KNAJPA II

Natalia Lupin

Ja na szybkiego drinka, bo się spóźniam na bus... Poproszę cokolwiek, Joan, dziękuję, lecę... A propos, mam 1,76 i to jest tragedia, bo na wszystkich chłopaków się patrzy z ok. 5cm góry.
/gul, gul, gul/
Lecę, buziaki itp.
Szubi dubi du, szubi dubi du tu-ru...
Trzaśnięcie drzwi.

Joan P.

(obserwuje trzaskające drzwi)
Rany, co za pęd...
(pilnuje nakładającego nowe tapety Piotrka)

Hec

<wpada do knajpki z kromką czarnego chleba w zębach>
Dżizas, herbaty!
<łapie parującą filiżankę i przysysa się do niej>
Ooooch! Mniam. No dobra, biegnę, bo na wykład nie zdąrzę.
Adieu!
<wypada z knajpki niczym, tornado, przewracając przy okazji kilka krzeseł>

Joan P.

No i kolejna była poszła.
(dla zabicia czasu robi sobie Koktail Dołohowa)

Trilby

*Wpada do knajpy ze spuchniętym okiem.*
...Bo oczu nie można odkazić sirytusem, jak się coś robi, prawda? Razz

Ech, muszę pracować dalej (wczoraj spędziłam okrąglutkie 12 h przed komputekiem, prawie bez przerwy), ale zostaję na jakąś kawkę.

Joan P.

(podaje kawkę)
To dziwne - kiedy ja jestem cały dzień na komputerze, jakoś mało się ludzi pojawia, a kiedy nie mogę, pojawia się parę nowych stron.
O ironio.

Trilby

Wiesz, mam to samo.

Dziękuję za kawę. (Czarną jak moja nieśmiertelna dusza... tyle że z mlekiem). Zresztą zwykle to ty napędzasz machinę ;] W sumie niekoniecznie, ale wydaje mi się, że tak jest bardzo często Razz

Joan P.

Nie wiem, może faktycznie.
(pije)
Jeny, jak ja bym chciała mieć w łapach cyfrówkę... Albo nie. Nie będę straszyć ludzi.

Trilby

Ja też bym chciała. Bo możliwosć użytkowania taty cyfrówy raz na jaiś czas nie jest wystarczająca ;] szczególnie, jak latem on ją wszędzie zabiera z sobą. *ech*. Teraz zbieram na własny aparat!..

Joan P.

Cóż, moje nadzieje tylko w cyfrówce, bo u mnie się skanera nie uświadczy, a chciałabym wreszcie umieścić jakąś fotkę na forum.
(pije)

Trilby

hm. Prawdę mówiąc, najtańsza syf-cyfrówa nieznanej firmy = jakieś 500 złotych; a bardzo bardzo dobry skaner (mój Razz

) = zdaje się, 390 PLN. jakoś tak. (sprawdziła na gral.pl ) 398 PLN. hmm.

Joan P.

Zdaje się, że skaner dużo tańszy jest.
(pije)
Ech, co za życie - nie dość, że ani śladu skanera, to jeszcze nie weim, gdzie cyfrówka.

Trilby

Aaaajt, to znaczy że ty masz gdzies tę cyfrówę? myślałam, że nie istnieje w ogóle... Tka to mienia postać rzeczy Very Happy

Joan P.

Jest gdzieś, lecz nie wiadomo gdzie...

Trilby

rrrrrrrrrrrrr.Pszczułka Maja.