|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maggie
niepoprawna hobbitofilka
Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)
|
Wysłany: Czw 11:26, 27 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Ja też bym się upłakała ze śmiechu
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Czw 17:53, 27 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Rany, Blaidd... nie pamiętam, kiedy się ostatnio tak uśmiałam .
Przy tych dostawałam ataków niepowstrzymanego śmiechu:
Cytat: | Boleslaw Chrobry był mężny, wysoki, mocny i ciężarny. |
Deus ex machina!
Cytat: | Królów wybierano w dawnej Polsce na zasadzie wolnej erekcji. |
Na podstawie grubości, długości czy wytrzymałości?
Cytat: | Ludzie pierwotni mieli narządy z krzemienia. |
A co na to kobiety pierwotne? Też miały narządy z kamienia?
Jakie to szczeście, że ja mam już za sobą okres takich kwiatków.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Czw 19:44, 27 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Prawda wszechczasów:
Co może być piękniejszego od spaceru na świeżym powietrzu?
- Posiedzieć w zadymionym barze przy literku wódki.
Rem, mówiłeś coś o politycznysz kawałach?
Jakie są trzy najstraszniejsze słowa, które możesz usłyszeć od Romana
Giertycha?
- Dzień dobry, sąsiedzie!
Roman nie wstydził się swojej wiedzy. Nie miał się czego wstydzić.
Co to jest: Giertych w Warszawie?
Problem.
Co to jest: Giertych w sejmie?
Duży problem.
Co to jest: Giertych na księżycu?
Rozwiązanie problemu.
Po hibernacji 10-letniej, budzi się: Bush i Putin. Putin patrzy w gazetę i zaczyna się śmieć i mówić: USA przeszło na komunizm.
Bush też bierze gazetę i zaczyna się śmiać i mówi: zamieszki na granicy polsko-chińskiej.
- Jak nazywa się kogoś w budynku Sejmu kto jest uczciwy, etyczny i inteligentny?
- Uczestnik wycieczki szkolnej.
I coś, co lubię:
Bierz przykad z Rosjan. Dla nich 40 stopni to nie mróz, 40 kilometrów to kawaeczek,
a 40% to nie wódka...
Diabeł złapał Anglika,Francuza,Niemca i Polaka. Zaciągnął ich na bezdenną przepaść i mówi do Anglika:
- Skacz!
- Nie skoczę!
- Gentelmen skoczyłby!
Anglik skoczył. Nad przepaścią staje Francuz i diabeł go kusi:
- Skacz!
- Nie skoczę!
- Gentelmen skoczyłby!
- Nie skoczę!
- Ale teraz jest taka moda!
I Francuz skoczył. Nad przepaścią staje Niemiec i diabeł znów kusi:
- Skacz!
- Nie skoczę!
- Gentelmen skoczyłby!
- Nie skoczę!
- Ale teraz jest taka moda!
- Nie skoczę!
- To rozkaz!
Więc i Niemiec skoczył. Wreszcie, nad przepaścią staje Polak i diabeł kusi:
- Skacz!
- Nie skoczę!
- Gentelmen skoczyłby!
- Nie skoczę!
- Ale teraz jest taka moda!
- Nie skoczę!
- To rozkaz!
- Nie skoczę!
- A,to sobie nie skacz!
Polak skoczył.
Komentator sportowy nadaje relację z zawodów w piciu napoju narodowego.
- Proszę państwa na scenę wychodzi zawodnik francuski, będzie pił wino szklankami. I pierwsza, druga, ..., piąta i złamał się, złamał się zawodnik francuski.
- Ale teraz na scenę wchodzi zawodnik polski, będzie pił "Żytnią" butelkami, no i pierwsza, druga, ..., dziesiąta i złamał się, złamał się zawodnik polski.
- Ale już na scenę wychodzi główny faworyt zawodnik rosyjski, będzie pił bimber czerpakiem z wiadra. No i pierwszy czerpak, drugi, ..., piętnasty i złamał się, złamał się czerpak. Zawodnik rosyjski będzie pił bimber prosto z wiadra.
Indianie złapali Polaka, Francuza i Niemca i onzajmili im ,że ich zabiją a z ich skóry zrobią sobie KANU. Pozwolili im jednak na wybór broni z jakiej chcą zginąć.
Tak więc, Francuz poprosił o sztylet. Wziął go i poderrznął sobie gardło. Indianie z jego skóry zrobili sobie KANU.
Niemiec poprosił o pistolet. Wziął go i palnął sobie w łeb. Indianie zrobili KANU
Polak poprosił o widelec. Indianie cholernie zdziwieni ale w końcu dali mu widelec.
Polak wziął go do ręki i waląć się nim po całym ciele krzyknął:
-JA wam K***A dam KANU!!!
I ostatnie słowa:
To tylko drapnięcie.
Jedź, prawa wolna.
Ta bomba to robota amatora.
Popatrz,zaraz dziadek zrobi fikołka.
A co mi tam! Zabije albo wyleczy!
To był najlepszy seks w moim życiu.
Na pewno nie jest nabity.
Nie zastrzelisz człowieka patrząc mu prosto w oczy. - mój ulubiony
Ten gatunek nie jest jadowity.
Spójrz, nauczyłem sie prowadzić jedną ręką.
Patrzę, czy lufa jest dobrze wyczyszczona.
Oczywiście mam nadzieję, że mimo wszystko zostaniemy przyjaciółmi.
Raz kozie śmierć.
I jeszcze ''Czego nie chcesz usłysześć w czasie operacji'':
1. Lepiej to gdzieś schowajcie, przyda się do autopsji.
2. Niech ktoś zawoła sprzątaczkę ze szmata do podłogi i wiadrem.
3. Przyjmij ta ofiarę, o Wielki Panie Ciemności!
4. Burek! Burek, wracaj i oddaj to, co zabrałeś!
5. Chwilkę, jeśli to jest śledziona, to co ja trzymam w ręce?
6. Eeee... podaj mi to tam, no... to coś...
7. O nie! Zgubiłem mojego Rolexa!
8. Ups! Ktoś już kiedyś przeżył 500ml diapaminy?
9. Cholera, znowu zgasło światło!
10. Wiecie, na nerkach można zrobić niezły interes.
11. Patrzcie, ten facet ma dwie!
12. Niech wszyscy się cofną! Zgubiłem szkła kontaktowe!
13. Możesz zatrzymać to cos? Jak tak pulsuje, to nie mogę się skoncentrować.
14. A to co tu robi?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Pon 9:20, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Na poprawę humoru popukajcie sobie pingwinka palcem. [link widoczny dla zalogowanych]
Na własną odpowiedzialność.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel
księzniczka księżycowej poświaty
Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Mare Imbrium
|
Wysłany: Pon 13:00, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
POWALA! O_o
|
|
Powrót do góry |
|
|
Remusek17
wilkołaczek - lord knajpiany
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart
|
Wysłany: Pon 15:14, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
nie widze szczegółów
no moze ten burak ma wiekszy iloraz inteligencji
kawały polityczne
cuda
sliczne same perełki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Pon 17:53, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Gosz, żal mi tego pingwinka... nie wiedziałam, że można się aż tak wściec
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Wto 9:27, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Polecam wpisanie naszego adresu
اراثر زدثاا د رصدثزبدةدثزا
zAkOmtek LITeRata i ShtOokOFielbIcieLa
Oba napisy znaczą to samo
|
|
Powrót do góry |
|
|
yadire
gryfonka niepokorna
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 11:53, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Joan P. napisał: |
3. Przyjmij ta ofiarę, o Wielki Panie Ciemności!
14. A to co tu robi? |
[padła]
|
|
Powrót do góry |
|
|
blaidd
moderator byroniczny
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ra-setau
|
Wysłany: Wto 13:28, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
بزادتت ...?
Napisane w ten sposób moje imię czytało by się: bzAdtt...
Przecie można napisać "blaidd" normalnie - są wszystkie literki.
Mniej więcej tak by to wyglądało:
بلـاـيـذــذ
Ale całość Forum wygląda nieźle po arabsku, no nie? Szkoda, że postów nie można czytać .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibyladii
|
Wysłany: Wto 20:32, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Twoje kawały Joam są powalajace. Ukwiczałam się trochę.
Jeny jak miożna tak pisać, ale powiem, że nieźle wygląda jak się popatrzy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
blaidd
moderator byroniczny
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ra-setau
|
Wysłany: Wto 22:38, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Zee: od prawej do lewej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibyladii
|
Wysłany: Wto 22:41, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Może się nauczę, bo fajne glizdki wychodzą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Śro 12:34, 30 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Więksozść pewni zna ten kawał, ale nie mogę się powstrzymać, bo go U - W - I - E - L - B - I - A - M.
Wpada facet do burdelu. Włos zmierzwiony, wzrok cichy. Od progu wrzeszczy:
- Ej, ja chcę tak, jak jeszcze nikt nie chciał.
Dziewczyny spłoszone chowają się po kątach. Szefowa przybytku myśli:
- Kurczę, dziewczyny się boją, wiadomo, jaki to facet? Honor ratować muszę...
Chodź, pan ze mną na górę.
Pozostałe panienki podsłuchują pod drzwiami. Nagle słychać:
- Nie chcę tak, zboczeńcu, nigdy przenigdy, won mi stąd chamie... Nie chcę! Nie chcę!
Dziewczyny przerażone, przecież mamuśka taka doświadczona, co on jej chce robić? Za chwilę wypada facet przez drzwi. Panienki wchodzą do pokoju, na łóżku roztrzęsiona szefowa.
- Szefowo, no jak on chciał, no jak?
- Pieprzony, na kredyt chciał...
I jeszcze coś...
Sala operacyjna, pacjent leży na leżance, podchodzi anastezjolog.
- Dzień dobry, dzisiaj ma pan operację, będę pana usypiał, ale mam jedno pytanie. Czy leczy pan w naszym szpitalu prywatnie, czy na kasę chorych?
Pacjent na to:
- Na kasę chorych.
- No to aaa... kotki dwa...
Pesymista widzi ciemny tunel.
Optymista widzi światełko w tunelu.
Realista widzi światło pociągu.
A maszynista widzi trzech debili na torach.
- Dowiedziono, że na ogół żony odchodzą od mężów alkoholików - mówi prelegent.
Głos z sali:
- A ile trzeba wypić?
Kiedy mam Cię przy sobie, to czuję że coś się we mnie robi, kolana mi się trzesą i jest mi tak ciepło. Tak bardzo Cię kocham, moja wódeczko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
blaidd
moderator byroniczny
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ra-setau
|
Wysłany: Śro 12:55, 30 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Jo napisał: | Kiedy mam Cię przy sobie, to czuję że coś się we mnie robi, kolana mi się trzesą i jest mi tak ciepło. Tak bardzo Cię kocham, moja wódeczko. |
Huhuhu - facetom trza tak mówić! na początku siadać im na kolana, szeptać do uszka i smyrać po włosach (tudzież... bardzo nieco niżej), a potem uciec i dorwać się do flaszeczki. Huhu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|