|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Remusek17
wilkołaczek - lord knajpiany
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart
|
Wysłany: Wto 17:47, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
ja tez niewyspany
pociesz sie lady Rachel
meczy,my sie razem
Skarbie w srode czyli jutro?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nightwish
Gość
|
Wysłany: Wto 17:50, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
a.. na to wygląda że środa jest jutro:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Remusek17
wilkołaczek - lord knajpiany
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 2959
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart
|
Wysłany: Wto 17:52, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
gdzie?
przed 11 albo po 18
jak chcesz w Lublinie
wybieraj
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nightwish
Gość
|
Wysłany: Wto 17:57, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
to podam ci wszystko na pw. a gdzie się wsiścy podziali?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:25, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
jak widzę, jak zwykle przybyło dużo stron...
<siada załamana, z rozmazanym makijażem>
zrobiliśmy z siebie idiotów na oczach całej szkoły. koHam ich za to - nie byłam w stanie patrzeć ludziom w oczy, Boże, Boże, Boooże... nikt się nie śmiał - tzn. wszyscy mówią, że było śmieszne przez pierwsze 30 sekund, a potem... erm...
<idiotka!>
a miało być tak pięknie... przebranie miałam cudne - włosy w kucyki związane różowymi gumkami, sukienka, co mi ledwo tyłek zasłaniała, rajstopy, różnokolorowe skarpety, policzki umalowane... Jezu. wyszliśmy na kompletnych idiotów. koHam ich. koHam Bilbo za jego rajstopy i pieluchę i to, że mogłam sie na nim oprzeć, kiedy ustawiliśmy się na końcu 'przedstawienie', koHam Małgosię za jej piżamkę, koHam ich wszystkich, naprawdę. i panią W. też koHam za to, że mnie wzięła na stronę, kiedy się popłakałam. i w ogóle...
koHam Rafała 2 za to, że przyszedł do nas i zaczął ze mną rozmawiać. koHam R. za to, że się do mnie uśmiechał, ech... koHam ich, naprawdę.
i nie mam zamiaru się na jutro uczyć.
<wzdycha>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Wto 18:28, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Rany, a co tam się stało?! Brzmi jak wariatkowo...
My ostatnio w ramach genialnego pomysłu odstawiłyśmy przed klasą (2 liceum!) przedstawienie pacynkowe. Lalki barbie były modelkami oświeceniowymi. Ku naszemu szokowi... wyszło bez próby i smiali się akurat tyle, ile trzeba było.
E, nie ucz się. Propopagujmy lenistwo.
Coś mnie dzisiaj wzięlo na trudne słowa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nightwish
Gość
|
Wysłany: Wto 18:30, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
< głaszcze po plecach, wyciąga wacik i płyn do demakijażu, powoli zmywa rozmazany makijaż z buziuni Auril> Widzisz- niby się nie udało a jednak tyle ludzi dizęki temu pokoHałaś. Może nie było wiec aż tak źle, hm?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Wto 18:31, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Peace!
/wrzuca wysłużonego kałacha pod ladę/
Love!
/rzuca się na najta i orę, rzeby uściskać/
Drugs!
/chwila zakłopotania/
Najt ma rację, nie było źle, skoro cały dzień pod znakiem serduszka. Przypuszczam, że w większości przypadków platonicznego. Choć- kto wie?...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nightwish
Gość
|
Wysłany: Wto 18:33, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
siulalala
Sex drugs and rock'n'roll !
< ciszac pełna konsternacji (-jeszcze trudniejsze słowo)>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Wto 18:38, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Konsternacja. Konsternacja. Kon-ster-na-cja.
Muszę zapamiętać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:38, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
nie wiem. ale to, że nie mogę mówić i chce mi się tylko płakać, to chyba coś znaczy?... idioci, idioci, idioci...
nie, nie będę biła się w głowę - dziś trzy razy znokautowano mnie drzwiami. raz pani Halszka z rozmachem otworzyła drzwi, koło których szłam - czyli pierwszy nokaut. potem ktoś od pana Dżi wychodził - tutaj tak dostałam, że aż było słychać i te dziewczyny stwierdziły, że same poczuły, jak to boli. za trzeciem Adi otwierał drzwi od sali i dostałam w łeb.
<ryczy>
mam dośććć, mam dośććć... <płacze> jak jutro nas z czegoś zaczną pytać, to ja wyjdę z klasy zwyczajnie... szkoda, że jednak z nimi nie poszłam się upić i na dyskę... żałuję teraz... boooże...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nightwish
Gość
|
Wysłany: Wto 18:40, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
<przytula uspokajająco (<- nie trudne ale też fajnie długie)>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Wto 18:40, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
ori!
/przytula bardzo-bardzo mocno/
Biedactwo nasze kochane! Nie płacz! A nie macie nieprzygoowań z przedmiotów?
Oj, biedna Aurorka!
/tuli/
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nightwish
Gość
|
Wysłany: Wto 18:41, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
byłem pierwszy!
|
|
Powrót do góry |
|
|
blaidd
moderator byroniczny
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ra-setau
|
Wysłany: Wto 18:41, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Oj! Ojojoj! Ojojojojoj! Wlazłam tu zaciekawiona tym, czemuż Ora ma taki, a nie inny opis na gygy (za pogadanki nie mam ja czasu już przez pracę), już wiem - nie martw się, Niunia, skoro wszyscy się tak koHacie po tym... przedstawieniu...
(tuli)
A z jakiej to okazji było?
Oł, a tak naprawdę to nie mogę się powstrzymać przed... (wgapia się w ava Najta)... przed padnięciem zamdloną...
(mdleje na widok ava Najta)
(podnosi się)
Nie zmieniaj go, Najcie drogi. Uch.
Nat, Ty też masz śliczny swój avek. Taki... Rubikowy?
Najt, jednak nie znalazłam wczoraj chwili spokoju na przeczytanie sleszyków - do pół do czwartej w nocy tworzyłam magisterkę. Dziś też się tak zapowiada, tymbardziej, że przeziębienie odchodzi... Kurczę, ale przeciez nie uciekną sleszyki... Chyba...
O, ktoś już liście chyba pali, uwielbiam ten zapach, kojarzy mi się z taką romantyczną, chłodną, wietrzną, tajemniczą jesienią... Ale na razie niech będzie tak ładnie słonecznie, jak jest teraz, bo we czwartek jadę do Warszawy i chciałabym sobie pochodzić i nie moknąć, bo nie zabieram jak zwykle parasola.
(wzdycha i zerka na notatki)
Bu.
(wskrzesza optymizm i zapał do roboty)
Jiiiiiiiiiiiiihaaaaaaaaaaaa!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|