunista, Sev - niedoszły samobójca, Jimmy - ofiara spadającej cegły Narrator! Filch!!! Arcydzieło.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibyladii
|
Wysłany: Pią 9:19, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Zaraz przeczytam twoje cudeńko Iny, a teraz mam dla was Nowy Polski Słownik Pijacki.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
blaidd
moderator byroniczny
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ra-setau
|
Wysłany: Śro 20:19, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Usłyszane od jednego z moich ulubionych profesorów archeologii (oczywiście Egiptu), Karola Myśliwca:
Czy dla historyka lepiej mieć żonę, czy kochankę?
I żonę i kochankę, bo kiedy żona myśli, że historyk jest u kochanki, a kochanka, że u żony, to on sobie może - tup, tup, tup - do biblioteki
Znany malarz zaprasza wielu gości na swój wernisaz. Na centralnym miejscu sali stoi wielka sztaluga zasłonieta płótnem. Kiedy goście są już najedzeni i napojeni, przychodzi czas odsłonięcia dzieła. Wszyscy czekają w napiętej ciszy, wreszcie po odsłonięciu okazuje się, że pod płótnem znajduje się kolejna biała zasłona.
- Co to dzieło przedstawia? - pyta ktoś.
- Przejście Mojżesza z Zydami przez Morze Czerwone.
- A gdzie są Żydzi?
- Już przeszli.
- A Egipcjanie?
- Jeszcze nie nadjechali.
- A Morze?
- Rozstąpiło się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Śro 21:06, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
*brechcik*
Dobre, naprawdę dobre
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Czw 13:45, 08 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Najlepsze z historykiem *chichot*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Remusek17
wilkołaczek - lord knajpiany
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart
|
Wysłany: Sob 11:56, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
spoko lady
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hec
moderator avadzisty
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 1449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: na północ od chatki 3ech świnek
|
Wysłany: Sob 2:09, 24 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Krótka rekomendacja:
Cytat: | tzw. "narkomani" pod wpływem tzw. "haju", wbijają strzykawki zarażone aids przypadkowym przechodniom. |
Linka:
[link widoczny dla zalogowanych]
miłej zabawy:)
edit/
Nie podejżewam nikogo z was o złe odebranie tej stronki, ale gdyby ktoś jednak miał wątpliwości, to wytłumaczenie jest na samym dole, napisane drobniusieńkim druczkiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
blaidd
moderator byroniczny
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ra-setau
|
Wysłany: Sob 2:23, 24 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Istnieje podejrzenie iż w błocie również znajdujš się silnie uzależniajšce narkotyki. Cenieni naukowcy z Budapesztu Ted Burton i Veronique Mathewson cały czas prowadzš badania próbek błota przywiezionego na butach naszych wysłanników. |
Hahahahahaha!
I wiecie co? Wszystkich takich Anarchistowców i innych mozna poznać po "butach na koturnie" - wszyscy je mają, niczym w starożytnym teatrze .
Edit:
A ja nie mam wytłumaczenia...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atra
lunatykująca wampirzyca
Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 1434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: komoda
|
Wysłany: Nie 13:54, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
a ja dostałam takiego e - maila:
Poniżej cytuję jedno z pytań, które pojawiło się na egzaminie na
wydziale chemii NUI Maynooth (National University of Ireland). Odpowiedź
jednego ze studentów była na tyle wyjątkowa, że profesor podzielił się z
nią ze swoimi kolegami, a później jej treść przedstawił w internecie.
Pytanie:
Czy piekło jest egzotermalne (oddaje ciepło) czy endotermalne
(absorbuje ciepło)? Większość odpowiedzi oparta była na prawie Boylesa,
które mówi, że w stałej temperaturze objętość danej masy gazu jest odwrotnie proporcjonalna do jego ciśnienia.
Jeden ze studentów napisał tak:
Najpierw musimy stwierdzić, jak zmienia się masa piekła w
czasie. Do tego potrzebna jest ocena liczby dusz, które idą do piekła i liczba dusz, która piekło opuszcza. Moim zdaniem można ze sporym prawdopodobieństwem przyjąć, że dusze, które raz trafiły do piekła, nigdy go nie opuszczają. Na pytanie, ile dusz idzie do piekła, można spojrzeć z punktu widzenia wielu istniejących dzisiaj religii. Większość z nich zakłada, że do piekła idzie się wtedy, gdy nie wyznaje się tej właściwej wiary. Ponieważ religii jest więcej niż jedna i nie można wyznawać kilku religii jednocześnie, to można założyć, że
wszystkie dusze idą do piekła. Patrząc na częstotliwość narodzin i śmierci można założyć, że liczba dusz w piekle wzrastać będzie logarytmicznie. Rozważmy więc pytanie o zmieniającej się objętości piekła. Ponieważ wg prawa Boylesa wraz ze wzrostem liczby dusz rozszerzać musi się powierzchnia piekła tak, aby temperatura i ciśnienie w piekle pozostaly stałe, to istnieją dwie możliwości:
1. Jeśli piekło rozszerza się wolniej niż liczba przychodzących
do niego dusz, to temperatura i ciśnienie w piekle będą tak dlugo rosły
aż piekło się rozpadnie.
2. Jeśli piekło rozszerza się szybciej niż liczba przychodzących tam dusz, to temperatura i ciśnienie w piekle będą spadać tak długo, aż piekło zamarznie. Która z tych możliwości jest bardziej realna? Jeśli weźmiemy pod uwagę przepowiednię Sandry, która powiedziała do mnie "prędzej piekło zamarznie niż się z tobą prześpię", jak również to, że wczoraj z nią spałem, to możliwa jest tylko ta druga opcja.
Dlatego też jestem przekonany, że piekło jest endotermalne i musi być już zamarznięte.
Z uwagi na to, że piekło zamarzło, można wnioskować, że żadna
kolejna dusza nie może trafić do piekła, a ponieważ pozostaje jeszcze tylko niebo, to dowodzi też istnienie Osoby Boskiej, co z kolei tlumaczy,
dlaczego Sandra cały wczorajszy wieczór krzyczała "Oh, God".
Ten student otrzymał ocenę "bardzo dobry".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Nie 14:39, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Nie... dziwię... się...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibyladii
|
Wysłany: Nie 14:55, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Mąder dziecko z tego studenta. Dobre.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Nie 18:38, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Boskie!!! Odpadam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Nie 18:45, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Niezłe.
A oto kawały, które opowiedizała mi Mamuśka - ponoć krążyły po studiach już za jej czasów
Profesor: Macie nauczyć się na pamięć książki telefonicznej.
Studenci politechniki: a po co...?
Studenci uniwersytetu: a można skrótami?
Studenci medycyny: na kiedy?
Autobusem jedzie blady, wychudzony, wymęczony student, istnia ruina, cienie pod oczami, płaszcz zwisający z ramienia, itp. Jedna z babć ustępuje mu miejsca, tłumacząc:
- Siadaj, młodzieńcze, bo ty taki zmęczony po tej imprezie... Nawet płaszcz ci się zsuwa...
- Proszę pani - odpowiada jej zmęczonym głosem student. - Nie wracam z imprezy. Jestem studentem medycyny i mam średnią cztery zero. A to, co mi zwisa z ramienia, to nie płaszcz, tylko kolega, który ma średnią pięć zero!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|