Forum Lunatyczne forum Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

KNAJPA II
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 393, 394, 395 ... 828, 829, 830  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Lunatyczne forum Strona Główna -> DZIUPLA POD KSIĘŻYCEM / Piwnica
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hec
moderator avadzisty



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 1449
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: na północ od chatki 3ech świnek

PostWysłany: Czw 18:26, 15 Cze 2006    Temat postu:

No to zazdroszczę, Hekate, zazdroszczę- ja zapewniłam sobie relaks zamiastedukacyjny i teraz już nie mam szans na przedegzaminacyjny- a szkoda.
Ale oczywiście nie należy się załamywać- nauka nie zając, nie ucieknie, więc mogę ją jeszcze na troszkę... odłożyć Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aurora
szefowa młodsza



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:39, 16 Cze 2006    Temat postu:

Awww, wasza Ori mało się wczoraj nie przebiła. W samo serce...

Ale sie nie przebiłam, chyba nie mam nic połamanego, chociaż lewa strona mojego tułowia i lewa ręka są bolące i słabe.

W moim rowerze w tylne koło wkręciły sięn przerzutki. Okej, to go zostawiłam (trzeba było zrozumieć, że rowery nie chcą, byś na nich jeździła).
Wzięłam rower Golluma i ruszylismy na małą wycieczkę.
Po 10 minutach zmieniłam sie z mamą na rowery, bo gollumowy oszalał, postanowił złośliwie zrzucać łańcuch i być tylko przeszkodą.
Przejechalismy 3 km i mamuśka też się zmachała. Postanowiłyśmy wracać.
A ja, głupia w swej dobroduszności, zaproponowałąm, ze teraz się pomęczę już z tym Potworem.

Pomęczyłam się strasznie. Po 5 minutach jazdy lewa rączka zsunęła się z kierownicy, a ja razem z nią.
WYlądowałam w rowie, z kierownicą pięknie i boleśnie sunącą od lewego nadgarstka w dół i myślą, ze chyba nie doczytam sobie 'Mistrza i Małgorzaty'.

Acz przeżyłam, w szoku wróciłam na roweru mommy, a ona się męczyła z gollumowym.

Mam nadzieję, że ręka nie jest złamana. Na początku miałam 'pieczątkę' przy nadgarstku - teraz zniknęła i pozostał Ból.
Coś wyglądające jak liszaj zrobiło mi się od połowy przedramienia, aż nad łokieć. Powoli opuchlizna schodzi - pozostaje fioletowy, strasznie bolący znak.

Na ramieniu, w połowie, miałam piękny wycinek okręgu, teraz znika i nie boli za bardzo.
Pod pachą mam półksiężyc, który Boli.
Między żebrami też siniak, po tym, jak kierownica próbowała mnie przebić.

Na lewej nodze zdarte kolano, na prawej przetarcie-siniak i trochę pozdzierana...

Ran 'tylko' tle, mogło być gorzej.

I już wiecie, co to z Ori za jałopa. Do czego się nie weźmie, to spartoli. Nawet jazdę na rowerze...

I dzis rano ociec kupił mi porządną damkę (-:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rej
moderator krwisty



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 1150
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Zmroku

PostWysłany: Pią 10:45, 16 Cze 2006    Temat postu:

Och, Ororciu...

Jedyne, co pamiętam, że mnie tak ręka lewa bolała, to było kiedy z Szatalką byłyśmy na nartach (z Puszczykiem też) i poszłyśmy we dwie na orczyk dwuosobowy (kotwiczka). Ale Szatalka jest ode mnie niecałe 20 cm pewno wyższa i facet JEJ podłożył orczyk. Debil. Czyli można zauważyć, że ja ten orczyk miałam, gdzie? Pod pachą! I jechałam przez pół góry z orczykiem boleśnie wpinającym się pod pachę... Uch. W końcu Szat najechała mi na nartę, i wyrąbałyśmy się jakies pół metra przed latarnią. Narty się poodpinały a my wylądowałyśmy w wielkiej zaspie. Siniak pod pachą był żółto-zielony i miałam wrażenie, że moje żeberka nauczyły się tańczyć salsę.

Także rozumiem Cię, kochanie. Na szczęście przeżyjesz Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aurora
szefowa młodsza



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:55, 16 Cze 2006    Temat postu:

<tuli Rej>

Dzięki, dzięki, dzięki... Ale ja naprawdę jestem człowiek iezrównoważony (fizycznie).
Jako dziecko przewracałam się na chodniku w powodu przerw między płytami, potem ciągłe wypadki na rowerze (raz obojczyk, raz prawica, a poza tym mnóstwo stłuczeń i zadrapań), na rolkach, nawet bieganie. Albo jak kiedys się na wuefie wkurzyłam i kopnęłam kawał betonu... chyba byłam wtedy stłukłam palec, prawie miesiąc kulałam - nikt nie zauważył Wink
Do tej pory potrafię iść i zahaczyć się os chdek i... hm, upaść.

Ach, ale jedno mnie cieszy - przeczytam 'Mistrza i Małgorzatę'! Tylko szkoda, że tak niewiele do końca zostało, uhm... Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
szefowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pią 12:59, 16 Cze 2006    Temat postu:

(wpada do Knajpki dysząc ciężko)

Wracam z egzaminu. Eee, dziwnie. Coś tam napisałam, coś ściągnęłam, coś wymyśliłam. Trudno powiedzieć co z tego wyjdzie, z gramatyką nigdy nic nie wiadomo.
A po południu trzeba już się zabrać za drugą gramatykę, historyczną dla odmiany...

Dajcie wody, chyba na wódkę nie mam ochoty. Echhhh...
"Mistrz i Małgorzata" cudna rzecz. Uwielbiam satyryczne spojrzenie na rzeczywistość. Tyle tylko, że Gośka wcale nie jest mi potrzebna do szczęścia... Nie ma jak Woland i jego ekipa!

Na rowerze nie jeździłam od podstawówki. Ale do dzisiaj mam kolana w bliznach Wink
Wspieram duchowo poranionych i zmęczonych!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kira
kryształkowa dama



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z <lol>andii ;)

PostWysłany: Pią 14:10, 16 Cze 2006    Temat postu:

Ori, pechowcze Ty nasz...

*pociesza*

Do wesela się zagoi Wink

Ludzie kochani, za chwilę jadę na działkę - nocować. Nie chcę. Tam można po pół godzinie zejść z nudów, bo TAM nie ma absolutnie nic do roboty. Za jakie grzechy...?
Mam prawie osiemnaście lat i ktoś naiwny pomyślałby może, że powinnam już mieć prawo do decydowania o tym, czy chce gdzieś jechać, czy nie. Niestety, nie z taką kobietą jak moja matka. "Jedziesz!" "Dlaczego?" "Bo tak!" Jak daję słowo, gdyby nie fakt, że o rodzicielce nie wypada wyrażać się niepochlebnie, to ulżyłabym sobie, chętnie bym sobie ulżyła...Evil or Very Mad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aurora
szefowa młodsza



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:13, 16 Cze 2006    Temat postu:

Kobyeto, a ja najprawdopodobniej będę siedziała w kościele na próbie ze 2 godziny!...
Boże drogi, za jakie grzechy tyle przygotowań do tego bierzmowania?...

<wali głową w mur>

No, niechże do wesela (hecowego) sie zagoi.
Właśnie, Hec, to kiedy weselisko?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maggie
niepoprawna hobbitofilka



Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świętokrzyska Łysa Góra ;)

PostWysłany: Pią 16:37, 16 Cze 2006    Temat postu:

Obtarłam sobie nogi. Uuuch! Nie cierpię mieć bąbli na nogach. I pomyśleć, że zrobiły mi krzywdę moje stare, dobre, schodzone sandały 'na-każdą-pogodę'. Atak z najmniej spodziewanej strony.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ceres
kostucha absyntowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej

PostWysłany: Pią 17:55, 16 Cze 2006    Temat postu:

Bywa. Ale rozumiem, bo mi się to częśto zdaża.

No i nici z wyjazdu do Stolicy. Za gorąco. W sumie racja, pewne temperatury bardzo ostudzają mój entuzjazm... A jak będzie chłodniej, to się staruszka namówi. Chce sobie kupić kowbojki i czarne dżinsy, a u nas takich bajerów (jak kowbojki) ni ma.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hec
moderator avadzisty



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 1449
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: na północ od chatki 3ech świnek

PostWysłany: Sob 2:06, 17 Cze 2006    Temat postu:

O maj Gott, maraton nocnych marków! Jakże się cieszę! Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ceres
kostucha absyntowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej

PostWysłany: Sob 2:10, 17 Cze 2006    Temat postu:

Co zrobić, ja tak chodzę spać. Druga, trzecia... zależy. Very Happy

To ja się napiję rumu. Ale chyba będę musiała się sama obsłużyć, bo Piotrek śpi...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hec
moderator avadzisty



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 1449
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: na północ od chatki 3ech świnek

PostWysłany: Sob 2:21, 17 Cze 2006    Temat postu:

Ano pewnie, że śpi- jest tak przerażony bliską perspektywą ślubu, że muszę mu dawać ziólka na uspokojenie, po nich taki senny się robi
<nalewa sobie ginu>
Zdrówko!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ceres
kostucha absyntowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej

PostWysłany: Sob 2:31, 17 Cze 2006    Temat postu:

Zdrówko!

Aż tak źle? Skąd taka trema u naszego Petera, Jo go powinna chyba z tego wyleczyć... ja mając taką kuzynkę pewnie zapadłabym na permanentną znieczulicę, jeśli chodzi o strach. Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hec
moderator avadzisty



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 1449
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: na północ od chatki 3ech świnek

PostWysłany: Sob 2:41, 17 Cze 2006    Temat postu:

Widzisz, mnie się wydaje, że tu właśnie o Dżoan chodzi- Peter boi się ślubu, bo wie, że po nim Dżoan nic mu już nie zrobi, a on musi mieć stałe poczucie zagrożenia, żeby normalnie funkcjonować. To chyba jakieś mikrourazy układu nerwowego, czy coś... No ,ale nie ma się co temu dziwić- przy takiej częstotliwości kopów z buta, jaką utrzymuje Calamity, ma szczęście, że to tylko mikro...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ceres
kostucha absyntowa



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej

PostWysłany: Sob 2:47, 17 Cze 2006    Temat postu:

Hmm... coś w tym jest. Uzależnienie od wysokiego poziomu adrenaliny we krwi?

Ciekawa tylko jestem, kogo po ślubie będzie Joan kopała. Terroryzowała. W kim wzbudzała nabożny strach.

No, ale z drugiej strony jestem pewna, że kogoś znajdzie. Jest jeszcze Elektryk. Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Lunatyczne forum Strona Główna -> DZIUPLA POD KSIĘŻYCEM / Piwnica Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 393, 394, 395 ... 828, 829, 830  Następny
Strona 394 z 830

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin