|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:11, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Nu, nu, nu, jestem grrr, wściekła, grrr, bo Gollumowi wchodziło łądnie BiteFight, a mi za nic teraz nie chce się zalogować, ghrrr...
Jeszcze lengłydż, 20 zadań z matmy, osaczasnie w Syzyfowych i mogę iść spać, ach, ach, ach...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Natalia Lupin
lunatyczka gondorska
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Czw 18:12, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
!!! Wyobrażam sobie. Że to chuchro to niby kto?!
bo jak, z przeproszniem, ty, to im współczuję...
Ostatnio zmieniony przez Natalia Lupin dnia Czw 18:13, 09 Mar 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Czw 18:13, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Mnie też nie chce logować.
(pije)
A szkoda. Naprawdę szkoda (diaboliczny chichot)
A chuchro to niby ja.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibyladii
|
Wysłany: Czw 19:02, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Na troszeczkę, na chwileczkę jestem. Niestety mam nieco ograniczeń w postaci rodziców No cóż trzeba teraz zarobić jakiegoś plus, żeby cofnęli zakaz. Teraz siedzę, bo pojechali do koleżanki na kawę. Tak w ogóle to jestem chora! Wyspię się. Ale mama też jest chora, a myślałam, że posiedze przy kompie. NIe mozna mieć wszystkiego.
Jeszcze nie biorę antybiotyku wiec poprosze Glizdogońską.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Czw 19:04, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
(podaje)
Moich w domu nie ma. I baaaaaardzo dobrze.
(pije)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibyladii
|
Wysłany: Czw 19:08, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Moich też. Ach jak się cieszę! Trochę wolności
<popija>
Troche przepali mi gardło dziś, ale zawsze coś. Ta historia z zostaniem barmanką jest ciekawa. Jeszcze mam inne pytanie: gdzie wcześniej mieściło sie Lunatico?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Czw 19:10, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Moich też nie (sasasa).
*Kira wchodzi do Dziupli i klapie obok Joan i Zee*
Dziewczyny, żeby mi się tak chciało jak mi się nie chce! Jak to dobrze, że jutro piątek...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibyladii
|
Wysłany: Czw 19:14, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Wierzę, Kira, że ci sienie chce. Pocieszę Cie, mi też się nie chce nic, a powinnam się brać za jakis tekst. COś napisać, pomysły są, tylko się nie chce.
<pije>
To nic nie róbmy! Trzeba troche odpoczynku...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel
księzniczka księżycowej poświaty
Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Mare Imbrium
|
Wysłany: Czw 19:32, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ech...
<<Klapie na jakiejś kanapie, żywcem wyjętej niebieskiej z Smisów2>>
<skąd, u cholera, w knajpie kanapy? Przecie ja ostatnio tylko krzesła widziałam...>
Sasasasasa...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hec
moderator avadzisty
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 1449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: na północ od chatki 3ech świnek
|
Wysłany: Czw 19:57, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ależ mi odpierdzieliło, to już moje.
Wygrzebałam dzisiaj z przepaści szafy starą kostkę, wykopałam z szafki na buty moje original underground'y from inglend, tak starte, że podeszwy nie widać, z blachą wyłażącą z czubów, dżiny w nadruk z Marley'em(och. ledwo się zapięłam...) i super pankowy czorny sweterek(troche przez mole zeżarty). do tego kurtę starą, wojskową i ruszyłam na miasto.
Alez miałam ubaw- trochę tak jak dawniej się czułam, podrygujac sobie radośnie w rytmie Skampararas, miałam wrażenie, że zaraz jakiś znajomy żul wyskoczy zza rogu i zabierze mnie pod most na Herkulesa, hehe, usz...bawnie, nie powiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Czw 21:15, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Skąd tu się wzięły kanapy? Były krzesła, stoliki i bar.
(pije)
Ja aktualnie mam na sobie.. hmmm... Ledwo dopioętę dżinsy, czrany podkoszulek i brązową górę od dresu. I skarpetki taty. ale o tym sza, bo się mamuśka wkurzy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel
księzniczka księżycowej poświaty
Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Mare Imbrium
|
Wysłany: Czw 21:22, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ech... Barman! jakiś nastrojowy alkohol poproszę, na to spotkanie ze światem, które kiedyś, w końcu mnie czeka...
<<Patrzy się na świeżą, wypastowaną podłogę...>>
No tak... W końcu po tym rozpizdu trzeba knajpkę było odbudować...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hec
moderator avadzisty
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 1449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: na północ od chatki 3ech świnek
|
Wysłany: Czw 21:23, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
No jak to: skąd?
Przeca od przeprowadzki ze starej knajpki tu są- a myslicie, ze ten fotel przed kominkiem, na którym zawsze przesiaduję, to niby w komplecie z czym został nabyty? Z kanapami, oczywiście!
Nie, żeby ten zestaw był tu ccałkiem legalnie..
Zresztą- czy może nie zauważyłyście, że od kiedy opanowałam teleportację, przybywa do knajpki coraz wiecej mebli..?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Czw 21:25, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
(podaje Glizdogońską)
Angie, ja tu czegoś bardziej nastrojowego nie mam, chbya , że chcesz chlać nierozcieńczoną esencję gryfońską. Droga wolna, ale nie chcę odbudowywać Dziupli.
(pije z piersiówki)
Hec, ty tu połowę mebli załatwiłaś. I latający dywan, zdaje się, co mi kiedys podpiździł stół. Ale taboret za barem jest MÓJ i tylko MÓJ.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hec
moderator avadzisty
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 1449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: na północ od chatki 3ech świnek
|
Wysłany: Czw 21:29, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
O, przepraszam! ale z tym dywanem, to nie wiedziałam, że to się tak skończy- to nie moje wina, ze w czasie libacji Ororze sie zebrało na pokrzykiwanie : "W górę, w górę, wzlećmy na skrzydłach intelektu!".
Poza tym stół i tak był już zdezelowany...
Muszę umyć podłogi, hehe, troche późno jak na porządki, ale miałam to zrobić rano- nie chciało mi się, więc teraz się muszę uwijać, bo za pół godziny maman będzie in da hałs
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|