|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Harpoon
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legio XIII Gemina
|
Wysłany: Czw 21:53, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Taak.. wszytsko dokladnie pamiętam...
Ale w końcu sam Ci to zaproponowałem.
<obejmuje delikatnie rękoma szyję i całuje w skroń>
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Atra
lunatykująca wampirzyca
Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 1434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: komoda
|
Wysłany: Czw 22:06, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Wiem....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:06, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Nie jestem w temacie, nie chce mi się czytać tych 8 stron, sorx, nie mam czasu (muszę się wyspać - nastawiłam sobie budzik na 5, ju noł...)
Zagubieni... hm, tak sobie. Za mało Charliego, za dużo Any Lucii (och, mój Jeżu, nie lubiem jej, nienienie, SHannon byłą idiotką, ale Ana to Zawodowy Morderca, jak dla mnie. to, że w ciąży była, to nie oznacza, że musi wybijać pół wyspy, nie?...), za dużo doktorka, za dużo Kate...
blurp
fon mi zadryńdał. sms jakiś.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Galathili
lunatyczny amator soczku
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:09, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Mimo to Anna L. jest lepsza od tej rozlazłej Kate. Choc obie dośc są...
Coś czuję, że łomansik będzie Doktorek + Anna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:11, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Rzolazłej? Kate rozlazła? Chyba nie w sprawie wagi, heh, bo wtedy ja bym była hipopotamem
I jednak wolę Kate. Mordowanie dla samolocika, a mordowanie 'z przyzwyczajenia' to jednak dwie różne sprawy...
Nie, mam wstręt do Any. Nie lubię takich postaci. O nie. I poza tym - Ana 'się wozi'. Bleh.
Bidny Sayid...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Harpoon
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legio XIII Gemina
|
Wysłany: Czw 22:13, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Chyba czas już powoli kończyć...
<obejmuje rękami mocniej i "przysysa" się do ust>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atra
lunatykująca wampirzyca
Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 1434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: komoda
|
Wysłany: Czw 22:15, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Wiem...
<obejmuje za szyję>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Harpoon
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legio XIII Gemina
|
Wysłany: Czw 22:17, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
<z wielkim trudem odrywa się od ust>
Na mnie już czas, niestety...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:17, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
bez urazy, koHani, ale to się robi... niesmaczne (jak dla mnie - nie jestem ani wampirem, ani nie mam wprawy w jakimkolwiek innym przysysaniu, i to mi cholernie przypomina te wszystkie pairingi z HP6, bez urazy oczywiście, ale i tak wiem, że uraziłam, no cóż>
<w ramach odwetu przysysa się do butelki ze żmiją w środku>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atra
lunatykująca wampirzyca
Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 1434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: komoda
|
Wysłany: Czw 22:19, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
wybacz Ori....
Idę. Dobronoc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Harpoon
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legio XIII Gemina
|
Wysłany: Czw 22:20, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, o co Ci chodzi bo widziałem tylko HP1.
Z resztą może źle to sobie wyobrażasz :>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:26, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Może. HP6 jeszcze nie nakręcono, Harpoon...
ALe ja to i tak uchodzę za zakonnicę... dlaczemu?... bo
primo: takie 'przysysanie' gdziekolwiek na moich oczach wzbudza we mnie wstręt i psuje moje wrażenia estetyczne
secundo: jestem cholernie zazdrosna, bo też bym chciała do kogo się przysysać... i nie wierzcie dziewczynom, które takim powodom zaprzeczają, bo ZAWSZE są w nich i takie pragnienia... może schowane, głęboko, głęboko, ale są...
robi się ze mnie estetka, mon Dieu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel
księzniczka księżycowej poświaty
Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Mare Imbrium
|
Wysłany: Czw 23:18, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ja bym prosiła... Bo, ten tego... No, na moim nowopowstałym blogu jest opowiadanie, którego z pewnych względów nie moge zamieścić tutaj... I, ten, tego... Moglibyście je skomentowac tam? Adres mam w stopce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Remusek17
wilkołaczek - lord knajpiany
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart
|
Wysłany: Pią 9:53, 29 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
witajcie
tak bedzie romansik Jkack + Anna
beznadziejny
przewalili z ja we wczorajszych lostach
juz mialem rzucac kapciem w telewizor lecz rodzicielka przy mnie siedziala
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 11:24, 29 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Wracając do Lostów - ja nawet lubię Anę. To ciekawa postać. Chociaż do Doktorka nie pasuję ni w ząb, ja bym ją nahchętniej widziała z... Sayidem
Dobra, dzisiaj u nas festiwal anielski w Toruniu, zdaje się, że będzie Sikorowski z Pod Budą i może któś jeszcze poetycko-śpiewany.
Ale gorsze jest co innego - dzisiaj ostatni dzień działalności mojej ukochanej knajpki, Starego Młyna. Nienawidze urzędasów, nienawidzę tych, którzy zamykają coś tak wartościowego! To nie jest zwykła knajpa, to miejsce, w którym wszyscy czujemy się swobodnie, taki klub, można tu spotkać znajomych i pogadać. pograć w szachy, karty, poczytać, posłuchać niszowej muzyki, rozłożyć się na kanapie i wgapiać sie w drewniany strop. Nie umiem sobie wyobrazić, że tego nie ma. Cholernie boli świadomość, że po pięciu latach działalności jakieś bezduszne chamy zamykają nasz drugi dom
Żałoba. Jutro się chyba ubiorę na czarno, chociaż trudno będzie, bo czerni serdecznie nienawidzę i w domu nie mam prawie niczego w tym kolorze...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|