Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Pon 15:17, 19 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
*głaszcze Szefową po główce*
Nie martw się Hekatko, ja się założę, że i tak bardzo dobrze Ci pójdzie. I jeśli Cię to w jakikolwiek sposób pociesza, to muszę się przyznać, że ten kierunek studiów, który wybrałaś, wciąż mimo wszystko uważam za bardzo interesujący - i taki wysublimowany! Nawet jeśli Ci nie pójdzie ten egzamin, to zawsze możesz się pocieszyć myślami typu: "Ha, i tak jestem w lepszej sytuacji niż wszyscy ci kopacze rowów!"
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Angel
księzniczka księżycowej poświaty
Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Mare Imbrium
|
Wysłany: Pon 15:19, 19 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ojj, Hekaciu, Ty się nie martw.
ja, na ten przykład, ze średnią 3.7(chyba) została czasną owcą rodziny.
A pomyśleć, ze w zeszłym roku miałam średnią 4.8 i 40 z kompetencyjnego! ha.
Ale mi się w tym roku nic nie chciaaało!
Beee! beee!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Pon 15:22, 19 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
(wraca trzeźwa z długiego łikendu)
Piotrek, polej, bo nie wyrobię... Czemu mnie czarodziciel nie puszcza na kompa, jak jest w domu? A. No tak. Pracuje.
(czyta poprzednie posty)
Rosomak? Rosomak? Taki PRAWDZIWY? No to może być. Ale skąd od razu założenie, że po ślubie nie będę się wyżywać na Piotrku?
Dzieci, podobnie jak Ceres, lubię w sosie pomidorowym. Do spaghetti.
(pije)
Na koniec mam średnią 3,2 i zachowanie bardzo dobre. Spodziewałam się poprawnego, ale nic to. Poprawi się w przyszłym roku, jak już spędzę te wakacje na siłownii.
Coś mnie dzisiaj Wena męczy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Pon 15:34, 19 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ja mam średnią 4,85. Nikt nie jest i nie będzie bardziej zaskoczony niż ja
Joan, dobrze że jesteś. Pamiętasz, że miałyśmy wymyślić i złożyć się na prezent dla Hecki i Petera?
Edit: *avadzisty kwik!*
[link widoczny dla zalogowanych]
Wywiad Moniki Olejnik z Janem Rokitą
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 16:24, 19 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Wiecie co? Tragos. Nie mam w czym iść na ten egzamin. Jedyny egzaminacyjny, elegancki ciuch, jaki posiadam, ma długie rękawy. W taki upał umrę z gorąca.... Powiedzcie, że jutro będzie zimno i deszcz!!!!
Wracam do przeglądania szafy. Bo głupio iść w płóciennych spodniach na egzamin ustny. Pal szesć pisemny, ale ustny! Ta baba przywiązuję uwagę do takich rzeczy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Pon 17:14, 19 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
A może jakąś spódnicę i białą bluzkę? Raczej się nie ma do czego przyczepić.
Ja się, Hekate, nie nudziłam. Ja byłam w pracy. To znaczy nudziłam się, ale przymusowo, więc to jakby mniej przyjemne. Jak ja wytrzymam te 3 tygodnie to nie mam pojęcia...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 17:35, 19 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Jakiej pracy, że się niedyskretnie zapytam?
Znalazłam strój. Nie jest może zbyt elegancki, ale powiedzmy, że ujdzie w tłoku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
kostucha absyntowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 4465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dzikich i nieokiełznanych rubieży Unii Europejskiej
|
Wysłany: Pon 17:51, 19 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Praktyka u taty na złomie. Babranie się w Excelu i przekładanie papierków.
Mówiłam, że nudy. Żeby nie było tak gorąco na placu, zazdrościłabym facetom. Wyniki ich pracy było przynajmniej widać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaheel
wilkołak alfa, spijacz Leśnej Mgiełki
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 2478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibyladii
|
Wysłany: Pon 22:19, 19 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Buuu ze spotaknia nici. Ale jestem zła na siebie!
<okłada się pięściami niczym Zgredek>
Jestem głupia i tyle!
Jeszcze ten beznadziejny apel i musze przebrać się za babcię. I to jeszcze w moherze. Idę utopić smutki w buteleczce glizdogońskiej...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rej
moderator krwisty
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 1150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze Zmroku
|
Wysłany: Wto 10:07, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
A ja i dę do dentystyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy!
Za niedługo... nie mogę... aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!
<boi się i chowa do kącika>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:50, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Arrrgh, jestem zła, zła, zła.
Kath jest też zła, bo mają dopiero jutro radę. Arrgh. I musi siedzieć w budzie.
Ghrrr...
POza tym - żyję o połowie czoko, byłam u dentysty, Gollum gada bez przerwy głupoty (że 3 godziny grała na komputerze, to nie moja wina, przecież nei chciał śniadania).
I jak tu nie ześwirować?!!?!?!?!?!
POza tym - duchota, muchy latają, a ja blada jak śmierciucha. I dobrze.
<bardzo zdenrwowana>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kira
kryształkowa dama
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 3486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z <lol>andii ;)
|
Wysłany: Wto 11:58, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
*wpełza*
Tam nerwy... a tu nuda.
...
Nuda.
...
Nic się nie dzieje.
...
Nidzanidz.
Piotr, zagraj ze mną w pokera!
*ciągnie zdumionego Glizdogona do stoliczka z kartami*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora
szefowa młodsza
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 6548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:02, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Dostaję szału. Będzie burza, mówie wam.
Uważać na mnie, nie zbliżać się, udawać, że mnie nie ma. Boję sie, że coś głupiego zrobię/napiszę.
Jestem strasznie zdenerwowana, mam ochotę kogoś rozszarpać.
Potworna pogoda...
<Blada Ori toczy ślinę i wali łbem w podłogę>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan P.
moderator upierdliwy
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5924
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tęczowa Strona Mocy
|
Wysłany: Wto 12:16, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
(wpada z plecakiem na ramieniu)
Ja tak ze szkoły... Na jednego...
(łapie butelkę z bimbrem)
Jak dobrze pójdzie wrócę dzisiaj do domu o szesnastej, a jutro będę miała komórę. Jak dobrze pójdzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
szefowa
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 5680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 12:39, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
ZDAAAAAAŁAM!
(pada)
Na pięć
Jestem myszczem!
(szaleństwo)
(picie)
Jeszcze jeden egzamin... ale dopiero pierwszego lipca!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|